Epidemiologia, patologia i genetyka mięsaka histiocytarnego

Moderator: Anirysova

Epidemiologia, patologia i genetyka mięsaka histiocytarnego

Postprzez kreska » 2011-12-09, 09:43

u Bernenskiego Psa Pasterskiego , artykul z oxford jurnal...
http://jhered.oxfordjournals.org/conten ... 1/S19.full

i polski artykul z weterynaria w praktyce..
http://www.laboklin.de/pdf/pl/Publikacj ... P_4_08.pdf

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Epidemiologia, patologia i genetyka mięsaka histiocytarn

Postprzez Ben » 2011-12-10, 08:41

Figure 4

Illustration of the popular sire effect in the population of French BMDs: Only 5.4% of sires participate to the next generation (dogs in the rectangle), of which only 0.78% of sires (dog in the square) produce more than 50 % of the next generation (generation n + 1). (This figure appears in color in the online version of Journal of Heredity.)

''...Tylko 5,4% psów uczestniczy w tworzeniu następnej generacji, z czego tylko 0,78%
"produkuje" ponad 50% następnej generacji"
( swoją drogą doszedłem do tych samych wniosków budując swój spis bernów, tyle, że bez wartości liczbowych )

I tu chyba tkwi błąd w filozofii hodowli psa rasowego. Bardzo mała liczba egzemplarzy przekazuje swoje cechy dalej.
Avatar użytkownika
Ben
 
Posty: 356
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:16
psy: Ben*, Ben II*, Nimba*, Ala*, Fokus*, Maja

Re: Epidemiologia, patologia i genetyka mięsaka histiocytarn

Postprzez Barbapapa » 2011-12-12, 11:22

Dr Jagielski na swoim zeszłorocznym wykładzie dla właścicieli Bernoli właśnie ten fakt mocno podkreślał.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Epidemiologia, patologia i genetyka mięsaka histiocytarn

Postprzez annasm » 2012-03-10, 18:43

Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Epidemiologia, patologia i genetyka mięsaka histiocytarn

Postprzez annasm » 2012-10-28, 21:54

Zgodnie z prośbą maat - kopiuję mój post do tego wątku.

Spojrzenie na problem histiocytozy zmieniło się wg mnie bardzo wiele w przeciągu ostatnich paru lat.
Słowo nowotwór, histiocytoza pojawiało się 5 lat temu sporadycznie.
Dziś co trochę rzuca się w oczy, pojawia się na stronach hodowli. Coraz więcej hodowców nie boi się umieszczać na swoich stronach takich informacji.
Problem nowotworów i histiocytozy u BPP jest bardzo poważny. Wg artykułów francuskich naukowców prawie co czwarty berneńczyk umrze na HS. Niekoniecznie w młodym wieku, choroba ta może być przyczyną śmierci w wieku 8-9 lat tak samo.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3139364/
Wiemy że w przypadku histiocytozy genetyka odgrywa większą rolę niż w przypadku innych nowotworów (wg cytowanego wyżej artykułu odpowiedzialne za nią miało by być kilka. kilkanaście genów). Niestety nie da się wyeliminować z hodowli psów spokrewnionych z chorymi. Dlaczego? Bo tak naprawdę trzeba by wyeliminować całą populację.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16826705
Problemem jest brak możliwości leczenia tej choroby, w niektórych ośrodkach stosowany jest jeden lek o którym można powiedzieć że daje częściową remisję. Trwają prace kliniczne nad kojarzeniem tego leku z innym mającym uwrażliwiać komórki nowotworoweh na działanie tego pierwszego. Poza tym pustynia...A leczenie tak agresywnego nowotworu jednym lekiem to tak naprawdę tylko próba czasowego przedłużenia życia.
Próba - dodam że wysoce kosztowna a nie dająca długofalowych perspektyw. Stosowanie innych leków to w tej chwili tylko i wyłącznie eksperyment - znowu kosztowny, uciążliwy i dający tak naprawdę nikły ślad nadziei na powodzenie.
Nie każdy wyrzuci w błoto kilka tys złotych nie oczekując w zamian nic, dla możliwości spróbowania leków, których nikt wcześniej nie stosował.
Rozpoznanie równa się w tej chwili tak naprawdę wyrokowi śmierci.
Dla pocieszenia dodam że znam jeden przypadek BPP który żyje ponad rok od chwili usunięcia nerki w której histopatolog rozpoznał HS.

Pewną nadzieją są prowadzone badania genetyczne.
http://www.berner-iwg.org/upload/Burgdo ... t_Hist.pdf
viewtopic.php?f=86&t=9501

Mam nadzieję że populacja polskich BPP dalej będzie brać udział w tych badaniach. Jeśli uda się określić sekwencje genów odpowiedzialnych za występowanie HS i ich mutacje może drogą badań genetycznych uda się w przyszłości wyeliminować psy niosące zwiększone ryzyko z hodowli. Może się jednak okazać że nie będzie to takie proste bo jeśli będzie prowadziło do znacznego zawężenia puli genowej może skutkować zwiększeniem się częstości innych schorzeń genetycznych lub ujawnienia się sekwencji również odpowiedzialnych za występowanie HS ale wcześniej rzadziej spotykanych.
To badania i praca na lata ale mam nadzieję że będzie światełkiem w tunelu.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE


Powrót do - Histiocytoza złośliwa i inne typy nowotworów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości