Strona 1 z 2

CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-01, 17:08
przez Tamtam
CHALESY Gumisiowy Jar
20.06.2005-27.12.2015
NASZA BABUNIA ODESZŁA CICHUTKO ZA TĘCZOWY MOST
POZOSTAWIŁAŚ OGROMNĄ PUSTKĘ, DZIĘKUJĘ ŻE BYŁAŚ.....

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Pan Bóg zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA.
- Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi.
- Dobrze - odparł dobry pies.
- Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola. Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 10 - 15 lat.
- Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie?
- Właśnie o to chodzi.
- Jak to? - zdumiał się pies.
- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu. Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów.
I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM...

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-01, 17:42
przez kiwi
Chalesy [*]
zawsze zbyt krótko

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-01, 20:21
przez Alicja i Spartki
Chalesy [*].Biegaj szczęśliwa za tęczowym mostem

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-02, 17:29
przez Tamtam
Nie udzielaliśmy się piśmienniczo na forum, nie zdążyłam jej przedstawić.... a teraz już jej nie ma.

Z każdym rokiem jej życia dostawałam od niej więcej i więcej psiej miłości. A jej serce rosło i rosło i chyba było już zbyt duże aby dalej mogło bić....
Nie znajduję słów żeby opisać jak wspaniałym, lojalnym i oddanym przyjacielem była. Kompanem zabaw dla mojego syna. Kochała wszystkich bezwarunkowo, nigdy nie słyszałam żeby choć warknęła.
Pozostała ogromna puska i żal że nie zdążyłam jej pokazać jak ja ją kochałam :(

Mój psi anioł....



obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-03, 11:41
przez saganka2
To strasznie boli.. Przytulam mocno!
Chalesy (*)

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-04, 07:22
przez s.z.
Chalesy(*) Współczuję...

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-04, 12:15
przez Haker
Chalesy [*][*][*]

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-04, 15:40
przez Aga-2
(*)(*)(*)

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-04, 20:29
przez annasm
[*][*][*]

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-04, 21:44
przez P.P.
Chalesy [*]

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-05, 19:15
przez meggy
(*) Chalesy :(

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-06, 22:35
przez Cefreud
Chalesy (*)(*)(*)

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-07, 14:04
przez Gocha
Serdecznie współczujemy
Chalesy [*]

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-11, 11:08
przez Halina
Strasznie smutno [*][*][*]

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-11, 18:00
przez Marta@Amon
Śpij spokojnie CHALESY (*).....

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-12, 12:45
przez Anirysova
CHALESY [*]

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-29, 16:47
przez Tamtam
minął juz miesiąc... a jej brak wciąż boli tak samo :(
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-29, 21:04
przez saganka2
:-( jak dobrze, za dobrze Cie rozumiem.. Nie ma dnia, żebym nie tęskniła..

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-29, 23:46
przez AT
dla Chalesy (*)(*)(*)

Re: CHALESY Gumisiowy Jar

PostNapisane: 2016-01-31, 09:07
przez SW10
CHALESY (*)(*)(*)