już Go nie ma

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Re: już Go nie ma

Postprzez Tess » 2008-11-22, 22:37

Przyjmijcie, proszę wyrazy współczucia. Bardzo nam przykro (*)(*)(*)
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: już Go nie ma

Postprzez waldek-nowogard » 2008-11-23, 11:41

Bardzo współczujemy.
Avatar użytkownika
waldek-nowogard
 
Posty: 1122
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-25, 17:13
Lokalizacja: Nowogard
psy: Backy

Re: już Go nie ma

Postprzez Roxanka » 2008-11-23, 13:34

[']['][']
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Re: już Go nie ma

Postprzez Marszal » 2008-11-23, 20:19

Dla Betona [*][*][*]
Bardzo współczuję
Avatar użytkownika
Marszal
 
Posty: 1450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 13:40
Lokalizacja: Wołomin k/Warszawy
psy: Maks

Re: już Go nie ma

Postprzez Grażyna i Coffee » 2008-11-23, 21:21

Bardzo Wam współczuję
Dla Betonka [*] [*] [*]
Avatar użytkownika
Grażyna i Coffee
 
Posty: 1244
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 09:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: już Go nie ma

Postprzez Ewa z Dżoszem » 2008-11-23, 21:52

Jeszcze nie wiem jak to jest, kiedy robi się pusto w domu. Tak nieodwracalnie.

Kiedy Dzosz był w szpitalu, wiedziałam, że wróci za parę dni. A po domu biegał jeszcze Jey. Pierwszego dnia rano odruchowo wybrałam się na spacer razem z Jaśkiem - z jednym bernem. Nie miałam co robić z rękami. Zawsze przecież szłam ze smyczą. A tu ręce dyndają puste.

Nie wyobrażam sobie tego strasznego momentu, choć przecież wiem, że i dla nas kiedyś nadejdzie.

Żegnaj Beton [']
Avatar użytkownika
Ewa z Dżoszem
 
Posty: 406
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-19, 22:23
Lokalizacja: Lublin

Re: już Go nie ma

Postprzez nina » 2008-11-23, 23:04

Bajabajag... współczuje.Wiem jak to jest bo pożegnałam już dwa psy.
Chciałabym zapytać o pochówek.Czy nie musieliście oddać ciała do utylizacji? Nie wolno (prócz cmentarza dla psow)zakopywać zwierzat w ogrodzie.Takie są podobno przepisy.Nie chciałabym wyjśc na jakąś madralińską, ale tak podawała telewizja.
nina
 
Posty: 29
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-28, 23:31
psy: bernenczyk

Re: już Go nie ma

Postprzez Ania Gd » 2008-11-23, 23:45

(*) (*) (*)
dla Betona

Nina - w naszym kraju wielu innych rzeczy też nie wolno robić - i co ????
Psów nie wolno bić - i co ?????
Psów nie wolno głodzić - i co ?????
Psom nie wolno podrzynać gardła - i co ?????
Psów nie wolno obdzierać ze skóry - i co ?????

..... i nic
są "ważniejsze" problemy;
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: już Go nie ma

Postprzez Mr. Frodo » 2008-11-23, 23:55

Smutno czytać takie wiadomości :-(
Wiem, że to cieżkie chwile gdy nagle zabraknie najukochańszego przyjaciela dlatego bardzo wspólczuję
Dla Betonka [*] [*] [*]
Avatar użytkownika
Mr. Frodo
 
Posty: 746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-06, 19:16
Lokalizacja: Rudziczka, śląsk
psy: Frodo i Sting

Re: już Go nie ma

Postprzez meggy » 2008-11-23, 23:58

(*) BARDZO MI PRZYKRO :-(
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: już Go nie ma

Postprzez DolceVita » 2008-11-24, 11:29

Dla Betona (*) Bardzo nam przykro.
DolceVita
Moderator
 
Posty: 902
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 10:55
Lokalizacja: Tarnów
psy: Demi (DolceVita Stróż Zagrody) (*),Mia i Figa

Re: już Go nie ma

Postprzez Barbapapa » 2008-11-24, 11:38

nina napisał(a):Bajabajag... współczuje.Wiem jak to jest bo pożegnałam już dwa psy.
Chciałabym zapytać o pochówek.Czy nie musieliście oddać ciała do utylizacji? Nie wolno (prócz cmentarza dla psow)zakopywać zwierzat w ogrodzie.Takie są podobno przepisy.Nie chciałabym wyjśc na jakąś madralińską, ale tak podawała telewizja.

Moje psy leżą w Lesie Kabackim( dobro ogólne) i na działce ( własność hipoteczna) ,tam gdzie im było najlepiej i najweselej.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: już Go nie ma

Postprzez Bajabajag » 2008-11-24, 12:29

nina napisał(a):Bajabajag... współczuje.Wiem jak to jest bo pożegnałam już dwa psy.
Chciałabym zapytać o pochówek.Czy nie musieliście oddać ciała do utylizacji? Nie wolno (prócz cmentarza dla psow)zakopywać zwierzat w ogrodzie.Takie są podobno przepisy.Nie chciałabym wyjśc na jakąś madralińską, ale tak podawała telewizja.


W ogóle nie zastanawialiśmy się, gdzie mamy pochować Betona.
Należało mu się, żeby został tam, gdzie spędził całe swoje życie i gdzie był naprawdę szczęśliwy.
Bajabajag
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-21, 23:34
psy: Beton

Re: już Go nie ma

Postprzez Roxanka » 2008-11-24, 13:34

Ania Gd napisał(a):(*) (*) (*)
dla Betona

Nina - w naszym kraju wielu innych rzeczy też nie wolno robić - i co ????
Psów nie wolno bić - i co ?????
Psów nie wolno głodzić - i co ?????
Psom nie wolno podrzynać gardła - i co ?????
Psów nie wolno obdzierać ze skóry - i co ?????

..... i nic
są "ważniejsze" problemy;


Tak Aniu, masz rację, ale tylko do momentu kiedy jakiś "życzliwy" sąsiad nie będzie miał ochoty poprawić sobie samopoczucia naszym kosztem. Nasze psiaki też leżą na działce, ale sąsiedzi wokół mili. Natomiast sąsiadka mojej koleżanki miała w tym roku olbrzymie kłopoty i karę zapłaciła.
Niestety była skłócona ze swoją sąsiadką, a ta podejrzała pochówek psiaka. :evil:
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Re: już Go nie ma

Postprzez MagdaMR » 2008-11-24, 13:38

Roxanka napisał(a):
Ania Gd napisał(a):Tak Aniu, masz rację, ale tylko do momentu kiedy jakiś "życzliwy" sąsiad nie będzie miał ochoty poprawić sobie samopoczucia naszym kosztem. Nasze psiaki też leżą na działce, ale sąsiedzi wokół mili. Natomiast sąsiadka mojej koleżanki miała w tym roku olbrzymie kłopoty i karę zapłaciła.
Niestety była skłócona ze swoją sąsiadką, a ta podejrzała pochówek psiaka. :evil:

A czy w takiej sytuacji jest "tylko" kara pieniężna, czy też karzą uprzątnąć zwłoki? To dopiero byłby dramat! :shock:
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: już Go nie ma

Postprzez anula » 2008-11-24, 14:35

o Jezu, temat chyba nieco zbacza, może jakiś nowy wątek, bo jakby nie o tym chciał pisać Bajabajag
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: już Go nie ma

Postprzez Barb » 2008-11-24, 14:52

Dla Betonka [*]
Biegaj radośnie po niebiańskich łakach za tęczowym mostem.
Dożył pięknego wieku, 13 lat... Nasz Hammerek tylko 18 miesięcy :( Wciąż chce nam się płakać, ale teraz mamy nowy skarb, który zapełnia nam dom i czas. Żaden pies nie zastąpi tego, który odszedł. Żaden pies nie jest taki sam, każdy jest wyjątkowy i wspaniały.
Życzę Wam nowego przyjaciela, stróża i towarzysza nawspanialszych przygód.
Avatar użytkownika
Barb
 
Posty: 953
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-31, 12:21
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
psy: Hector (Żarty Żurek "Majowy Skarbiec")

Re: już Go nie ma

Postprzez Bajabajag » 2008-11-24, 19:30

Barb napisał(a):Dla Betonka [*]
Biegaj radośnie po niebiańskich łakach za tęczowym mostem.
Dożył pięknego wieku, 13 lat... Nasz Hammerek tylko 18 miesięcy :( Wciąż chce nam się płakać, ale teraz mamy nowy skarb, który zapełnia nam dom i czas. Żaden pies nie zastąpi tego, który odszedł. Żaden pies nie jest taki sam, każdy jest wyjątkowy i wspaniały.
Życzę Wam nowego przyjaciela, stróża i towarzysza nawspanialszych przygód.

Dzięki za te śliczne słowa!
Dla mnie jeszcze za wcześnie na to, ale pewnie pomyślimy o następnym psie. Myślę jednak, że to już nie mógłby być berneńczyk, bo przecież zawsze byłby porównywany z Betonem...
Bajabajag
 
Posty: 7
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-21, 23:34
psy: Beton

Re: już Go nie ma

Postprzez Ania Gd » 2008-11-24, 22:09

Bajabajag
ja jestem przekonana, że to właśnie znowu będzie Berneńczyk
One są wspaniałe i niepowtarzalne; jedyne w swoim rodzaju.

A i tak każdego psa zawsze będziesz porównywać z Betonem .....
wiem coś o tym. :mrgreen:
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: już Go nie ma

Postprzez frappe » 2008-11-24, 22:28

Bajabajag napisał(a):Myślę jednak, że to już nie mógłby być berneńczyk, bo przecież zawsze byłby porównywany z Betonem...

Wierz mi, że ja dokładnie tak samo mówiłam, nawet pisałam na forum, wszyscy co pamiętają co przeżyłam z Kiarą dobrze wiedzą o czym mówię. Przekonałam się sama, że jak raz zakochasz się w Berneńczyku to już nie ma odwrotu. Pamiętam, że jedna wspaniała osoba napisała, że obojętnie czy następny pies to będzie berneńczyk, dog, jamnik czy york ale w jakimś stopniu będzie przypominał mi Kiarę, czy to w sposobie siadania, gubienia mlecznych zębów czy faworyzowania jednego z domowników. Mam następną berneńską suczkę i nie żałuje, przypomina mi Kiarę ale wspominam ją wtedy z miłością do niej, wspominam jaka była cudowna. Panda ma (na razie) zupełnie inny charakter niż miała Kiarunia w jej wieku. Przemyśl decyzję, wiem co czujesz, co podpowiada serce i jak to wszystko boli. Ja Kiarę straciłam raptem miesiąc temu po ponad 3 miesięcznej walce o jej zdrowie i życie, wraz z codziennymi wizytami u wet'a i szpitalem w domu... wiem jak to jest jak świat się wali...
Trzymaj się !
frappe
 
Posty: 1528
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 22:18
Lokalizacja: POZNAŃ

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości