Moja ukochana Coffisia zasnęła na zawsze

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Re: Moja ukochana Coffisia zasnęła na zawsze

Postprzez Ania i Kontra » 2012-10-15, 19:58

Dla Coffisi [']
My też pamiętamy cudowne wspólne spacery. Teraz znowu biegają razem Cofisia z Kontrusią. Tylko żal serce ściska, że za Tęczowym Mostem...
Avatar użytkownika
Ania i Kontra
 
Posty: 470
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 23:28
Lokalizacja: Sopot
psy: Kontra ['] i Contica

Re: Moja ukochana Coffisia zasnęła na zawsze

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2012-10-17, 10:32

"Po tamtej stronie mostu stoją Oni - gdzieś w oddali;
Bo prawdziwi przyjaciele stoją tam, gdzie zawsze stali.
Mogą znikać pieniądze - bo znikają w jednej chwili;
To, co szczere - zawsze będzie. Pozostają ci, co byli."


Grażynko Kochana - przytulam Cię mocno, mocno... Dla mnie też Coffisia była takim psiakiem, co wraz ze swoją pańcią od początku trwała na forum,od zarania... Nie próbuję sobie wyobrażać tej pustki, tego smutku, który drzemie wewnątrz Ciebie - to jeden z najczarniejszych momentów we wspólnym spacerze przez życie z psem. Mnie też imię "Coffie" kojarzy się z ciastem marchewkowym Grażynki, znanym jeszcze z opowiadań pp. Natalii i Tomka Szelmostwa... I, choć może nie powinno pisać się tego w pożegnaniach, cieszę się, że nasuwają sie mi takie miłe konotacje, gdy myślę o tych berneńskich Kudłaczach, znanych mi, które odeszły. Dzięki temu na zawsze lokują się w mojej pamięci w całkiem sporej szufladce z napisem "Do zobaczenia!"
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Moja ukochana Coffisia zasnęła na zawsze

Postprzez Tasmanska » 2012-10-17, 11:28

Grażynko bardzo bardzo Ci współczujemy ...
Coffie [*]
Avatar użytkownika
Tasmanska
 
Posty: 1181
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 09:18
Lokalizacja: Rokitno Szlacheckie
Hodowla: Tasmańska Elitte

Re: Moja ukochana Coffisia zasnęła na zawsze

Postprzez annasm » 2012-10-17, 11:36

Coffie[*][*][*]
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Moja ukochana Coffisia zasnęła na zawsze

Postprzez Dagata » 2012-10-23, 19:22

[*]Bardzo mi przykro!
Coffie[*]
Avatar użytkownika
Dagata
 
Posty: 741
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-18, 00:20
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
psy: Nemo, Noemi [*]

Re: Moja ukochana Coffisia zasnęła na zawsze

Postprzez Bernerin » 2012-10-26, 17:41

Bardzo wspolczuje utraty Coffee...
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Re: Moja ukochana Coffisia zasnęła na zawsze

Postprzez Poker » 2013-06-07, 00:49

a One już razem <pies> znów razem ...
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Poprzednia strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości