Poker mój Smuteczek

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Natalia i Galwin » 2014-02-09, 20:36

Nie mogę przestać płakać. Jest mi tak bardzo przykro, a zarazem ogarnia mnie przerażenie, bo przecież... czeka to i nas.
Ściskam bardzo serdecznie i pamiętam o Pokerze...
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez nugatika » 2014-02-09, 21:33

Grażynko przytulam Cie strasznie mocno...
to zawsze jest najgorszy czas.

Czas 'po', bo nagle trzeba nauczyc sie zyc od nowa,bez Niego...
choc niby nic wiele sie nie zmieniło,ale ....

Zawsze bedziesz Pokerową - całusy!

Nugatowa....
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Marta@Amon » 2014-02-09, 21:50

Grażyno czytając cofnęłam się w czasie .....Amon.... tak znajoma historia ....
...Przytulam Was bardzo mocno ...
Avatar użytkownika
Marta@Amon
 
Posty: 677
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-09, 14:33
Lokalizacja: Kraków
psy: CYNAMON (Alpejski Sen) ,AMON (Górski Żywioł (*)...

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Zuzanda » 2014-02-09, 21:52

<cry> <cry> <cry> <cry> Poker fajny "ciemy typ" (*)
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez kreska » 2014-02-09, 22:11

Grazynko...ściskam mocno :-(

„Można odejść na zawsze, by stale być blisko”
ks. Jan Twardowski

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Roxanka » 2014-02-09, 22:12

Grażynko jak ja Cię rozumiem i przytulam mocno.
Pokersiu ['] biegaj z Roxą ['] i innymi bernusiami za TM.
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez P.P. » 2014-02-09, 22:28

Poker [*]
:-(
Avatar użytkownika
P.P.
 
Posty: 1966
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-30, 21:47

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez iwona_k1 » 2014-02-09, 23:21

Bardzo nam przykro...Poker (*)
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez baksak » 2014-02-10, 09:21

Dziękuję za to co napisałaś. Twoja opowieść mrozi krew w żyłach, wszyscy albo przeszli przez ten ból orgomnej straty albo się go obawiają. Ale po chwili przychodzi refleksja, że przecież były te cudowne lata razem, cała miłość i oddanie. I ostatnie wspólne chwile, pożegnanie. Trudno o piękniejsze wspomnienie, niż wspomnienie takiej miłości.
Przytulamy Cię z całej siły
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez s.z. » 2014-02-10, 11:09

Popłakałam się. Przytulam mocno :-) Też mam psijaciela w ogrodzie.
Avatar użytkownika
s.z.
 
Posty: 378
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-04, 07:38
Lokalizacja: Międzybrodzie B.

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Gocha » 2014-02-10, 11:18

Grażynko przytulamy Cię mocno .Do mnie nie dociera że Pokersio jest za TM ,on zawsze był odkąd sięgam pamięcią .Pierwsze wystawy, pierwsze forum....
Twoja więź z Pokerem była niesamowita. Tak jak rozmawiałyśmy Poker był bardzo szczęśliwym psem , miał cudowne życie , wspaniałą rodzinę i wszystko co psu do pełni szczęścia potrzebne .
Coraz bardziej mam wrażenie że my z Ozzikiem kradniemy już czas , każde zbliżające się urodziny to już nie jest radość a strach ... ile nam jeszcze los podaruje ...
Avatar użytkownika
Gocha
 
Posty: 1539
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:01
Lokalizacja: Konstancin
psy: Ozzy [*], FBI-Zoy,Pooh- Niko wszystkie Altura

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Bernerin » 2014-02-10, 11:23

Przylaczam sie do slow Gosi... Mam dokladnie takie same odczucia...

Przesylam wirtualne usciski, Grazynko!
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Poker » 2014-02-10, 12:45

Dziewczyny Kochane
bardzo przepraszam, że tak Was wystraszyłam moimi wspomnieniami - zwłaszcza Natalię ,Gosię i Joannę - a także pozostałe właścicielki forumowych Seniorów. Każdy z naszych Weteranów jest inny, każdemu co innego los przyniesie, nie przewidzimy tego i nic mądrego nie wymyślimy w związku z tym. Ale na pewno nie trzeba się bać i płakać. Koszmarne dni mijają, a wspominanie fajnego czasu przeżytego z naszym Psem ... nie ma końca.
A im dłużej żyją tym więcej cudownych wspomnień :love: trzeba tylko zadbać, aby te "weteranowe" były równie fajne jak "szczeniaczkowe", zdrówka dla Waszych Ukochanych Psów, Berneńczyki to najlepsza rasa na świecie.
Asia Kiwi chyba przyzna mi rację, jak to kiedyś pięknie napisała " jak teraz idzie na spacer ze swoimi Owocami, to dwa Owocki widzi tylko Ona" :love2:
Spoiler:
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Natalia i Galwin » 2014-02-10, 13:14

Grażynko, nie masz za co przepraszać :!: Piękna była Wasza wspólna historia i myślę że każdy w swoim życiu powinien doświadczyć takiej miłości i radości jaką dla Was był Poker. :love2:
A ja już od maja żyje z dnia na dzień i każdego jednego dnia dziękuję za to, ze Galwin z nami jest. Wspomnienie tych chwil gdy wiozlam Go do weterynarza przekonana ze wrócę już bez Niego codziennie przypominają mi jak ważna jest każda chwila razem...
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Gocha » 2014-02-10, 14:12

Grażynko tak jak napisała Natalia , nie masz za co przepraszać .To my Ci dziękujemy że podzieliłaś się z nami swoimi uczuciami .Nie przestraszyłaś mnie , wiem że każdemu inny los pisany .
Pod wpływem Twojego postu "przypomniałyśmy" sobie wszystkie tą nieuchronność o której człowiek na co dzień nie myśli.
Grażynko znasz mnie już "trochę" i wiesz że my cieszymy się z każdego dnia , z każdego uśmiechu Ozzika ...
Tylko czasem kiedy pomyślę o tym ile ma latek uświadamiam sobie że statystycznie to my już żyjemy na kredyt...
Avatar użytkownika
Gocha
 
Posty: 1539
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:01
Lokalizacja: Konstancin
psy: Ozzy [*], FBI-Zoy,Pooh- Niko wszystkie Altura

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez kiwi » 2014-02-10, 14:29

Kochane, my po prostu /chociaż smutne/ ryczymy ze szczęścia, które było/jest nam dane.
Avatar użytkownika
kiwi
 
Posty: 382
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 22:37
Lokalizacja: Pręgowo koło Gdańska
psy: Daktyl i Groszek, [*] Melon Arbuz Imbir Agrest

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez Aga-2 » 2014-02-10, 16:39

Grażynko, ja też dziękuję za tą historię. Bardzo wzruszająca, ale i pouczająca zarazem. Ktoś kiedyś powiedział, że psy na świecie uczą nas nie tylko bezwarunkowej miłości i wierności, ale też przemijania...
Poker (*)(*)(*)
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez E.Ś. » 2014-02-11, 11:10

A ja powiem tak : dla takich posiadaczy pupili jak Grażyna warto jeszcze prowadzić hodowle psów ;-)
E.Ś.
 
Posty: 258
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 14:29
Lokalizacja: Oświęcim

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez agas » 2014-02-11, 14:26

Grażynko, życzę aby wspomnienia tych wspaniałych lat z Pokerem wywoływały już tylko uśmiech i ciepło na sercu, bo czas osusza łzy....wiem to na pewno.
Avatar użytkownika
agas
 
Posty: 1758
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-30, 15:39
psy: Bona, Keanu, Hana , Brizo (*)Hektor(*), Glenda(*)
Hodowla: Jak z Obrazka

Re: Poker mój Smuteczek

Postprzez maat » 2014-02-11, 20:37

A ja Ci życzę aby nadszedł czas, kiedy Pokera odnajdziesz w jakimś merdającym ogonie na Twoich kolanach. Kiedy poznasz, że ta miłość może po prostu trwać - inaczej, ale nie mniej .
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości