Wątek Brombka

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Re: Wątek Brombka

Postprzez R.K » 2009-05-05, 10:27

Śledzę ten wątek od początku z ogromną uwagą,martwiło mnie,że tak długo nie było żadnych informacji,a jednocześnie gdzieś w podświadomości błyszczała blada iskierka nadziei.Dzisiaj z drżącym sercem otwierałam ten wątek.Podziwiam Was i szczerze współczuję.Jesteście WIELCY! A o Brombku-chociaż go nie znałam - NIGDY nie zapomnę.
Avatar użytkownika
R.K
 
Posty: 11
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-11, 11:56
psy: Adonis

Re: Wątek Brombka

Postprzez Aga-2 » 2009-05-05, 11:13

Wiecie co? Niesamowita historia z tym Brombasem... Tyle zbiegów okoliczności: bo to i przerębel i gruby lód wszędzie indziej i to, że Brombek świetnie pływał i skoro jego pan wskoczył i wypłynął :shock: , to tym bardziej tego bym się spodziewała po sprawnym zwierzu z silnym instynktem samozachowawczym i to, że skoro już utonął :cry: , to nie stało się to, co najbardziej prawdopodobne, czyli że nie wypłynęło jego ciało i teraz jeszcze to, że w ogóle nie da się go wyjąć.... Dla mnie to wszystko jest prawie jednoznaczne - widocznie tak miało być na przekór wszystkiemu i wszystkim. Cokolwiek by kto nie zrobił, to nie dało się inaczej... Bardzo współczuję.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Wątek Brombka

Postprzez Roxanka » 2009-05-05, 11:50

Asiu jestem z Wami całym sercem, tak bardzo mi przykro :cry:
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Re: Wątek Brombka

Postprzez iwona_k1 » 2009-05-05, 11:54

Bardzo nam przykro i współczujemy szczerze...Niesamowity pies,niesamowita historia... :cry:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Wątek Brombka

Postprzez marzena » 2009-05-05, 11:57

Tak bardzo współczuję :-(
Nie potrafię znaleźć więcej słów
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Wątek Brombka

Postprzez EwaM » 2009-05-05, 11:59

Tak bardzo mi przykro....Współczuję z całego serca... :cry: :cry: :cry:
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Wątek Brombka

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2009-05-05, 12:05

Aga-2 napisał(a):skoro jego pan wskoczył i wypłynął :shock:


Tę jedną rzecz chciałam doprecyzować: Marek nurkując trzymał się krawędzi lodu jedną ręką. W ciemnościach, przy tamtej temperaturze bał się po prostu, iż straci orientację i nie wypłynie. Mówi, że w tamtej chwili myślał o Polce. I z punktu widzenia Poli dziś cieszę się z tego przez łzy. Mimo wszelkich papierów i patentów, jakie posiada w ciężkich zimowych ciuchach i w takiej temperaturze nie miałby szans wypłynąć :-( Do dziś sobie wyrzuca, że choć nieżywego, ale mógł wyciągnąć Brombasa. Ale w emocjach człowiek myśli co innego. Każdy jeden specjalista, znając umiejętności, nie tylko papierowe Marka (również jego instruktor od nurkowania) mówił, że nie miałby szans na przeżycie.


Brombasa zgubiła przewrotność natury. On szedl najpierw jakieś 7-10 m wzdłuż brzegu, jakieś pół metra od niego. Dopóki lodu nie rozwalili siekierkami płetwonurkowie, było widać ślady. I po tym odcinku w pewnej chwili musiał załamać się pod nim lód. Więc gwałtownie znalazł się pod wodą.Może chciał "obsiusiać" drzewko rosnące tuż nad tym punktem, może na dłużej przystanął? I stało się. Nagle. Na wyciągnięcie ręki od brzegu. To nie była "otwarta" rzeka. Tylko taka mini-zatoka.
Brombas wiedział trochę o lodzie, bo trenował w podobnych sytuacjach. Przyroda Go zaskoczyła. Może należało się tego spodziewać, że nigdy nic nie idzie, jak myślimy w takich warunkach, ale człowiek jest mądry po szkodzie...

