W Gdańsku 15.01.2012 będzie oceniał sędzia Jerzy Mrugasiewicz. Co o nim powiecie? Opinie w necie takie sobie.
Re: Jrzy Mrugasiewicz
Napisane: 2011-12-05, 18:29
przez Barbapapa
Ja go pamiętam z wystaw, na których bardzo się nudził. Nie miał w zwyczaju dotykać psów i generalnie wybierał psy, które według widzów miały walczyć o złote laury, którym pokazywał miejsce zejścia z ringu. W czasie dość słonecznego, b. ciepłego dnia, sam zasiadał w cieniu, a psy miały stać w słońcu.
Re: Jerzy Mrugasiewicz
Napisane: 2012-01-15, 22:32
przez anula
Nie polecam!
Re: Jerzy Mrugasiewicz
Napisane: 2012-01-16, 10:28
przez kreska
anula napisał(a):Nie polecam!
a mozna prosic o rozwineicie opinii? jakie cechy sedziego byly negatywne
pozdr
Re: Jerzy Mrugasiewicz
Napisane: 2012-01-16, 10:47
przez anula
Ocenia psa jako doskonałego, nie dając jednocześnie CWC. Nie uzasadnia decyzji, każe biegać po ringu bardzo długo, kompletnie nie obserwuje psa. Piszę o własnych doświadczeniach i obserwacji wystawianych berneńczyków. Psy dotykał rzadko. Temu sędziemu dziękujemy i więcej nie tracimy na niego kasy. W zasadzie sama sobie jestem winna, należało przyjąć do wiadomości opinie innych: http://www.dogomania.pl/threads/185926- ... ugasiewicz
Re: Jerzy Mrugasiewicz
Napisane: 2012-06-11, 14:28
przez anula
Sędziował Cysię w Gostyninie na finałach i kurczę na jedynej wystawie, którą mam w najbliższych planach jest ON. Do piątku muszę się zastanowić czy jechać małż mówi jechać ...
Re: Jerzy Mrugasiewicz
Napisane: 2012-06-13, 11:36
przez Czela
Aniu pan Mrugasiewicz bernusie zna doskonale, ocenia je juz wiele lat. Nastaw sie na bieganie. W czasie biegu wylapuje wszystkie wady i ocenia ruch psa, czasem sprawiajac wrazenie, ze nie patrzy, ale widzi , tak wady jak i zalety. Sprawia wrazenie oschlego, ale czesem pozartowac tez potrafi. Mysle, ze mozna do niego jechac. Ryzyko jak zawsze.
Re: Jerzy Mrugasiewicz
Napisane: 2012-06-13, 12:37
przez anula
Junkę oceniał na wystawie w Gdańsku, miejsca bardzo mało, biegać kazał faktycznie dużo. Ring beznadziejny do pokazania landseera, co się rozpędziłyśmy to wpadałyśmy na taśmę. Zła byłam okropnie, nie dał CWC bo nie podobała mu się w ruchu. Chyba pojedziemy.
Re: Jerzy Mrugasiewicz
Napisane: 2012-07-02, 18:18
przez marieanne
Na świeżo, po wczorajszym sędziowaniu przez pana Mrugasiewicza:
Nastawiona byłam naprawdę na paskudnego sędziego (po opiniach w necie)... a w zasadzie nie było źle. Zasadniczo wygrywały naprawdę najlepsze psy (moim zdaniem), nie zauważyłam opryskliwości czy gburowatości (nawet na sam koniec zażartowania sie doczekałam ). Nie podobało mi sie, że psów nie dotykał i 2 razy zdarzyła mu sie rozmowa z kimś z poza ringu w czasie oceny, ale poza tym - moim zdaniem całkiem sensowny (na gorszych się trafiało )