Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Co wiecie o panu M. Redlickim, będzie nas oceniał w Opolu? To będzie nasza pierwsza wystawa

Ponawiam pytanie, będzie sędziował w sierpniu na wystawie międzynarodowej w Sopocie...

Poszukałam i na dogomanii znalazłam to:
http://www.dogomania.pl/threads/136523-Mirosław-Redlicki

...według mnie sędzia ok. Trochę mi brakło kontaktu z wystawiającymi. Opis dość zwięzły, ale konkretny.

Ostatnio popełnił atrykuł w "Przyjacielu Psie" na temat oceniania cavalierów. Delikatnie mówiąc - żenada.Mupeta (jezeli nie jest blenkiem) nieradzę u niego wystawiać. Kompletnie się nie zna, nie czuje rasy. (np płaszczowego tricolora uważa za nieudane dziecko black and tan)

zgadzam się z powyższym, nie ma chyba zbyt dużej wiedzy na temat Szwajcarów i etapów rozwojów..nie wiem jak oceniał w dorosłych ale w młodzieży dramat...stara czasu..

Rucia napisał(a):zgadzam się z powyższym, nie ma chyba zbyt dużej wiedzy na temat Szwajcarów i etapów rozwojów..nie wiem jak oceniał w dorosłych ale w młodzieży dramat...stara czasu..

po tej wystawie pomyslałam, że dobrze byłoby gdyby przy każdym ringu obok listy psów było zdjęcie i opis standartu rasy , to tylko jedna kartka dodatkowego druku ......,

Witam .
Tak się składa,że p Mirosław Redlicki na szwajcarach się zna. Ponadto jest nielicznym sędzią, mówiąc kolokwialnie nieprzekupnym...

Żeby nie było tak różowo to powiem tylko tyle ,że moją sukę oceniła na doskonalą ocenę i złoty medal lecz nie wydał wniosku na Championa gdyż ma jeszcze czas na to aby się rozrosnąć. Ja to przyjęłam z pokorą.
Jeśli się uważa,że ma się doskonałego psa to szybko można spaść na ziemię..
A jaki pies jest każdy widzi..
Pozdrawiam.

i po co osobiste wycieczki ? masz prawo do swojego zdania,
pan Redlicki ma swoje preferencje i oczywiście może to wpywac na lokate . ale standart pozostaje standartem, a ocena adekwatna do wieku psa.
oczywiście zgadzam sie w 100% jaki jest pies kazdy widzi, a czytać standard rasy tez chyba każdy potrafi.
Ps. nie uważam, żeby mój pies był doskonały
pokornym staram się byc wobec losu i natury

Akurat moja wypowiedz tyczyła się do postu osoby o niku Rucia.

carrie napisał(a):Witam .
Tak się składa,że p Mirosław Redlicki na szwajcarach się zna. Ponadto jest nielicznym sędzią, mówiąc kolokwialnie nieprzekupnym...

Żeby nie było tak różowo to powiem tylko tyle ,że moją sukę oceniła na doskonalą ocenę i złoty medal lecz nie wydał wniosku na Championa gdyż ma jeszcze czas na to aby się rozrosnąć. Ja to przyjęłam z pokorą.
Jeśli się uważa,że ma się doskonałego psa to szybko można spaść na ziemię..
A jaki pies jest każdy widzi..
Pozdrawiam.

Co tak agresywnie? Chyba ten watek jest po to zeby kazdy mogl sie podzielic wlasnymi odczuciami? Ja akurat mialam co do tego pana takie, poza tym nie bylo zadnego kontaktu, zadnej uwagi czy rady pierwszy raz sie z tym spotkalam ze sedzia daje ocene bez slowa komentarza, to tylko spotegowalo moj niesmak...a dla twojej informacji choc wyglada ze wiesz wszystko wiec pewnie i to ...obaj mlodziency na kolejnych wystawach w krotkim okresie czasu otrzymali oceny doskonale wiec albo pan sedzia byl nazbyt surowy daja ocene dobra albo wszyscy inni sie nie znaja choc jezeli chodzi o aragona oczywiscie wiem ze nie jest idealny i ma wady ktore sa generalnie wypunktowane w kazdej ocenie wiec nie wiem skad ta kasliwa uwaga, ze juz nie wspomne o dygresji ad nieprzekupnosci....w kontekscie czego to bylo napisane? Szczerze mowiac bardziej od sedziow rozczarowuja mnie hodowcy opluwajacy sie i wyzlosliwiajacy na tym forum i to bylo najtwardsze zderzenie z rzeczywistoscia jakie mnie spotkalo....dobrze ze jednak zyczliwych i dzielacych sie swoim doswiadczeniem jest wiecej, tylko dzieki nim ten portal ma jakis sens

Carrie fajnie ze jestes od paru dni na forum moze sprobuj na poczatek od nie atakowania innych forumowiczow? Byloby milo....

Rucia napisał(a):Carrie fajnie ze jestes od paru dni na forum moze sprobuj na poczatek od nie atakowania innych forumowiczow? Byloby milo....

Forum czytam od ładnych kilku lat. To ,ze jestem zalogowana kilka dni nie oznacza, że w temacie psów i wystaw jestem od kilku chwil. Mam przyjaciół wśród hodowców szwajcarów. Sama za takowego się nie uważam , gdyż uznanie to przypisane jest ludziom , którzy poświęcili ileś lat by rasa nie poszła na marne i aby bardzo dobry wzorzec został zachowany. Odchowali ileś miotów i mogli poszczycić się licznymi wygranymi wystawami również na arenie międzynarodowej.
A opluwanie na forum i fb wieloletniego kynologa i sędziego właśnie świadczy o poziomie.
Co do przekupności to napisałam to nie personalnie. Stwierdziłam tylko fakt,że ten sędzia nie ulega znajomościom i w moim odczuciu tym bardziej jest ok.
Może Pani jest dłużej zalogowana lecz to niestety o niczym nie świadczy.
Na tym kończę i pozdrawiam.

hmm.. nadal nie rozumiem skad ten atak akurat na mnie przeciez nie tylko ja wyrazilam niepochlebne w moim odczuciu zdanie na temat tego siedziego..nie twierdze rowniez ze nie zna sie na niczym tylko domniemywam ze byc moze w tej rasie sie nie odnajduje..ten watek jest stworzony do tego zeby kazdy bez wzgledu na swoje doswiadczenia wystawowe mogl napisac swoje zdanie a nie po to zeby to zdanie komentowal ktos inny..wystarczylo napisac swoja opinie i powstrzymac sie od zlosliwosci i atakow..bede wdzieczna za nie kontynuowanie tej jalowej dyskusji albo czytanie ze zrozumieniem. pozdrawiam i zycze kolejnych sukcesow wystawowych :)

Amen. Ja pisałam, ze totalnie nie zna sie na cavalierach, czego akurat dowód był "na piśmie" w cytowanym artykule.

poniewaz było juz "Amen" chciałam tylko dodac konkretną uwagę. Klasy wystawowe mniej więcej okreslają etapy rozwojowe psa i na zdrowy rozsądek psy powinny byc oceniane stosownie do swojego wieku. Oczywiście ten podział jest dosyc umowny, psy w klasie młodzieży 9-18 miesięcy to pomiedzy niemal szczeniakiem i niemal dorosłym psem. Napisałam niemal bo 18 miesięcznemu psu jez daleko do pełni dorosłości.
Ocena doskonała bez CWC w klasie pośredniej bo" jeszcze nie rozrośnieta" równiez jest dla mnie "dziwna" . Suczki bardzo rozrastaja się po pierszych szczeniakach. Dawno temu postanowiliśmy sprawdzic jak naprawde jest z naszą Franką i wybralismy wystawe w Niemczech z niemiecką sędziną p. Kapetijn ( prowadzi korungi w klubie SSV). Franka była w klasie POŚREDNIEJ. Wygrała BOBa z Interchampionem, Championem SSV i VDH . Była wtedy zdecydowanie szczupła, wysoka i nierozrośnieta w porównaniu z obecnym stanem:-).

Ps. to była moja pierwsza wystawa na której w ogóle nie sprawdzano mojemu psu zebów, może w innych klasach było inaczej.