Ropomacicze

Moderator: Anirysova

Re: Ropomacicze

Postprzez anula » 2013-06-04, 12:33

Zrobiłabym to samo. Trzymam kciuki
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Ropomacicze

Postprzez Zuzanda » 2013-06-04, 13:11

Pozdrawiamy ,kciuki łapki zaciskamy :-)
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Ropomacicze

Postprzez annasm » 2013-06-04, 15:05

Trzymam kciuki!
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Ropomacicze

Postprzez maat » 2013-06-04, 20:52

Myślimy o Was bardzo cieplutko !
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Re: Ropomacicze

Postprzez vkarel » 2013-06-04, 22:10

Słuszna decyzja - kciuki zaciśnięte podwójnie.
Avatar użytkownika
vkarel
 
Posty: 988
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-14, 21:57
Lokalizacja: Łęgowo k/Gdańska
psy: Pegi, Ginger, Ellen, Gracja, Lucy, Nela, Niro
Hodowla: van St-Niklas

Re: Ropomacicze

Postprzez Halina » 2013-06-05, 09:11

Dzięki za kciuki , Oferka pomału dochodzi do siebie....... ale jestem wk.....ona.


Trochę mnie odpuściło to coś skrobnę. Z założenia dość prosty zabieg okazał się być wyjątkowo ciężką operacją. Z przewidywanych 40 minut zrobiło się 3 godziny. Jak się okazało ropomacicze okazało się być dość małym problemem w porównaniu z tym co zostało pozostawione po ostatniej cesarce. Kurcze jak sobie przypominam to mi się jeszcze ręce trzęsą. No ale tu muszę się cofnąć w czasie. Na tydzień przed porodem mój wet powiadomił mnie, że nie będzie go w czasie przewidywanego porodu. Mając na uwadze fakt , że może być konieczna cesarka zaczęłam szukać zastępczego weta. W sumie nie było proste znalezienie w Koszalinie weta, który zgodziłby się być dostępny praktycznie całą dobę. Z bólami udało mi się takiego znaleźć. Po zebraniu opinii o nim stwierdziłam, że dobrze , że się zgodził. Oczywiście cesarka była konieczna jak już wcześniej wspomniałam. Pora późna, pan bardzo serdeczny, chętny do rozmów, przyjął nas. Jak pisałam pokazał macicę, wytłumaczył itd. Gdy zajęliśmy się szczeniętami , pan wziął się za szycie... No i przechodzimy do sedna sprawy, Już w domu stwierdzilismy, że tak brzydkiego szycia jeszcze nie widzieliśmy , no ale mówimy, może nie estetycznie ale oby się dobrze goiło.
Zagoiło się bez problemu, Ofra bardzo szybko jak na nią doszła do siebie.

Wczoraj przy zabiegu (u naszego weta)okazało się, że pan szyjąc ranę po cesarce zaszył włosy do jamy brzusznej , zaczął się robić syf koło tego, potworzyły się cudaczne zrosty. Tzn. Rogi macicy, które normalnie są luźne w powięziach były poprzyrastane do otrzewnej. Wytworzyły się naczynia krwionośne grube jak męski palec. W sumie gdyby nie to ropomacicze to Ofra odeszłaby na zapalenie otrzewnej :ojoj: . Minęło od cesarki 7 miesięcy, więc to co się rozwijało w jamie brzusznej miało czas. Macicę trzeba było normalnie odpreparować od otrzewnej , powięzi itd. Mało tego podobne zrosty nasz wet znalazł przy śledzionie.

Ofra jest dzielna długo nie mogła dojść do siebie (nic dziwnego , w końcu operacja trwała 3 razy dłużej niż przewidywano), dzisiaj już napiła sie wody i poszła na siku. Oby już było tylko lepiej.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: Ropomacicze

Postprzez Drixon » 2013-06-05, 09:13

na szczęście to już za wami !
Dzielne jesteście obie, a Ofrunia wróci do siebie !
pozdrawiamy !
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Ropomacicze

Postprzez Cefreud » 2013-06-05, 09:16

trzymamy za sunię!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Ropomacicze

Postprzez anula » 2013-06-05, 09:17

W zasadzie to się kwalifikuje do zgłoszenia do Izby Weterynaryjnej, ewidentny błąd w sztuce, w dodatku do udowodnienia. W każdym razie ktoś powinien powiedzieć temu panu, że partoli robotę! Mam nadzieję, że innych konsekwencji tej niefortunnej cesarki nie będzie...
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Ropomacicze

Postprzez Wanda » 2013-06-05, 09:22

Chryste !!!! ciarki mam jak myślę jak mogło to się skończyć... DOBRY wet to skarb nad skarby. Halinko, utulam Ofrę delikatnie , życzę szybkiego powrotu do zdrowia i beztroskiego długiego życia jako cioteczka innych szczeniaczków.
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Re: Ropomacicze

Postprzez Beata i Fiona » 2013-06-05, 10:22

dobrze że już po wszystkim, trzymamy kciuki!!!
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: Ropomacicze

Postprzez marieanne » 2013-06-05, 10:28

Matko co za historia... my również trzymamy kciuki!
Tylko bardzo Was proszę - nie zostawiajcie tej sprawy, zgłoście gdzie trzeba... toż ten człowiek może jakieś inne zwierzę tak skrzywdzic :(
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: Ropomacicze

Postprzez Halina » 2013-06-05, 10:43

Najdziwniejsze jest w tym to , że nie słyszałam ani jednej złej opinii na ich temat. Zresztą co do podejścia do zwierząt, uprzejmości, kontaktu sama bym ich poleciła. Jeśli chodzi o opinie na ich temat to same superlatywy. Nie wiem czy to my mamy takiego pecha ? No ale te włosy o czymś świadczą..........
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: Ropomacicze

Postprzez Halina » 2013-06-05, 10:46

A i właśnie dzwonił mój doktor z pytaniem o zdrowie pacjentki. Przyznał, że bardzo się martwił, bo wczoraj nie wyglądało to dobrze. Uspokoił słysząc, że wstała , wysikała się i zjadła 2 kromko chleba z szynką. Nic innego narazie jej nie wchodzi. Wieczorem wizyta kontrolna.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: Ropomacicze

Postprzez Gocha » 2013-06-05, 12:39

Halinko trzymamy za Was mocno kciuki . Teraz już z górki będzie coraz lepiej .
Avatar użytkownika
Gocha
 
Posty: 1539
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:01
Lokalizacja: Konstancin
psy: Ozzy [*], FBI-Zoy,Pooh- Niko wszystkie Altura

Re: Ropomacicze

Postprzez Wanda » 2013-06-05, 13:00

Ja zwykle daleka jestem od bardzo radykalnych ocen, ale zaszycie włosów w jamie brzusznej to nie umiem sobie wytłumaczyć, to partactwo, niedbalstwo które Ofra mogła przepłacić życiem. No jak mogły dostać się tam włosy ... :[
Ofra trzymaj się. <pies>
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Re: Ropomacicze

Postprzez vkarel » 2013-06-05, 13:27

trzymamy za szybki powrót do zdrowia Oferki.
Avatar użytkownika
vkarel
 
Posty: 988
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-14, 21:57
Lokalizacja: Łęgowo k/Gdańska
psy: Pegi, Ginger, Ellen, Gracja, Lucy, Nela, Niro
Hodowla: van St-Niklas

Re: Ropomacicze

Postprzez Aga-2 » 2013-06-05, 14:04

Niewiarygodne... Całe szczęście, że podjęliście decyzję o tej operacji, bo w przeciwnym razie mogło być naprawdę niewesoło :|
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Ropomacicze

Postprzez Barbel » 2013-06-05, 16:48

anula napisał(a):W zasadzie to się kwalifikuje do zgłoszenia do Izby Weterynaryjnej, ewidentny błąd w sztuce, w dodatku do udowodnienia. W każdym razie ktoś powinien powiedzieć temu panu, że partoli robotę! Mam nadzieję, że innych konsekwencji tej niefortunnej cesarki nie będzie...

Popieram!!!!!!!!!!
Biedna Ofrunia. Musi być silna jak koń skoro tyle się wycierpiała i nic nie było po niej poznać!
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Ropomacicze

Postprzez KasiaT » 2013-06-05, 20:30

Trzymam mocno,aby Ofra szybko doszła do pełni sił
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu płciowego i narządów rozrodczych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość