Co z tymi koścmi?

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez kerovynn » 2009-07-02, 11:13

Ja Eśce kupowałam "kości" z prasowanych jelit - "ciećkała i memlała" je przez dwa tygodnie a przy tym oszczędzała nasze meble :) A teraz już dostaje cielęce - jedną na tydzień bo zawsze ma po nich zatwardzenie. Zamawiam u znajomego rzeźnika większa ilość i mrożę.

A Esia raz w tygodniu ma "święto" :mrgreen:

Obrazek
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez AT » 2009-07-03, 01:32

Zuzanda napisał(a):ja daje kości cielęce surowe ale po pół godzinie zabieram ,poprosty dawkuje i nie ma sensacji żadnych .
Benji ma 3 miesiace. :-)

:lol: Zuza po pół godzinie Mufce nie miałabyś co zabierać - no chyba, że dałabyś jej całego cielaka to może coś jeszcze by się uchowało ;-) choć teraz i tak pochłania (bo nie można tego nazwać jedzeniem ;-) ) o wiele mniej łapczywie niż jak była szczonkiem
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez anula » 2009-07-03, 07:15

Kości powodują raczej zatwardzenie, ale... ale jeśli szczenię nigdy nie dostało zadnej surowizny to organizm mógł tak zareagować na nowość. Myślę, że powinnaś dawać 1 kość na tydzień.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Anuta » 2009-08-06, 10:31

My kości cielęce parzymy, lepiej "wchodzą".
Avatar użytkownika
Anuta
 
Posty: 1370
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 15:45
Lokalizacja: Warszawa
psy: Astra(*), Nora(*) i Indi(*), Jumper, KeyRa

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Alice1974 » 2009-08-06, 16:55

Naszej Kavie obecnie wypadają zęby hurtem :mrgreen: po dwa dziennie. Nawet te duże tylne się ruszają, więc kości ewentualnie do lizania na razie ;-)
Avatar użytkownika
Alice1974
 
Posty: 57
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-24, 14:20
Lokalizacja: Płock
psy: DSPP Kava-Lava Czandoria

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez MarcinF » 2009-11-24, 23:11

Po przeczytaniu Waszych opinii postanowiłem urozmaicić dietę naszego "malucha"; wraz z biegiem czasu coraz mniej chętnie zagląda do miski w której znajduje suchą karmę i nie zjada jej do końca.
Nie chcemy ryzykować i diametralnie zmieniać jadłospisu (np. wprowadzać tylko jedzenie gotowane lub BARF) ale jeden z posiłków (Barry ma 5 miesięcy i jada 3 posiłki dziennie) zamienić na surowe jedzenie sugerowane przez dietę BARF;

Dzisiaj po raz pierwszy maluch dostał surowy korpus z kurczaka i .... był zachwycony :) do tej chwili nie było żadnych komplikacji, wymiotów lub biegunki;
Na jutro ma przygotowaną już szyję indyka, zacznę się również rozglądać za cielęcymi żeberkami (być może ktoś poleci zaufane miejsce w Krakowie?); do tego oczywiście będą dodatki ale wszystko stopniowo.

Zastanawiam się jednak czy z kolei regularne spożywanie surowych kości/chrąstek + mięsa nie spowoduje zaparć; podzielcie się informacjami jeśli macie doświadczania z modyfikowaniem jadłospisu szczeniaków i podawania im kości.
Avatar użytkownika
MarcinF
 
Posty: 3
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-03, 17:28
psy: Barry

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2009-11-24, 23:16

hehe takie kości jak ta na zdjęciu to u nas 15-20 minut :roll: moje jedzą taką prawie codziennie:) uwielbiają je i jadły je od małego, nigdy nie było żadnych problemów
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Cefreud » 2009-11-25, 08:04

MarcinF napisał(a):Zastanawiam się jednak czy z kolei regularne spożywanie surowych kości/chrąstek + mięsa nie spowoduje zaparć; podzielcie się informacjami jeśli macie doświadczania z modyfikowaniem jadłospisu szczeniaków i podawania im kości.


Owszem sucha karma + kości mogą to spowodwać.Dlatego w BARFie jeden posiłek bodajże na 3 dajesz samych warzyw i owoców a do np.białego sera podajesz olej.
Przy podawaniu karmy suchej bała bym się wprowadzać posiłek mięsny ze względu na możliwość tzw"przebiałczenia"
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2009-11-25, 12:56

albo przy kościach jogurt naturalny pomaga bardzo:)
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Barbapapa » 2009-11-26, 11:25

o ile zwierze toleruje laktozę
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Drixon » 2009-11-26, 11:28

w jogurcie nie ma laktozy :roll: (zostaje przetworzona w kwas mlekowy)
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Barbapapa » 2009-11-27, 09:54

masz słusznego :oops:
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez kerovynn » 2010-01-20, 14:14

Mam pytanie - wczoraj u rzeźnika zobaczyłam wędzone kości (chyba wieprzowe kręgosłupy - tak to wyglądało) w cenie 2,50 zł za kg - ludziska kupują to do nagotowania zupki. W porównaniu z wędzonym uchem za 1,50/szt cena wydala mi się rewelacyjna. Kupiłam trochę dla Eski to zmłóciła z wieeeelkim apetytem. Ona kości dostaje rzadko bo je głównie suche i obawiam się zaparć. Ale mogłaby dostawać te gnotki i do tego warzywa z jogurtem i oliwą - jako drugi posiłek (pierwszy suchy). Można tak? Może nie codziennie ale ze 2-3 razy w tygodniu, albo co trzeci dzień....
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Hekate » 2010-01-20, 14:18

te kości wędzone u rzzeźnika z regóły są słone, ja czasem Altkowi kupię, ale staram sie rzadlo właśnie z tego względu ;-)
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez Drixon » 2010-01-20, 14:20

te wędzone kości są mocno nafaszerowane solą itp. środkami do peklowania, poza tym są wieprzowe - czyli dość kruche - ale jak dostanie 1 raz na jakiś czas to nie zaszkodzi (jako smakołyk) - jako stały składnik menu - zdecydowanie odradzam
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Co z tymi koścmi?

Postprzez kerovynn » 2010-01-20, 15:15

aha :roll: . dzięki za informacje :-D . W takim razie Eśka też będzie to dostawać jako smakołyk - raz na jakiś czas. Szkoda, bo pachną taaaak smakowicie, że sama się ślinię :-D :-D :-D . No ale nie będę przecież sama ich obgryzać i psu żałować :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Poprzednia strona

Powrót do BARF

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość