Strona 1 z 15

Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 11:55
przez Tasmanska
Myślałam, że będzie inaczej.....nasza kochana Mokra jest ciężko chora.
Zaczęło się od skretu żołądka, jak zwykle w takich przypadkach decyduje czas....był wtorek i akurat święto, wiekszość lecznic pozamykana albo dyżury na których jest tylko jeden lekarz:(.
Trafiliśmy do Oświęcimia do Eweliny i Jarka którzy bezzwłocznie podjeli się operacji.(Ewelinko, Jarku bardzo Wam dziękujemy).
Mokra przez kilka dni dochodziła do siebie, już zaczęła jeść, pić. Chyba nigdy się tak nie cieszyłam kiedy widziałam pierwszy po operacji wydany mocz, pierwszą kupę :-) .

Niestety w niedzielę nastąpił kryzys, Mokra odmawiała jedzenia, picia, dawaliśmy jej na siłę choć trochę wody. Zaniepokoił nas również fakt, że nie sika....

W poniedziałek pojechaliśmy na badania, tylko krwi, niestety moczu nie udało się złapać. Wyniki katastrofalne, kreatynina 11, mocznik 340 :( Konsultacja z ośrodkiem dializ w Lublinie , tylko to może uratować jej życie. Kazali nam podać kroplówki, podawaliśmy całą noc.
We wtorek sunia razem z moim mężem pojechali do Lublina. Te 5 godzin drogi dłużyło się niemiłosiernie. Siedziałam w domu jak na szpilkach czekając na wiadomosc że są już na miejscu.

Na miejscu kolejne badania, kreatynina 18, azot mocznika 220. Mokra została poddana wstępnej dializie. Po dializie wyniki się poprawiły kreatynina 9 i azot mocznika 105.
Wczoraj miała kolejna dializę kreatynina 5 i azot mocznika 45. Wyniki się poprawiają dzięki dializom.... ale niestety nerki nie pracują Mokra wogóle nie produkuje moczu:(. Usg nerek robione na miejscu wskazało zawał nerek.
Konsultuję przypadek Mokrej z dr Neską-Suszyńską. Która stwierdziła, że gdyby to był zawał nerki to dializy coś by już pomogły. w/g niej przyczyna tak nagłej, ostrej niewydolności nerek był antybiotyk Gentamycyna.
Wiele psów dostaje gentamycyne i jest ok, niestety na Mokrą zadziałała śmiertelnie.
Umówiłam się z dr neską na przesłanie pełnej dokumentacji Mokrej. Może ona coś wymysli.Ja już niestety chyba przestaję wierzyć.....Mokra żyje na razie tylko dzięki dializom. Liczę się z najgorszym, z tym, że będę musiała podjac najgorsą decyzję i pozwolić jej odejść z berneńską godnością w ciszy i spokoju bez bólu :-( .
Bardzo Was proszę trzymajcię kciuki za moja maleńką. Dzisiaj czeka ją kolejna dializa, ja już nie mam sił. Do tego ta cholerna odległosć.

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:00
przez Bijou
trzymamy mocno kciuki za Mokrą <pies> musi być dobrze <buzki>

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:06
przez Cefreud
mocno trzymamy!

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:09
przez anula
Bardzo Wam współczuję i trzymam kciuki bardzo mocno.

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:10
przez gunisia
Gosiu, trzymajcie się i mocno wierzcie, że się uda. Bardzo nam przykro.
Jesteśmy z Wami i mocno zaciskamy kciuki za Mokrą.

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:15
przez inbloom
Gosia, trzymamy z całych sił!

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:19
przez Anirysova
Trzymamy bardzo mocno !!!

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:26
przez Agama
Trzymam mocno i wyję ;( trzymajcie się

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:27
przez Szam
Gosiu, trzymamy kciuki.
Nie trać nadziei, nie wolno.
Mokra nie daj się !

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:33
przez AniaRe
Gosiu, mocno, najmocniej , jak możemy trzymamy kciuki za Waszą Mokrą .. Moja Mokra, nazwana na cześć Waszej, też..

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:33
przez umala
Trzymamy ze wszystkich sił.

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:34
przez Justyna.Sz
Nasze kciuki też mocno zaciśnięte!

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:45
przez Halina
Gosiu trzymam bardzo mocno kciuki. Mam nadzieję, że wam się uda .

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:50
przez SwissW
Zaciskam kciuki!
Musi być dobrze, tyle osób śle dobre fluidy.

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:52
przez Barbel
Trzymamy mocno!

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 12:54
przez ewazoltowska
Trzymaj sie dzielnie Mokra walcz ,moze dr Neska cos wymyśli /oby !!/ Kciuki najmocniej zacisniete.Walczcie powinno sie udac !!!

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 13:09
przez Boyowa
Trzymamy bardzo, bardzo mocno :!:

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 13:15
przez Barbapapa
Zaciskamy i trzymamy bardzo mocno kciuki.

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 13:16
przez KasiaT
Trzymam bardzo ,bardzo mocno kciuki

Re: Mokra moje słońce które dzielnie walczy o życie.

PostNapisane: 2012-05-10, 13:26
przez asiaqu
Gosiu trzymajcie się trzymamy wszystkie kciuki