Frutti di mare ;)

Frutti di mare ;)

Postprzez Majszczur » 2010-08-06, 20:19

Podczas skarmiania gadziny akwariowej wysypała mi się następująca karma:
- stynka suszona
- kryl
- krewetki liofilizowane

Granda rzuciła się na to jakbym głodziła ją tygodniami :roll: :shock:

Z ciekawości usmażyłam na kolację krewetki królewskie z masełkiem. Mniam. Smakowało nie tylko Grandzie :mrgreen: Wyżebrała (ciiicho mój pies nie żebrze przy stole tylko... w kuchni ;-) ) na koniec same ogonki.
Obrazek

Wrzuciłam kilka ogonków do sakiewki z tradycyjnymi smaczkami i od razu smakowały o niebo lepiej :lol: i tak sobie pomyślałam, że zamiast wyrzucać mogę je zmieszać ze smaczkami...


Miałam jeszcze suszone stynki/szprotki/sledziki - smaczki dla kotów. Też suczy zasmakowało :-P
Obrazek


Pytania:
czy mogę używać takich specyjałów jako smaczków szkoleniowych?
czy stanowią dla psa jakąś wartość odżywczą?
czy nie zaszkodzą psu?

:?:
Ostatnio edytowano 2010-08-06, 20:37 przez Majszczur, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Frutti di mare ;)

Postprzez Drixon » 2010-08-06, 20:23

Magda a jak z zawartością soli w tych przysmaczkach?
nie przesadzałabym z ilością ...
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Frutti di mare ;)

Postprzez Majszczur » 2010-08-06, 20:43

- krewety solę dopiero tuż przed podaniem rodzince, więc same ogonki są OK ;-)
- rybki dla kotów nie mają w składzie soli (przynajmniej na opakowaniu poza hasłem "skład: suszone ryby" nic więcej nie ma)
- liofilizowane krewetki dla ryb akwariowych są z pewnością bez soli spożywczej.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Frutti di mare ;)

Postprzez Drixon » 2010-08-06, 20:50

ktoś mi kiedyś pisał że wszystkie suszki dla zwierzaków są konserwowane solą właśnie :-?
a te krewetki nie są moczone przed mrożeniem w solance ? :roll:
odrobina soli psu nie zaszkodzi ... tylko jak wyważyć tą 'odrobinę'
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Frutti di mare ;)

Postprzez Majszczur » 2010-08-06, 21:17

O masz :-/ ... może i są moczone w soli przed mrożeniem... tego nie wiem, ale czy do chitynowych ogonków sól przenika?
Zadając pytanie o ewentualną szkodliwość w ogóle nie pomyślałam o soli, a raczej właśnie o chitynie (polisacharyd beta-glukozy) z której składa się pancerzyk kreweci.

a jeśli te rybki dla kotów są rzeczywiście konserwowane solą to też kociastym dobrze nie robię dając im ten przysmak :roll: :-> ale idąc tym tropem trzeba by zrezygnować z wszystkich suszonych żwaczy, wątróbek, żołądków, penisów i innych super śmierdzieli dla psów ;-)
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Frutti di mare ;)

Postprzez Apcik » 2010-08-06, 21:50

krewetki sa na pewno gotowane ;-) inaczej byłyby biale :->
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: Frutti di mare ;)

Postprzez iwona_k1 » 2010-08-07, 00:14

Rybki takie suszone sprzedawane są przecież jako smaczki dla psów.Zornik uwielbia... ;-)
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Frutti di mare ;)

Postprzez Cefreud » 2010-08-13, 20:32

na stynki to widziałam,jak psy się wystawia.Chyba jako gryzak mogą byc
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)


Powrót do Smaczki, gryzaki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron