Strona 1 z 1

Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2010-07-16, 15:42
przez Daria + Chila i Luna
Moje dziewuszki- czarnuszki w upały nie chcą za bardzo jeść nic co ma za duzo miesa i jest cieżkostrawne
i czesto podaje im biały serek, kefirki, albo ryz gotowany na mleku.
macie może jeszcze jakieś ulubione obiadki na upały???
bo mi już weny zaczyna brakować a panny mało jedzą, poźnym wieczorem dopiero pochrupią troszkę karmy tak ok 23godziny

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2010-07-22, 18:25
przez faranek222
Ja daję czasami surowe ziemniaki

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2010-07-22, 20:50
przez Drixon
prowokator faranek222 dostał 1 ostrzeżenie

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2010-07-22, 20:52
przez Drixon
a co do lekkiego jedzonka to moje wybierają surowiznę (o ile cokolwiek chcą zjeść) :roll:

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2010-07-22, 21:48
przez Przemo
hahaha o rany leze i kwicze
moj pies bera walczy zemna juz od trzech tygodni
wyglada jak owczarek niemiecki. Szczupła. Moze raczej jak chart.
jak jej nie dodalem do karny miesa to nic nie zjadła. A teraz wiem ze moge jej dac bylke maslana
bo wcinala az sie kurzy. Jurtro jej ugotuje ryż. Aha a dzis na kolacje dostala karme z jajkiem.
jutro moze dostanie serek bialy. Moze znowu jej dam ta buleczke.
A tak apropo jak czesto moge jej dawac ta maslana bułke??
Ze chleb to wiem tez jej bede dawał. Mozna czesciej od tej bułki?

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2010-07-22, 21:51
przez Drixon
Przemo od bułeczek maślanych może przytyć Panna Bera, ale te są lepsze niż chleb ...

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2013-06-22, 11:13
przez Ella
Upały odbierają psom apetyt,ale nie sądziłam,że Jokusia-największy żarłok świata :lol: ,przejdzie na dietkę z powodu gorąca :mrgreen: Do tej pory smakowało jej wszystko-byle duuużo :mrgreen:
Wczoraj nie zjadła suchej karmy-pierwszy raz w życiu :shock: ,za to z rozkoszą delektowała się kompostem rozrzuconym pod drzewkami ;>
Przejęta brakiem apetytu u mojego żarłoka na kolacyjkę "zapodałam"wołowinkę (sparzoną tylko) ,posypaną płatkami owsianymi i kefirek-było pyyyszneee...wylizywana miska zawędrowała z kuchni aż do łazienki <hahaha>

P.S.
Kompost jedzony w ukryciu nie spowodował żadnych perturbacji żołądkowych.Pewnie dziewczyna do tej pory nie może pojąć,czemu pańcia nie pozwala kompostu jeść,skoro taki pyszny i zdrowy :lol: :lol: :lol:
Bieganie przed naszymi nosami "paradnym"krokiem z kawałami kompostu w pycholu,po czym uciekanie było świetną zabawą :lol:

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2013-06-23, 06:05
przez kerovynn
To jednak ja mam największego żarłoka świata - żaden upał nie zniechęci Esi do michy :mrgreen: Panna dostaje gotowane - ryż/kasze/makaron... czasem ziemniaki + wołowina/korpus z kurczaka/kości - sparzone/ jajko gotowane/ twaróg/kefir + surowe starte warzywa + siemię lniane+ rumianek. Daję to w różnych kombinacjach, co dzień inaczej bo jakaś alergia nas gnębi. Za każdym razem micha wylizana do czysta. Faktem jest, że Esia dostaje małe porcje - bo duża z niej dziewczynka, a ma koński apetyt. Pewnie dlatego pogoda nie ma na nią wpływu <faja>
Ogr dla odmiany preferuje korpusy z kurczaka ale posiekane na małe kawałki bo dużych nie chce mu się gryźć i suchą karmę. W upały je mniej, ale to co lubi na ogół zje. Z warzyw to tylko ogórki kiszone - resztę subtelnie wypluwa, a tzw "wypełniaczy w ogóle już nie ruszy. A - no i biszkopt lubi :mrgreen:

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2013-06-23, 13:09
przez Anna Rozalska
U nas po sterylce upały nie przeszkadzają w jedzeniu. Je tak samo jak przez cały rok. Rano gotowane, lub serki a po południu i wieczorem chrupki. Jedynie z czego zrezygnowała na czas lata to tuńczyk w oleju.

Re: Lekkie psie jedzenie na upały?

PostNapisane: 2013-06-23, 23:50
przez monarucza
Na mojej również upały nie robią większego wrażenia w kwestii jedzenia tj. micha musi być i to o stałej porze :mrgreen: , O stałych porach posiłku pies się ożywia nawet w największe upały, za to między posiłkami na podłodze leży kupa futra w jednym miejscu i sapie.