Strona 13 z 17

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-15, 13:51
przez Honorata
I jak? Rozumiem, że spotykamy się w najbliższą niedzielę, pod Sierakowem? Jakbyście mogli potwierdzić, czy są chętni, bo trochę czasu minęło i wolę się upewnić. My w każdym razie jesteśmy chętni na spotkanie.

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 11:47
przez frappe
Prognoza - Sieraków
niedziela (21.02.2010)
temp. (odczuwalna)
7:00 -2 (-9.0) 984 hPa 4 m/s Pogodnie
10:00 0 (-6.6) 985 hPa 4 m/s Pogodnie
13:00 1 (-5.4) 984 hPa 4 m/s Pogodnie, okresami wzrost zachmurzenia do umiarkowanego
16:00 0 (-8.6) 983 hPa 5 m/s Zachmurzenie całkowite

My 2os + Panda również chętni przy większym zainteresowaniu !

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 11:56
przez frappe
Jeśli może Sieraków to dla Poznaniaków za daleko to może spacerek w Strzeszynku lub Lasek Marceliński w tą sobotę lub niedzielę ?

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 12:21
przez kerovynn
My nie damy rady :-( - sorki, mamy trochę kłopotów na głowie, z którymi się musimy uporać.... poza tym nadal niewyjaśniona jest przyczyna kulawizny Eśki. Dr. Siembieda - i paru innych specjalistów - na podstawie RTG powiedziało, że wszystko wygląda w porządku ale na 100% pewności trzeba by zrobić jeszcze 3 zdjęcia po różnymi kątami. A ponieważ wiąże się to z kolejna narkozą to zdecydowaliśmy z wetem na razie zostawić temat, dopóki się coś nie pogorszy. Esia kuleje teraz mniej, ale też ma mniej ruchu. Spacery są krótsze - max. 2,5 km.
Zatem my na razie odpadamy z życia towarzyskiego :-(

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 12:35
przez Guard
frappe napisał(a):Jeśli może Sieraków to dla Poznaniaków za daleko to może spacerek w Strzeszynku lub Lasek Marceliński w tą sobotę lub niedzielę ?

Jestem za, skoro tylko Poznaniacy są chętni. Ja proponuję Strzeszynek, bo w Lasku Marcelińskim (z tego co widziałam) jest jedna większa polana, a reszta terenu to alejki spacerowe. Czy sobota, czy niedziela to dla mnie nie ma znaczenia, godzina im wcześniejsza tym lepsza, bo nie bedzie jeszcze tłoku i psiaki będą mogły mieć trochę swobody.

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 13:11
przez Wiola&Nero
Wywołana do odpowiedzi :mrgreen: Otóż my bardzo chętnie, ale niestety nie w ten weekend :-? Bedę śledzić wąteczek i postaram sie następnym razem dołączyć. Myślę, że Strzeszynek to dobry pomysł :-D

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 14:07
przez Brożkin
Ja mogę, ale nie wiem czy Bona może. Nie dostała co prawda jeszcze cieczki, ale psy głupieją jak ją widzą, więc moglibyśmy popsuć taki spacerek. No chyba, że same sunie będą :mrgreen:
Poza tym ja mogę w sobotę od 13:00 do niedzieli wieczorem. No i oczywiście jestem za Laskiem Marcelińskim :lol:

Pozdrawiamy!

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 17:32
przez Guard
Czekam na propozycję terminu, żeby zaplanować sobotę i niedzielę. Póki co mam oba dni wolne, ale jeszcze inne plany....

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 17:39
przez frappe
Wstępnie... niedziela 11.00 Strzeszynek ?

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 17:58
przez Guard
frappe napisał(a):Wstępnie... niedziela 11.00 Strzeszynek ?

Jestem za!
To czekamy na wypowiedź pozostałych.

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-17, 18:15
przez frappe
kerovynn ja chodzę o kulach więc z Esią możemy sobie piątkę przybić ;-)

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-18, 12:00
przez kerovynn
frappe napisał(a):kerovynn ja chodzę o kulach więc z Esią możemy sobie piątkę przybić ;-)


sęk w tym, że ona zaleceń weta absolutnie słuchać nie chce i jak wypadnie na ogród to masakra - śnieg do góry pada :mrgreen: :mrgreen: . Jakbym ją wypuściła na spacerze z psami to do domu taszczyłabym ją na plecach. Najpierw by zaczęła kuleć lekko, potem coraz mocniej i wreszcie siadła by na ziemi i ani kroku naprzód.
Raz tak miałam po dłuższym spacerku - siadła mi na chodniku 600 metrów od domu i ani drgnie. Jak na złość telefonu nie wzięłam, na ulicy żywego ducha bo to sobota 6,00 rano i rób co chcesz. Po 15 minutach miziania i odpoczynku psina ruszyła do domu....kulejąc dość wymownie :roll:

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-18, 13:09
przez frappe
Biedna dziewczynka... :-( Gdyby była na smyczy chyba by jej serduszko pękło widząc szalejące psiaki...
Proszę ją wygłaskać od nas :roll:

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-18, 14:17
przez kerovynn
Ano..."czego oczy nie widzą tego sercu nie żal". Wygłaskam - dzięki :-D
A taka strasznie biedna to ona nie jest :-D nie wiem czy to wpływ zimy czy prawie dorosłego wieku (za chwilę kończy 2 lata), w każdym razie śpioch się z niej zrobił straszny :mrgreen: jak chce wyjść na ogród to zapuka łapą w szybę, często ja z nią wychodzę, ale po 10-15 minutach zabawy sama ucieka do domu i hooop na ciepłą kanapę i najlepiej tyłek przytulić do kaloryfera :mrgreen: :mrgreen:
Ona tak godzinami potrafi się przewalać z kąta w kąt śpiąc i drzemiąc na zmianę :mrgreen: a jak już się wyśpi to szuka zaczepki i chętnego do zabawy - na jakieś 20 minut a potem znów spaaaaaaać :-D i leeeeeeżeć.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

czasem się zastanawiam czy to DSPP czy też DSLP - Duży Szwajcarski Leniwiec Pasterski :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-18, 23:12
przez Alicja i Spartki
My chętnie byśmy dołączyli ale do połowy marca nie dam rady :-) .

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-19, 09:06
przez Wiola&Nero
O rany!
Ale fajnie byłoby zobaczyć rodzinkę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Buziaki dla Spartków :lol:

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-19, 09:19
przez Honorata
Też jestem za Strzeszynkiem w niedzielę, o 11. Tylko jakbyście mogli określić miejsce spotkania, żebyśmy się w razie czego znaleźli :-)

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-19, 09:20
przez Wiola&Nero
Kurczę!
Może jednak się postaram :roll: A na jak długo przewidujecie spacerek :?:

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-19, 10:57
przez Guard
Miejsce spotkania, to polana nad jeziorem (po drugiej stronie parkingu). Może Viola to lepiej określi, bo ja wiem gdzie i jak dojechac, ale z tłumaczeniem to u mnie gorzej. Co do czasu trwania spacerku, to trudno okreslić, bo to zależy od pogody, kondycji uczestników. Mam nadzieję, że 2 godziny wytrzymamy. Szkoda, że nie ma w okolicy knajpki przyjaznej dla psiaków coby ciepłej herbatki sie napić.

Re: Wielkopolskie i lubuskie spacerki berneńskie

PostNapisane: 2010-02-19, 12:03
przez frappe
mapka
http://i49.tinypic.com/23say6w.jpg

Czerwona plama to leśny parking. Będą znaki prowadzące do Rezydencji Solei, która znajduje się przy ulicy Wałeckiej. Skręcając w Wałecką mamy właśnie ten leśny parking.

Co do knajpki to niestety kiepsko w Strzeszynku....

My na 99% będziemy ale na 100% określimy się w sobotę ;-)