Strona 5 z 5

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 07:52
przez Cefreud
a może można mu podać jakiś olej? Winogronywy albo rybi ? Ułatwiło by mu to oddawanie stolca

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 10:25
przez kerovynn
Cefreud napisał(a):a może można mu podać jakiś olej? Winogronywy albo rybi ? Ułatwiło by mu to oddawanie stolca

Moja szynszylka kiedyś miała zaparcie i wet kazał jej wstrzyknąć do pyszczka łyżeczkę oleju jadalnego - zadziałało od razu. Może to jest jakieś rozwiązanie...

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 10:51
przez Bożena od Pretora
Kupie dzisiaj te czopki propolisowe, daje mu na razie siemie lniane.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 10:55
przez Roma
U ludzi z takimi problemami często podaje się zaparzone siemię lniane, najlepiej zaparzyć wieczorem(nie mielone) podawać rano do posiłku.
edit: :] pisałyśmy jednocześnie <tak>

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 11:20
przez Bożena od Pretora
Mam wyniki krwi
Ma podwyższone
HCT 58,3% / NORMA 37-55/
HGB 19,4 g.dl / norma 12-18/
EOS 2,8X10^9/L /norma 0,5-1,5

Reszta w normie.
Nie wiem co to oznacza.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 12:28
przez Szam
Podwyzszone EOS (eozynofile) zazwyczaj swiadcza o zarobaczeniu. HTC (hematokryt) bywa wyzszy przy zapaleniu otrzewnej.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 12:32
przez Bożena od Pretora
Zrobaczenie jest niemozliwe bo mam świezy wynik badania kału na wszystkie pasozyty- wynik jet negatywny.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 12:58
przez Szam
Wiesz gdzie czasem mozna wlozyc taki wynik??
U dzieci badania robi sie czasem wielokrotnie, zeby cos znalezc, u psow jest podobnie. Czasem wynik moze byc negatywny a lokatorzy moga sobie zasiedlac przedow pokarmowy. Poczytaj o wiarygosnosci badan na robale.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 13:02
przez marieanne
Ano właśnie, jednorazowy kał na pasożyty nie jest kompletnie wiarygodny (niestety).
My tak mielismy - w kale nic, a objawy były. W końcu decyzja o tym, że trudno, przeleczymy, bo ewidentnie coś siedzi tylko nie możemy trafić w badaniu. I co? I okazuje się że to byla trafna decyzja, teraz wszystko jest ok, psy zdrowe.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 13:03
przez Bożena od Pretora
Pretor był odrobaczany w czerwcu Milbemaxem, jest zreszta systematycznie odrobaczany. Miał w przciagu 3 miesięcy dwa razy robiony wynik na robale. Teraz mial robiony w lab w Niemczech. No to ja nie wiem co robic, skoro z góry mam założyc że wynik jest mylny.
Może podajcie mi jakim srodkiem najlepiej i najskuteczniej odrobaczyć.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 13:15
przez Szam
My używamy aniprazolu, działa na sporo rzeczy, podaje się go raz a po 2 tygodniach 2 raz.
Ale moze lepiej faktycznie ta kolonoskopie :(

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 13:56
przez marieanne
To czym odrobaczyć najskuteczniej zależy od tego, co się znajdzie w kale (albo co się podejrzewa).
2 badania w przeciągu 3 miesiecy niestety niewiele informacji dać mogą - żeby to zrobić sensownie trzeba by co drugi dzień kał na badania dawać, nawet 5-6 razy.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 15:46
przez Bożena od Pretora
Ale czy takie objawy byłyby od robali? I skąd by je miał, nigdzie sam nie biega, nie zjada nic na spacerach. Nie wiem.Czy takie klopoty byłyby jelitowe.

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-12, 17:04
przez marieanne
Nie mam pojęcia szczerze powiedzawszy. Ale moze jest to coś, czemu warto się przyjrzeć...?

Re: Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki?

PostNapisane: 2012-10-29, 14:39
przez Bożena od Pretora
Znowu dzisiaj wylądowaliśmy u weterynarza.
Po tamtej kuracji z poczatku października było kilka dni lepiej. I znowu wszystko wróciło. Dzisiaj lekarz zrobił prześwietlenie. W środku wszystko dobrze,tylko troche gazów w jelitach, ale wewnętrznie wszystko w porządku. Jeszcze tylko mamy zrobic w tygodniu kolejne USG . Wobec tego myslimy że może to nadwrażliwośc jelita. Dostał na to fenactil i sulfasalazin. Mam mu ten fenactil dawać na razie 5 dni - jeżeli sie poprawi to znaczy że to jednak nadwrażliwość. Trochę się obawiam tego leku bo to taki mocny lek stosowany w leczeniu psychiatrycznym, ale podobno ludzie tez to zażywają w nadwrażliwości jelita. Zobaczymy. Zioła mu juz daję 3 tydzien , ale niesetety jeszcze nie dają efektu. Bardzo mi go żal, tak się męczy, żadnych spacerów do lasu bo tylko stoi w miejscu i się męczy, bidulek. Zobaczymy co dalej. Jedno tylko jest pozytywne w tym wszystkim, że na RTG nie ma żadnych guzów ,ani zmian .