krakowski pażdziernikowy grill 2007

przez **Cefreud** » 2007-10-03, 12:15

Ania nie wierzę...Wy od października 2005 jedziecie :mrgreen:

Wg onetu ma być 14 stopni i średnie zachmurzenie :lol:

przez **Tomek** » 2007-10-03, 17:12

Przy mnie znaku zapytania nie stawiajcie - będziemy na pewno, no chyba że się pogoda zmieni diametralnie, ale większość portali podaje ok. 15 stopni, średnie zachmurzenie, możliwy przelotny deszcz, więc nie jest najgorzej jak na tę porę roku.

Aniu, ja Was chcę tam zobaczyć, więc powiedz Ryśkowi, że specjalnie dla niego jadę z Dżokerem 350 kilometrów ;-)

. Ale to tylko wersja dla R., bo oczywiście chce się spotkać z Wami wszystkimi bez wyjątku.

A Ciebie Ulu też bym chciał poznać, zwłaszcza że zgodnie z ustaleniami coś przywiozę dla Fundacji.

przez **Ula** » 2007-10-03, 17:17

Tomek napisał(a):
A Ciebie Ulu też bym chciał poznać, zwłaszcza że zgodnie z ustaleniami coś przywiozę dla Fundacji.

Jeśli coś się powyjaśnia, to będę :-)

Wraca nam z urlopu jedna osoba, więc powinno się udać.

przez **Cefreud** » 2007-10-03, 21:32

czy ktos moze wziąc jakis stoliczek składany?

BEda Smutki i jeszcze jeden psiaczek :-)

przez **Cefreud** » 2007-10-04, 07:28

no dobra Ania, niech Ci bedzie :-D

Pytanie do dzieciatych- bierzecie progeniturki? Nie wiem czy mam brać moją, która od momentu gdy usłyszała,że będzie jej imienniczka nalega na wspolny wypad

no i pytanie o ilość grilli.Ja mam dwa, Madzia jeden.Myślicie,że wystarczy?

przez **maat** » 2007-10-04, 13:52

Aniu, popracuj nad socjalizacją męża :lol:

Rysiu, nie daj się prosić, nawet jeśli wnusie cię poproszą to nie zmiękniesz? nie wierzę!
Niestety nie będzie Baloo. Ale my się stawimy w składzie: Toy i córeczki i Kumpel i jeszcze zaprosiłam nie forumowego berneńczyka z sąsiedztwa - Moro. Będzie też pewnie Ania ze swoją czeredką .
Wezmę grila i stolik wyższy niż ogony naszych słoneczek, ale proszę - mięsko przywieźcie w pojemnikach dobrze zamykanych, najlepiej pancernych. Moja Amba ostrzy sobie ząbki i niepokojąco oblizuje mordę :-P

Ula, nawet nie mow...mam po Ciebie przyjechać?
Ale się cieszę na spotkanie!

przez **Tasmanska** » 2007-10-04, 17:17

Kochani do której godziny zamierzacie grillować?
Może to głupie pytanie, ale tak bardzo chciałabym do Was dołaczyć a znowu chyba nie dam rady.
Jak na złość spotkanie odbywa się w urodziny mojego dziecka.
W tym roku udało mi się ją przekonać, że przełożymy je na jutro, to znowu wymyslili badania przesiewowe na które mamy się wstawić w sobote o 11.
I niestety niewiem czy zdązymy do Was:(

przez **Cefreud** » 2007-10-04, 17:43

Gosia-zależy od pogody.jesli nie bedzie lało to spokojnie do 15-16 nas zastaniesz :-)

przez **Szam** » 2007-10-04, 18:01

Buuuu chlop pracuje a chcialabym byc :(

przez **Barbapapa** » 2007-10-04, 19:33

Ja mam kociową wystawę do 19-tej. Buuuuuuuuuu.

przez **lidia i forest** » 2007-10-04, 19:35

przykro mi ale nas niestety nie będzie muszę iść do pracy a miałam mieć wolne bardzo mi smutno że nie poznam wszystkich mam nadzieje że zorganizujecie jeszcze jakieś spotkanie na które będę mogła przyjechać pozdrowienia dla wszystkich i udanego grillowania :cry:

przez **Cefreud** » 2007-10-04, 20:33

szkoda. ale na pocieszenie powiem,ze spotyka,y się dwa razy do roku- w październiku i w kwietniu, więc byle do wiosny :-)

przez **Klaudia** » 2007-10-04, 20:43

Nas niestety nie bedzie ... :-(

Barsa cieczka. i Rodzice chorzy... :-(

Ale życze miłego spotkania ! ;-)

przez **Aga-2** » 2007-10-05, 13:47

My oczywiście będziemy i to chyba z oboma dziećmi-młodzieżą. Wprawdzie Basia ma jutro w szkole "pracującą sobotę", jednak potem po nią wyjadę i przywiozę. Może to trochę za stare towarzystwo dla Matyldy, ale jednak. Świetny pomysł z tymi Skałkami Twardowskiego! Odwiedzę z przyjemnością stare kąty.
Trzymajmy kciuki za dobrą pogodę, bo na razie coś się "kiepści"...
Do jutra!

przez **Busola** » 2007-10-05, 15:10

A ja mam za daleko :-(

Może jakieś spotkanie na Kujawach, Pomorzu lub gdziekolwiek na północy, coooo? Czy wszyscy na forum są z Południa? :cry:

przez **Tomek** » 2007-10-05, 20:30

Czy w końcu ustaliliśmy jakieś miejsce spotkania? To skrzyżowanie Tynieckiej z Norymberską? I jeszcze jedno...Czy miejsce docelowe jest blisko czy daleko jakiejś większej wody. Bo wolałbym tą drugą opcję - mam szalonego i nieprzwidywalnego psa...

przez **Cefreud** » 2007-10-05, 20:36

Tomku-to od nas będzie zależe.Punkt zbiórki to boisko piłkarskie znajdujące się własnie przy skrzyżowaniu ul.Tynieckiej i Norymberskiej.
Jak o mnie chodzi,wolała bym wejśc w dołek otoczony wapiennymi skałkami-psy będa luzem ale w "naturalnej zagródce" wiec nie powinno by problemów.Aby dostac się do zalewu trzeba przejś przez siatkę -znaczy furtką- więc nie ma niepokoju,żeby psy powędrowały tam samodzielnie

przez **Dżiani** » 2007-10-05, 20:54

Chyba nam zlot pogoda popsuje ;-( U nas cały dzień leje. Teraz to dosłownie jak z cebra. Jak rano tak będzie to my raczej nie przyjedziemy. Ja i psy to jeszcze ale moje dziewczyny to zmarzluchy i już psioczą że zmokną :-/

przez **Tomek** » 2007-10-05, 20:59

Irek, nawet nie chcę tego słyszeć! Lecę w ciemno ponad 300 kilometrów...Nie róbcie nam tego...Na jutro to źle nie wygląda, ma sie pogoda poprawić.

przez **Cefreud** » 2007-10-05, 21:32

Irek- u nas przestało właśnie lac.

krakowski pażdziernikowy grill 2007

Kto przegląda forum