Gotowane czy surowe?

Re: Gotowane czy surowe?

Postprzez Alice » 2008-12-25, 15:10

Wiadomo, że serca, wątroby, czy płuca mogą powodować biegunki, ale to raczej indywidualna kwestia każdego psiaka. Szczególnie serca drobiowe są często polecane dla szczeniąt, jako lekkostrawne i zawierają je też lepsze karmy. Chociaż Ania ma racje, że bezpieczniej jest podawać po prostu jakąś cielęcinkę, czy inne mięsko z wypełniaczem i warzywami ;-)
Avatar użytkownika
Alice
 
Posty: 551
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-03, 21:05
Lokalizacja: Warszawa
psy: Tori von Romanshof

Re: Gotowane czy surowe?

Postprzez Martynaa » 2008-12-26, 22:20

Dziękuje za wszelkie informacje, muszę wam powiedzieć, że na razie nie podaję sera i odpukać jest ok. Jak zaczęły się problemy z biegunką to podałam jej smecte i to też chyba trochę jej pomogło. Tak czy owak na razie przez tydzień nie będę podawać sera i zobaczymy.
Avatar użytkownika
Martynaa
 
Posty: 302
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-19, 18:48
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza- Tucznawa
psy: Brita

Re: Gotowane czy surowe?

Postprzez Martynaa » 2008-12-28, 14:06

Britce zaczęły wypadać mleczne zęby i futerko też po troszku wypada. Weterynarz przepisał Can-Vitę czy to wystarczy ?? zwłaszcza że nie mogę podawać jej teraz białego sera z powodu tych biegunek?? Co o tym myślicie :shock: Pozdrawiamy wszystkich
Avatar użytkownika
Martynaa
 
Posty: 302
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-19, 18:48
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza- Tucznawa
psy: Brita

Re: Gotowane czy surowe?

Postprzez Hekate » 2008-12-28, 14:16

Ja wychodze z założenia że niema co przesadzać z preparatami mineralno witaminowymi, zwłaszcza że ma już to w karmie suchej :shock: jeżeli karmisz ją mieszanie to do domowego posiłku dajesz jej dawkę dzienną podzieloną przez ilość podawanych posiłków.
A że futerko jej wypada to normalne bo traci swój szczenięcy puch ;-)
a Brita z powodu nie podawania jej białego sera, oprócz wartości smakowych niewiele traci, ponieważ większość wapnia i witamin pozostaje w serwatce podczas produkcji twarogu :-> Spróbuj może po jogurcie nie będzie miała sensacji, mi poleciła go wetka jak Altek był mały że jest dobry na biegunki
i bardzo ciekawy artykuł http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51186,3693119.html
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Gotowane czy surowe?

Postprzez Martynaa » 2008-12-28, 16:36

Jogurt niestety odpada bo Britka go po prostu nie lubi :-( Próbowałam już różnych sposobów żeby ją nakłonić do polubienia go, jednak nic z tego. :-/
Avatar użytkownika
Martynaa
 
Posty: 302
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-19, 18:48
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza- Tucznawa
psy: Brita

Re: Gotowane czy surowe?

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-12-28, 17:16

Jakby potrzebowała to by jadła.
Nie dawaj żadnych dodatków wapniowych :!: Chyba ze ma problemy z wapniem i fosforem, ale to można wykryć tylko o i wyłącznie robiąc badania krwi.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Gotowane czy surowe?

Postprzez Martynaa » 2009-01-01, 13:22

Jestem szczęśliwa, ponieważ u Britki zakończyły się problemy z biegunkami :-D Wniosek jest jeden koniec podawania białego sera-to koniec biegunek ;-) Pozdrawiam wszystkich
Avatar użytkownika
Martynaa
 
Posty: 302
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-19, 18:48
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza- Tucznawa
psy: Brita

Poprzednia strona

Powrót do Jedzenie domowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość