Jakie smaczki dla szczeniaka?

[Sierra]

Zwyczajną wątróbkę pokrojoną w kostki? Wiem, że pytania z klasy: "głupie", ale ponoć kto pyta...

[hania]

Tak :)
Tylko nie można jej dawać za dużo naraz.

[Justynka]

Te malutkie kosteczki Macedu trzeba dzielić na 3-4 kawałki przy szkoleniu szczeniaczka-dlatego Hania pisze, ze są za duże.
Tzn. to ma znaczenie przy rodzaju szkolenia, ale na poczatku np. w Szczeniaczkowie maluchy dostają dużo smakołyków, więc muszą być małe, żeby się brzuch nie zapychał a i żeby szczeniak nie jadł za długo.

Przy normalnym, domowym nagradzaniu, od czasu do czasu , rozmiar kostek Macedu jest ok.

P.S. mamy masę psów na szkoleniu, które w domu biorą gotowe przysmaki, a w warunkach trudniejszych, na spacerze, na szkoleniu -już te smaki atrakcyjne nie są i wtedy trzeba mieć coś pachnącego w zanadrzu.
Dlatego najlepiej mieć i karmę i pokrojone parowki, czy serek i patrzeć, co "idzie" w danej chwili. A element zaskoczenia przy nagradzaniu też jest bardzo istotny.

Mam bardzo podobne spostrzeżenia Co innego jest w domu, gdy dajemy kilka takich małych nagródek w postaci kupnych ciastek, a co innego na szkoleniu, gdzie nagródki idą hurtowo.
Myślę, że na początek takie ciasteczka będą ok. Sama kupowałam te z firmy maced. Natomiast z czasem potrzeba dużo lepszych nagródek, więcej rozpraszaczy, inne warunki i trudniej o uwagę psiaka, więc trzeba mieć coś za co psiak da się pokroić i posolić Niezastąpione są świeże, własne wypieki Rzadko to robię, dobrze, że jest bazarek i ewazoltowska piecze takie pyszności Teraz podczas szkolenia daje różne nagrody. W saszetce mam mix: sucha karma, suche ciastka np. lolo pets, trochę serka lub trochę kiełbaski. Kiełbasę, ser, parówkę biorę z własnej lodówki i my ludzie też je jemy, więc nie przesadzałbym, że niewiadomo co tam jest..bo tym sposobem to nie wiem czym mielibyśmy się żywić

[Elmo]

Smakołyki jakiej firmy podawałyście, lub podajecie najchętniej? Czy można je kupić w sklepie dla zwierząt, czy też zamawiacie je poprzez Internet?
Myślę, że najchętniej sama zaczęłabym mu robić smakołyki. Przynajmniej miałabym 100% pewność, że nie ma tam nic szkodliwego. Tylko... ma ktoś może jakiś sprawdzony przepis?
I jeszcze jedno- czy myślicie, że małe porcje kabanosów, lub wątróbki nie zaszkodzą psiakowi?

[Sierra]

Tu na forum jest przepis na - podobno fenomenalne - ciasteczka z wątrbóki tylko niestety nie mogę go "na szybko" znaleźć... jak odszukam, chętnie wkleję link (chyba) do postu Wydry

Ja w ramach wyprawki kupiłam smaczki mix firmy Maced i baby ciasteczka-kosteczki na wagę. Znajoma poleciła mi jako smaczki (i tylko smaczki) kupić małe opakowanie Frolica, i tak też zrobiłam. I zobaczymy, co mały będzie chciał jeść, co będzie go motywować. W razie czego, jakby nabyte smaczki nie wywołały efektu "wow", rzeczy te skonsumuje starszy kolega, który wchłania wszystko jak odkurzacz.

[ewazoltowska]

viewtopic.php?f=3&t=8531
tu masz do Wydry .ja już od dawna nie kupuje gotowych wolę poswiecic trochę czasu i wiem co daję / w qpce po krokiecikach miesnych znalazłam ziarna fasoli ?????/
oczywiscie nie musisz ściśle przestrzegac podanych receptur. Ja wzbogacam o drożdże pastewne, czasami witaminy,susz warzywny,siemie lniane,mączka z skorupek jaj.

[Elmo]

Dziękuję Wam bardzo
Strony przez Was podane- już są w ulubionych Jutro bierzemy się za pieczenie W końcu nie będę się martwić, czy mu nie szkodzę Nie myślałam, że to takie proste Na niektóre egzemplarze, aż mi samej ślinka cieknie
Co powiecie tylko na te kabanoski? Mój mały za nimi przepada

[ewazoltowska]

Moim /zaznaczam moim /zdaniem jezeli to są niewielkie ilosci -moywatory,nagrody to nc sie nie stanie a tym bardziej watróbka /jak masz możliwośc ususz !!! rewelacyjana jak ja to mówię pyskówka =ludzka łapowka. Poczytaj wątek co jedza psy =super ciekawy i pouczajacy.

[Sierra]

Po waszych podpowiedziach, nabyłam młodemu suszoną wątróbkę (a "pałeczkach"), i zobaczymy, co go najbardziej "kręci" i motywuje. Nabyłam wszystkiego po troszku więc myślę, że sam pokaże, w co warto inwestować

Choć jak znam swoje szczęście, to okaże się, że zakupy zakupami a najlepszy będzie... żółty ser. Albo kiełbaska domowa

[Agnieszka]

U mnie się sprawdza wszystko z lodówki ... i domowe ciasteczka wątrobowe :)

[Elmo]

Dziękuję Wam bardzo Ciasteczka wątrobowe- ach... nagle wszystkie komendy się przypominają- cud

[Sierra]

U mnie wszystkie te zakupy okazały się i strzałem w dziesiątkę (młody je wszystko, i wszystko go motywuje) i niepotrzebną inwestycją (bo najbardziej póki co motywuje go jego własna karma)

Niestety być może z nadmiaru emocji, być może w związku z nową dietą karmowo-smaczkową dostał wczoraj lekkiego rozwolnienia, więc teraz "bawimy się w komendy" tylko za kulkę karmy. Jak na razie, wszystko idzie świetnie a i qpka prawie całkowicie wróciła już do normy.

[baksak]

Witamy w Klubie Szczeniakowego Rozwolnienia po Nowych Smaczkach!
Nauczeni takim przykrym doświadczeniem wprowadzaliśmy nowe smaczki stopniowo i pomału. To nam pomogło, a teraz Eks tnie wszystko jak termit.
Okazało się też, że całkiem praktyczne są suszone banany i kiwi. Ekspert je wcina, a też można zrobić na suszarce do grzybów. Sprawdzimy jeszcze jabłka, bo takie było by wygodniej nosić.

[Inez24]

A od kiedy można dawać kości , takie prasowane albo cielęce?

[anula]

Już, byle nie za często.
Odnośnie smaczków, wpadłam ostatnio na pomysł kupienia suszonej kaczki z Brita. Można takie mięsne paseczki pokroić w małe kosteczki. Junka kocha kaczkę jest też kurczak.

[Anirysova]

Odnośnie smaczków, wpadłam ostatnio na pomysł kupienia suszonej kaczki z Brita. Można takie mięsne paseczki pokroić w małe kosteczki. Junka kocha kaczkę jest też kurczak.

My dla Wici kupujemy też z Brita ale te dla szczeniaka:
http://www.telekarma.pl/p5675/brit.care ... a.80.g.htm

Są to duże kółka, ale o tyle fajne, że można je pokroic na cztery częsci i wtedy idelanie nadają się na szkolenie
No i nie brudzą rąk i nie kruszą się tak jak różne ciasteczka - polecam

[Gosia1812]

Nasza Kajka nie należy do wybrednych. Bardzo jej pasują Koebers'a, RC, Fish4dogs. Na szkolenia chodzimy w godzinach popołudniowo - wieczornych, przed ostatnim posiłkiem. Wtedy dla Kajki nie ma znaczenia co to będzie.
Najcześciej jako nagrody dostaje karmę tę którą je, a posiłek ostatni zmniejszony o to co zjadła.

Pozdrawiam Gosia z Kajką

[fado11]

Fado najbardziej lubi Let's Bite firmy Brit z drobiową wątróbką, ale Wasze posty są tak inspirujące, że spróbuję upiec mu ciasteczka osobiście, najlepiej wątrobowe. Jestem pewna, że przebiją wszystkie gotowce
Pozdrawiam

[ewazoltowska]

Popieram pomijając inne kwestie będziesz pewna co dajesz swojemu pupilowi /bez konserwantow,polepszaczy ,ulepszaczy ,syntetycznych składnikow zapachowo-barwiących/

[fado11]

Upiekłam ciasteczka wątrobowe, smakowały bardzo. Szkolenie "na ciasteczka" szło znakomicie. Niestety po 2 dniach pojawiła się biegunka. Nie mówię, że z powodu ciastek bo oczywiście paszczur mógł przechwycić coś "ludziowego", ale trzeba było przejść na dietę i reszta ciasteczek zmarnowała się. Mam w ziązku z tym 2 pytania. Po pierwsze czy ktoś spotkał się z biegunką po większej ilości ciasteczek? Po drugie: w jaki sposób i jak długo można je przechowywać?