Majszczur napisał(a):Co do wagi... to wartość bardzo osobnicza - moją Grandę przy wzroście 64cm utrzymuję w sportowej kondycji z wagą 38kg i wygląda dobrze (podobną wagę, a dokładnie 37kg, przy takim samym wzroście miała moja poprzednia bernusia Berta (*) tuż przed śmiercią wycieńczona długotrwałą walką z chorobą i wyglądała jak szkielet ). Dlatego ja bym się przy "tuczeniu rekonwalescencyjnym' samą wagą nie sugerowała, tylko ogólnym wyglądem suni. Ma wyglądać "zdrowo" ale pod skórą powinno się wyraźnie wyczuwać żebra.
Dopytaj weta o ten lek na uspokojenie, oby jego działanie nie było podobne do SedalinuSpoiler:
Zgadzam się. Moja panna ma 66cm i waży 41kg - moim zdaniem to jest idealna waga dla niej.
Tu nie ma co sie sugerować kilogramami, tylko tym jak pies jest zbudowany, ile ma mięśni (ważą przecież więcej niż tłuszcz) itd - czyli patrzymy jak wygląda, czy wcięcie w talii jest i czy czuć żeberka.