niejadek

[Katarzyna Saganowska]

Neska Ci powie, kiedy juz nic sie nie da zrobic.. Przytulam Was wszystkich bardzo mocno..

[agusia]

Trzymajcie się mocno!! I walczcie! Wiem, że to baaardzo trudne ale dla Niego pokonajcie łzy...

[4mala]

Brak mi słów by coś napisać, życie faktycznie jest bardzo niesprawiedliwe myślami jestem z Wami

[Agnieszka_Norisa]

obudził się trochę zjadł(karmy od p.Neski) i byliśmy na króciutkim spacerze,bo Norisek chciał się załatwić.Teraz wiem że to nie jest nasza ostatnia noc Nie może być

[nugatika]

bardzo przykra wiadomość, a liczyłam, że jednak nie jest tak źle z Noriskiem

Aga, trzymajcie sie! Twoj chlopaczek rowniez Cie mocno kocha i nie chce zebys sie smuciła

[Barbel]

przytulamy Was mocno....

[anula]

Bardzo mi przykro...

[kreska]

Aga bardzo mi przykro badz silna dla Noriska to dobrze ze ma ochote jesc a dr. Neska to swietny specjalista i ma w sobie duuuzo dobrej energii, ktora napewno bedzie Wam pomagac. Powtorze za innymi ..jesli czegos Ci trzeba to pisz!
Daj znac jak sie czuje Norisek po nocy

pozdr

[aga.galin]

Bardzo współczuje, nie wiem co napisać więcej Siedzę przed komputerem i płaczę...
Ciężko walczyć, kiedy wynik jest z góry przesądzony, ale można kochać i chłonąć każdą wspólnie spędzoną chwilę. Nie potrafię cię w żaden sposób pocieszyć.

To jest okropnie niesprawiedliwe!!!!!!!!

[Anna Rozalska]

Agnieszko bardzo Ci wspolczuję, ale walcz o Norisa do końca.Co powiedziała Dr. Neska, czy jest jakaś szansa na uratowanie tej jednej nerki?

[Majszczur]

Ciężko walczyć, kiedy wynik jest z góry przesądzony, ale można kochać i chłonąć każdą wspólnie spędzoną chwilę.

dokładnie! i trzeba wierzyć w cud każdego kolejnego dnia! Nie dawajcie się rozpaczy. Na ile się da funkcjonujcie jak przed diagnozą. Norisek potrzebuje teraz silnej, uśmiechniętej i pewnej swych decyzji Pani. Nie pokazuj mu teraz łez... my płaczemy za Was... Trzymajcie się oboje.
... cholera, jakie to niesprawiedliwe...

[Natalia i Galwin]

Ogromnie mi przykro... 3majcie się na tyle na ile to możliwe.

[Anirysova]

Nie wiem co napisać... trzymajcie się!

[annasm]

Gdzieś czytałam taka piękna opowieść o psach - dlaczego Bóg stworzył je tak że żyją tak krótko - po to żeby nauczyć nas miłości i przemijania, radości i cierpienia....
Jesteśmy razem z Wami, razem z Wami cierpimy.
Musicie przez to przejść razem, cieszcie się tym czasem który jeszcze macie (oby trwał jak najdłużej).

[Roxanka]

Dopiero przeczytałam. Bardzo mi przykro.
Agniszko wiem, że Ci teraz bardzo ciężko, ale jeśli masz kontakt z rodzeństwem Noriska, to daj im znać.
Ja dostałam taką wiadomość od właścicielki siostry miotowej Roxy, kiedy zachorowała. Jej sunia zmarła nie dożywszy 4 lat, ale nam pomogła. Zrobiłyśmy szybko USG i okazało się, że też jest stan zaplny w nerkach. Podjęłyśmy szybko leczenie i Roxa jest z nami nadal - ma już 8 lat.
Wcześniej nie było żadnych objawów i gdybym nie dostała wiadomości, to mogłabym zareagować za późno.
Trzymajcie się jakoś.

[Busola]

Gdzieś czytałam taka piękna opowieść o psach - dlaczego Bóg stworzył je tak że żyją tak krótko - po to żeby nauczyć nas miłości i przemijania, radości i cierpienia....

Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł:
- Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan.
- Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu.
- I co z tego - prychnął Diabeł- nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY.
Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział:
- Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce.
- To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA.

- Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi.
- Dobrze - odparł dobry pies.
- Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola.
Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat.
- Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie?
- Właśnie o to chodzi.
- Jak to? - zdumiał się pies.
- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu.
Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów.

I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM. Odchodząc zostawia ból i pustkę, ale także nadzieję na to, że znowu go spotkamy

[Cefreud]

strasznie to przykre...Trzymajcie się...

[Busola]

Agnieszka, jak sie czuje dzisiaj Norisek?

[Agnieszka_Norisa]

Z tego wszystkiego zapomniałam hasła,więc założyłam nowe konto.Dzisiaj z Norisem jest lepiej.Myślę że wczoraj mógł być przemęczony podróżą.Nadal jest smutny,ale już nie śpi cały czas.Wyrywał się na spacer,ale niestety ze względu na jego bolącą łapkę ograniczyliśmy się tylko do małej przechadzki po ogrodzie.Nie wiecie może,czy jest jakiś środek przeciwbólowy,który można podać przy jego chorobie?

[Busola]

o ile wiem - tylko w zastrzyku
co do łapki - nie wiadomo z jakiego powodu boli go łapka
a która to łapka? może po zastrzyku? obmacaj ją - może ma jakieś zgrubienie?