Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Magda pod wpływem rozmowy w cztery oczy z Borsukiem już nie ma problemu z godziną, więc może być 9:00.
I może lepiej łąki z opcją na to bajorko dla chętnych i zdesperowanych

Jak dla mnie może być 9.00 na łąkach żółwińskich
Nad staw możemy pójść najkrótszą drogą i ewentualnie zadekować się blisko wody w cieniu.
A może prysznic?

Obrazek został zmniejszony.

My z grupy "chętnych i zdesperowanych" potwierdzamy obecność. Nie wiem tylko, którą opcję czy poprawność polityczną Kaziol obierze, więc drżyjcie suczki i samce.

Ogłoszenie parafialne dla barfowców- mam do oddania: 1kg baraniny bez kości (forma sypka), 2 (słownie dwa) baranie żwacze w kostce (może Figor by reflektował na barana?) oraz 1kg mix cielęcy (cielęcina bez kości, z warzywami, forma sypka). Wszystko trzymane w lodówce, głęboko mrożone, z czasów sprawdzania co Kazik jeść będzie. Łudziłam się, że jak świnka zje wszystko, niestety królewicz patrzy na mnie jakbym mu kazała węgiel jeść. Chętnie zwolnię choć trochę lodówkę.
Mam nadzieję, że od jutra skończą się nasze problemy z opróżnianiem miski a ja wreszcie odetchnę i przestanę się zastanawiać czy to już jakaś choroba czy fiubździu. Biorę też pod uwagę cieczkę w hodowli obok oraz, w dobie wszechobecnego dbania o linię- anoreksję.

Figorek bardzo chętnie przyjmie baranie mięsko i żwacze , sam ma dla Kazika 1 kg jelenia, mam też na zbyciu 1kg wołowiny extra ale nie wiem czy królewicz jest chętny, może znajdzie się ktoś inny?

saba&mlis napisał(a):Figorek bardzo chętnie przyjmie baranie mięsko i żwacze , sam ma dla Kazika 1 kg jelenia, mam też na zbyciu 1kg wołowiny extra ale nie wiem czy królewicz jest chętny, może znajdzie się ktoś inny?

Na pewno Królowa i Królewna

Bladym świtem

Obrazek został zmniejszony.
psie rozmowy

Obrazek został zmniejszony.
dla Kazika każda woda jest dobra

Obrazek został zmniejszony.
Ale w stawie najlepsza

Obrazek został zmniejszony.
a kolejka chętnych już czeka

Wciąż mam problem żeby uwierzyć, ze Bonita faktycznie się skąpała w tej wodzie
Odrobinę pomaga fakt smrodku rozchodzącego się po domu, tak się.. muliście zrobiło

Ale pora wczesna i tak jakoś ciężko się wstawało

Cześć,
Są jakieś plany na jutro?

My chetnichętni na spacer, tylko na którą? Jutro podobno chłodniej ma być, to może tradycyjnie na 11?

Ok,
W takim razie wybieramy się na 11. Do zobaczenia.

I co, spacer udany? Wszyscy żywi i w dobrym stanie?

Wigorowy właściciel meldował wczoraj wieczorem, ze przetrwali

Witam,
Czas najwyższy na fotki z ostatniego spaceru.

Beli była adorowana cały czas przez Zeusa

Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

Vigor żył własnym życiem. Dzięki żółtej chustce udało się uniknąć pomyłki kiedy na wołanie Vigora pojawił się jakiś "zamiennik"

Obrazek został zmniejszony.

Przez łąki do stawu..

Obrazek został zmniejszony.

...i w stawie

Obrazek został zmniejszony.

zabawy z patyczkami

Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

Co tam patyczki! Ja potrzebuję większych wyzwań!


Obrazek został zmniejszony.

Czas wracać i trochę obeschnąć


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

Figor też nagle poczuł miętę do Beli i robił maślane oczy


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

Pozdrawiamy.

Czy są jakieś propozycje spacerowe na najbliższą niedzielę?

Zeus był onieśmielony wyczynami Belli w wodzie.
Jutro na 11?
My powinniśmy być (tak na 99%).

A nie na 9 będzie upalsko w samo południe

Ja też bym wolała wcześniej, nawet kosztem snu :) Swoją drogą- spotkanie dwóch postrzelonych samców- chyba wezmę zestaw opatrunkowy

Cześć,
Jakby co to jesteśmy od pół godziny i krazymy. Może jeszcze ktoś dojedzie?
Trochę tu jeszcze pobedziemy.

Proponuję na kolejne spotkania umawiać się wcześniej, niż w sobotę wieczór
My zobaczyliśmy w niedzielę rano (po 9) Wasze propozycję odnośnie wcześniejszej godziny. Więc już się nie pojechaliśmy na 11.
A tu Belli czekała na kolegów i koleżanki
W najbliższą niedzielę nie pojawimy się ze względu na upały, chyba że byłaby to godz. 5 rano.
Ale chyba Pan aż tak nie poświęci się dla swojego psa, żeby duuużo krócej spać

Nie wiem jak w takie upały spacerować w naszych okolicach
My na razie wyłączamy się ze spacerków i będziemy dogorywać na Białej Wsi. Jeśli ktoś by miał ochotę nas odwiedzić serdecznie zapraszamy na spacerek/piknik/ognisko 29.08.15. (w zależności od pogody zdecydujemy co będziemy robić i o której godzinie się spotkać) Więcej informacji można zaczerpnąć pod koniec sierpnia na PW u Milli lub Baksaka

Przypominam, że spotykamy się jutro (sobota) o 16
Reszta namiarów u mnie na PW