Psiak, który już prawie nie je

Moderator: Anirysova

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez AT » 2008-10-28, 22:50

Kciuki cały czas ściskamy!
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Ania Gd » 2008-10-29, 10:57

Matylda
Halinka z Mielca prosi żebyś do niej zadzwoniła nr 17 788 70 48
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Anna Rozalska » 2008-10-29, 11:56

Matylda.Trzymamy kciuki. Bądż w stałym kontakcie z dr.Neską.To wspaniały wet. To chyba jednak prawda co mówiła Neska, że najliczniejsza grupa pacjentów z chorobami nerek to berneńczyki. Załamać się można.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Anirysova » 2008-10-29, 11:58

Trzymajcie się :!:

Niestety jeśli chodzi o predyspozycje rasowe do chorób, to u berneńczyków na pierwszym miejscu są nerki :-(

Dlatego tak ważne są badania okresowe krwi.
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Szam » 2008-10-29, 11:59

Wiecie co moze nie jest wiecej ale wiecej jest zdiagnozowanych. Wczesniej nie kazdy robil badania krwi i nie kazdy wet to zlecal. Pies po prostu odchodzil. Teraz mysle, ze jest wiecej zdiagnozowanych przypadkow.
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez beatka » 2008-10-29, 12:09

Bardzo, bardzo mocno trzymamy kciuki! Nie dajcie sie paskudnemu choróbsku!
Avatar użytkownika
beatka
 
Posty: 697
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-05, 17:14
Lokalizacja: Andrychów
psy: AFRA

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez anula » 2008-10-29, 13:00

Trzymamy kciuki i wszystkie łapy dalej.
No dobra dziewczyny, jestem wystarczająco wystraszona tyloma chorymi bernami. Wetowi mam powiedzieć, że jakie badania chcę zrobić Sawie?
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-29, 13:02

Morfologia + biochemia krwi, no i podstawowe badanie moczu.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Busola » 2008-10-29, 13:15

Natalia i Galwin napisał(a):Morfologia + biochemia krwi, no i podstawowe badanie moczu.


co pół roku
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Anuta » 2008-10-29, 13:49

Dziewczyny, zdradźcie swój patent na pobieranie moczu (bezinwazyjne).
Avatar użytkownika
Anuta
 
Posty: 1370
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 15:45
Lokalizacja: Warszawa
psy: Astra(*), Nora(*) i Indi(*), Jumper, KeyRa

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Szam » 2008-10-29, 13:52

Chochla na dlugim trzonku ;-0
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez anula » 2008-10-29, 13:57

Wow, chciałam o to samo zapytać. Ale sąsiedzi będą mieli ubaw :roll:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-29, 14:03

Sąsiedzi... Heh ja wczoraj biegałam za Galwinem po ulicy, co podniósł nogę ja zaraz się schylałam i podkładałam pojemniczek.. Galwin ma coś takiego, że jak się do niego nachylam albo kucam przy nim to zaczyna mnie wywalać i się przytulać... Dzieci idące do szkoły i ich rodzice to dopiero mieli ubaw.. Wróciłam nie dość, że obsikana to jeszcze obśliniona :evil:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez anula » 2008-10-29, 14:04

:mrgreen:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Drixon » 2008-10-29, 14:05

no właśnie chciałam zapytac jak 'zbieracie ' moczyk ?
ps. Natalia - może jakiś fotoreportaż? :-D
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez s.z. » 2008-10-29, 14:12

Potwierdzam, chochla to jest świetna rzecz, mi sie udało za pierwszym razem a też nigdy wcześniej tego nie robiłam
Avatar użytkownika
s.z.
 
Posty: 378
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-04, 07:38
Lokalizacja: Międzybrodzie B.

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez beatka » 2008-10-29, 14:29

Sposoby i efekty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
beatka
 
Posty: 697
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-05, 17:14
Lokalizacja: Andrychów
psy: AFRA

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Matylda » 2008-10-29, 15:09

Kciuków trzymać już nie trzeba. Cud się nie zdarzył.
Matylda
 
Posty: 21
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-26, 22:58
Lokalizacja: Tarnów

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-29, 15:15

Co to oznacza :?: :-(
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Psiak, który już prawie nie je

Postprzez Matylda » 2008-10-29, 15:21

To oznacza, że mocznik podskoczył prawie dwa razy.
Matylda
 
Posty: 21
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-26, 22:58
Lokalizacja: Tarnów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu moczowego i układu wydalniczego (np. nerki, tarczka), gruczoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości