Jestem przerażona. Moja Demi dzisiaj sika bardzo czesto a do tego zobaczyłam,że siku jest krwawe.Badania moczu robiłyśmy jakieś 4 miesięce temu - wszystko było ok. Telefonowałam juz do weta, każał poczekać do popołudnia (gdzieś 17-18) przynieść siku i pobiorą jej krew. Temperatury nie ma , ale jest smutna.
ojej, bidulka czekamy na wieści radziłabym ja troche przegłodzic przed pobraniem krwi (najlepiej około 8 godzin) jesli ma apetyt, bo poziom kreatyniny moze byc zawyżony po posiłku
Jakiś stan zapalny Mogła po prostu pęcherz przeziębić.Moja bernardynka tak miała w wieku 10tygodni Dawno to było,więc nie pamiętam dokładnie,ale chyba dostała wtedy antybiotyk i jakąś pastę na zmianę odczynu moczu.
Koło 16-ej bedę mieć wynik moczu - przed chwilą zaniosłam do analityki. Z wynikiem moczu do weta i zobaczymy co dalej. Przed pobraniem krwi właśnie musi być prawie naczczo i dlatego czekam z tą krwią do popołudnia. Mam nadzieję że przeziębila pęcherz i ma jakąś bakterię - oby.
Nie przerażaj się. Dobrze, że od razu zareagowałaś. Jeśli to zapalenie pęcherza, to tak jak napisano powyżej, Furaginum pomoże. Ale oczywiście zobaczycie, co Wam powie wet. Daj znać, jak już będziesz miała wyniki badań.
Jesteśmy po wizycie u weta. Demi dostała antybiotyk w zastrzyku i Furagin. W moczu białko 0,75 g/l, leukocyty, erytrocyty i liczne bakterie a także PH 9.00 i śladowe ilości krwi. Pozostałe wyniki z moczu - ogólnego w normie. Jesteśmy umówione na jutro na 16-tą na USG (dzisiaj nie ma weta, który robi ) i na pobranie przy okazji krwi na pełną biochemię. Muszę mieć pewność co się dzieje.
trzymam kciuki, oby to była błahostka. a z ciekawostek: mój znajomy raz się przeraził, bo pies sikał jak mu się zdawało krwią. mocz był czerwony. okazało się, że piesio zeżarł miskę buraczków...