Kochane Berneńczyki

[nurami]

Witam wszystkich
Dzisiaj odszedł nasz kochany przyjaciel berneńczyk o imieniu John miał 4 lata i 7 miesięcy. Jestem w ogromnej rozpaczy i smutku . John chorował na nowotwora płuc z przeżutami na tachawicę stan był beznadziejny. Musiałam podjąć decyzję o eutanazji.To nasz 2 berneńczyk który musiał odejść nie dożywając starości. Piszę a serce pęka mi z rozpaczy i żalu. Kocham czworonogi i zawsze były obecne w moim domu jednak muszę przyznać że berneńczyki zawładnęły moim sercem są poprostu cudowne ich oddanie i okazywanie miłości jest niesamowite.Bernenkę Lunę pożegnałam w czerwcu 2007 roku miała 4,5 roku moja tęsknota i żal trwał długo.
Żegnam Cię mój kochany oddany przyjacielu dziękuję za serce pełne miłości za ciepłe przywitania pełne radości za całusy i przytulanie , brak mi kochany przyjacielu twojej obecności.
John ur.16.09.2007- Duch Wrzosowisk

[ewazoltowska]

John (*) śpij spokojnie .Niestety tak kochane a tak szybko musimy się żegnac.

[Aga-2]

Mój Ben pochodzi z miotu równoległego do tego, w którym urodził się Twój John. Bardzo mi przykro.
John (*)(*)(*)

[Justynka]

Bardzo mi przykro. John [*]

[asiaqu]

[*][*][*] trzymajcie sie

[Alicja i Spartki]

Bardzo mi przykro, żegnaj piesku [*]

[jbeata]

Współczuję Ci bardzo....John [*]

[Dagata]

[*][*][*]John...

[nurami]

Serdecznie dziękuję wszystkim za słowa współczucia. Serce mam rozdarte z tęsknoty i lzy kapią i kapią. Trudno jest mi sobie wyobrazić życie bez mojego kochanego Johna.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

[kreska]

Bardzo mi przykro
John(*)

pozdr

[Agama]

Strasznie mi przykro
tego momentu nie chcę sobie wyobrażać

[Halina]

Bardzo ci współczuję

John [*][*][*]

[goslava]

i my ogromnie wspolczujemy, John [*][*][*]

[Cefreud]

współczuję ... John (*)(*)(*)

[DolceVita]

i my ogromnie Ci wspólczujemy, jesteśmy z Tobą... Dla Johna(*)(*)

[Tańka]

Bardzo współczuję...
John(*)

[Barbapapa]

(*) (*) (*)