Strona 2 z 2

Re: Gotowane czy surowe?

PostNapisane: 2008-12-25, 15:10
przez Alice
Wiadomo, że serca, wątroby, czy płuca mogą powodować biegunki, ale to raczej indywidualna kwestia każdego psiaka. Szczególnie serca drobiowe są często polecane dla szczeniąt, jako lekkostrawne i zawierają je też lepsze karmy. Chociaż Ania ma racje, że bezpieczniej jest podawać po prostu jakąś cielęcinkę, czy inne mięsko z wypełniaczem i warzywami ;-)

Re: Gotowane czy surowe?

PostNapisane: 2008-12-26, 22:20
przez Martynaa
Dziękuje za wszelkie informacje, muszę wam powiedzieć, że na razie nie podaję sera i odpukać jest ok. Jak zaczęły się problemy z biegunką to podałam jej smecte i to też chyba trochę jej pomogło. Tak czy owak na razie przez tydzień nie będę podawać sera i zobaczymy.

Re: Gotowane czy surowe?

PostNapisane: 2008-12-28, 14:06
przez Martynaa
Britce zaczęły wypadać mleczne zęby i futerko też po troszku wypada. Weterynarz przepisał Can-Vitę czy to wystarczy ?? zwłaszcza że nie mogę podawać jej teraz białego sera z powodu tych biegunek?? Co o tym myślicie :shock: Pozdrawiamy wszystkich

Re: Gotowane czy surowe?

PostNapisane: 2008-12-28, 14:16
przez Hekate
Ja wychodze z założenia że niema co przesadzać z preparatami mineralno witaminowymi, zwłaszcza że ma już to w karmie suchej :shock: jeżeli karmisz ją mieszanie to do domowego posiłku dajesz jej dawkę dzienną podzieloną przez ilość podawanych posiłków.
A że futerko jej wypada to normalne bo traci swój szczenięcy puch ;-)
a Brita z powodu nie podawania jej białego sera, oprócz wartości smakowych niewiele traci, ponieważ większość wapnia i witamin pozostaje w serwatce podczas produkcji twarogu :-> Spróbuj może po jogurcie nie będzie miała sensacji, mi poleciła go wetka jak Altek był mały że jest dobry na biegunki
i bardzo ciekawy artykuł http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51186,3693119.html

Re: Gotowane czy surowe?

PostNapisane: 2008-12-28, 16:36
przez Martynaa
Jogurt niestety odpada bo Britka go po prostu nie lubi :-( Próbowałam już różnych sposobów żeby ją nakłonić do polubienia go, jednak nic z tego. :-/

Re: Gotowane czy surowe?

PostNapisane: 2008-12-28, 17:16
przez Natalia i Galwin
Jakby potrzebowała to by jadła.
Nie dawaj żadnych dodatków wapniowych :!: Chyba ze ma problemy z wapniem i fosforem, ale to można wykryć tylko o i wyłącznie robiąc badania krwi.

Re: Gotowane czy surowe?

PostNapisane: 2009-01-01, 13:22
przez Martynaa
Jestem szczęśliwa, ponieważ u Britki zakończyły się problemy z biegunkami :-D Wniosek jest jeden koniec podawania białego sera-to koniec biegunek ;-) Pozdrawiam wszystkich