Dodatkowo potem okazało się, że w korzeniach tego drzewa, któe Brombas chciał prawdopodobnie obsiusiać, mieszkanko uwił sobie sum. A jak mówili nam starzy wędkarze: gdzie sum, tam wir. Gdzie wir, tam słąby lód; lód się zerwał, wir porwał...
I pustka w sercu. I w życiu.
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Wątek Brombka

Postprzez Marszal » 2009-05-05, 12:19

Nie potrafię wyrazić słowami jak bardzo Wam współczuję i łączę się z Wami w bólu. Podobno czas goi rany, ale............ile tego czasu potrzeba? Nie wiem, nie umiem nic pokrzepiającego napisać, bo wiem też,że żadne słowa nie ukoją teraz Waszego bólu :cry:
Avatar użytkownika
Marszal
 
Posty: 1450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 13:40
Lokalizacja: Wołomin k/Warszawy
psy: Maks

Re: Wątek Brombka

Postprzez Busola » 2009-05-05, 12:26

Asiu, nie ukrywam że miałam jeszcze nadzieję... :-? że wyplynął, był w szoku, ktoś go przygarnął
...strasznie mi przykro
nawet nie wyobrażam sobie co przeżywacie
:cry:
mocno Was przytulam
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Wątek Brombka

Postprzez Martyna » 2009-05-05, 12:38

Pani Asiu, brakuje mi słów, nie wiem co napisać..
Mimo, że żadko kiedy tu pisałam, byłam, czytałam - myślałam..
Od samego początku tkwiła we mnie nadzieja, że może jednak..
Może jednak.. :cry:

Jest mi ogromnie przykro,
niewyobrażam sobie jak wielki smutek was ogarnia..
Zawsze będziemy pamiętać o Brombku,
o tym jakże szczęśliwym piesiaku, który sprawiał wam tyle radości..

(*)
Avatar użytkownika
Martyna
 
Posty: 536
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-27, 17:50
Lokalizacja: Poręba k. Zawiercia
psy: BPP Hera (*), obecnie BA Milka i MOPS Lusia

Re: Wątek Brombka

Postprzez Cefreud » 2009-05-05, 12:47

Aśka-Brombek zawsze będzie dla nas taki jak na fotkach w kalendarzu.Trochę rozpuszczony, trochę rozbrykany ale zawsze.ale to zawsze absolutnie Wam oddany ...
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Wątek Brombka

Postprzez ania dąbrowa górnicz » 2009-05-05, 13:48

Wyrazy współczucia.........
ale z każdej sytuacji mozna wyciągnąć te pozytywne strony, Brombasek miał swój cel w waszym życiu i spełnił się jako , opiekun, towarzysz i najlepszy i ukochany przyjaciel jakiego mozna sobie wymarzyć.... Każdy z nas ma swoje przeznaczenie......
My będziemy zawsze pamiętać o Brombasku i o waszych WIELKICH sercach.....
Brombasek [*]
ania dąbrowa górnicz
 
Posty: 432
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 21:29

Re: Wątek Brombka

Postprzez annasm » 2009-05-05, 14:52

Dla Brombka[*]
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Wątek Brombka

Postprzez maat » 2009-05-05, 15:03

Tak myślałam - schował się...
teraz już zawsze będzie przy Was, a choć żaden pies nie będzie NIM, to w każdym psiaku, który będzie Wam towarzyszył będziecie odkrywać Brombastego. Tak już jest. Każdy też jest ten jedyny w swoim rodzaju...
Nie bój się Asiu !
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Re: Wątek Brombka

Postprzez Agama » 2009-05-05, 18:53

Asiu trzymaj się ..........
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Wątek Brombka

Postprzez agusia » 2009-05-05, 19:06

Do końca miałam nadzieję, że ta historia zakończy się w inny sposób... Asiu, trzymajcie się...
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Wątek Brombka

Postprzez Brożkin » 2009-05-05, 19:11

Vel_Pan_Rekin napisał(a):...On tak chciał. Iż Jego grób będzie właśnie tam. Że ukochał tak mocno wodę, że to właśnie ona pozwoli mu wrócić do Natury... Że nie chce, byśmy Go oglądali takiego... Chce, byśmy Go pamiętali radosnego, pędzącego do nas na wyścigi...


Ja myślę tak od dawna. Może tego właśnie chce, może tak by wolał. Może trzeba uszanować Jego wolę? Nie mi o tym decydować, bo to Wasz pies, ale tak będzie lepiej...
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: Wątek Brombka

Postprzez AT » 2009-05-05, 19:18

:-( Asia słów brak :cry:
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Wątek Brombka

Postprzez anula » 2009-05-05, 19:25

:-(
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Wątek Brombka

Postprzez Mr. Frodo » 2009-05-05, 19:48

Bardzo mi przykro :-( :-(
Avatar użytkownika
Mr. Frodo
 
Posty: 746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-06, 19:16
Lokalizacja: Rudziczka, śląsk
psy: Frodo i Sting

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości