Katarzyna Saganowska napisał(a): ... nie ma, ze sie wierci,ona ma dostac ta kroplowke i juz. ...
uff udało mi sie zrealizowac to co mialo byc zrobione wczesniej :)
W piatek i w sobote dostała 2 kroplówki.
Jedna u weta a drugą w domu.
Teraz tez jestem po kroplówce. Wieczorem dam ej kolejną.
Samopoczucie? Chyba coraz lepsze.