Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2006-12-09, 21:34**

http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?p=7645#7645 - zdjęcia ze spacerku

Napisane: **2006-12-09, 21:36**

No nie słyszeliśmy :oops:

Sorki, do zobaczenia następnym razem :lol:

Napisane: **2006-12-09, 23:36**

Oto zdjątka z naszego dzisiejszego spotkanka :-)

Bardzo dziękujemy wszystkim i czekamy na niedziele w przyszłym tygodniu :!:

Kontra i Cedr dają sobie buźki ;-)

Konterka na tle naszej pięknej Łysej Góry
Obrazek

Galwin znalazł sobie nowego pana - też Pawła :lol:

Cedr troche się zmęczył i odpoczywa sobie..
Obrazek

Berneńskie szaleństwo...
Obrazek

cdn..

Napisane: **2006-12-09, 23:37**

Link do naszych zdjątek :-)

http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?p=7657#7657

Bardzo dziękujemy za spotkanko :-)

Napisane: **2006-12-09, 23:52**

Moja malutka księżniczka takiego kawalera sobie przygruchała? Ania uważaj na to ladaco!!!

Napisane: **2006-12-09, 23:59**

No i dalej Kontra i Cedr ze sobą romansują...
Obrazek

Cała ferajna razem (tylko tutakj udało nam się Czoperka złapać, ale miał dzisiaj energii chłopak ;-P)
Obrazek

Cedr

Księżniczka
Obrazek

Żebrak

Napisane: **2006-12-10, 00:06**

Ale wiecie co, pierwszy raz widziałam bernusia który byłby gabarytami podobny do Galwina, ba nawet większy :!:

Cedr jest dorodnym, pięknym psem, aż się czuje lepiej ;-)

Napisane: **2006-12-10, 00:06**

ale fajnie mieliscie.A Cedr bardziej do taty podobny.I jaki włochaty-pozazdrościc :-)

Napisane: **2006-12-10, 01:42**

Dzięki, Natalko, za zdjęcia ze spotkania.
Halinko, tłumaczyłam małej, że jeszcze za młoda na amory, ale nie słucha... Zresztą co się jej dziwić, takich dorodnych trikolorowych chłopaków spotkała na Łysej Górze, że mało która by się oparła. I już przebiera łapkami w oczekiwaniu na kolejne spotkanie w przyszłą niedzielę :-D

Napisane: **2006-12-10, 20:30**

Świetne zdjęcia :-D

Jeszcze raz dziękujemy za spacerek i do zobaczenia następnym razem!

Napisane: **2006-12-11, 01:54**

Fajny mieliście spacerek! :-)

Napisane: **2007-02-03, 14:27**

A my znowu się spotkaliśmy ;-)

W troszke innym składzie, ale spotkanko było bardzo udane. Troche nas wywiało, ale było super :-D

Któż to

Lunka też była ;-)

I maleństwo było..
Obrazek

A Coffee nie chciała dziś pozować :-(

Stadko razem :lol:

Borys nie rozumie zapału dziewczyn do kopania dziur, czego one tam szukają :?:

Trzeba się coś napić :lol:

Podczas gdy Luna i Borys romansowali...
Obrazek

Galwin próbował zabrać Ciotce gałąź :roll:

Ale dżentelmen z niego :roll:

Bardzo dziękujemy za miły spacerek i czekamy z niecierpliwością na kolejny ;-)

Chciałam napisać tylko coś o Borysku.. Latem skończył 8 lat. Gdy miał 4 latka, dowiedzieliśmy się że ma chłoniaka. Był to nowotwór złośliwy. Baliśmy się przerzutów na płuca. Natychmiastowa operacja, po czym przez rok chemii... Jesteśmy już 3 lata po zakończeniu leczenia, co pół roku robimy kontrolne badania i Borys jest zdrowy :-)

Myśle, że o czyś takim trzeba mówić, gdyż daje to nadzieje wszystkim, którzy mają taki sam problem jak my. Ale tego nie wiecie, bo nie chce zapeszyć ;-)

Więc ciśśśśś...

Napisane: **2007-02-03, 23:40**

My też dziękujemy za miły spacer. Cieszymy się ,że poznałyśmy Borysa.Szkoda,że nie umiem wstawiać filmików ,ale zgram na płytkę i obejrzycie po następnym spotkaniu. :lol:

Napisane: **2007-02-04, 09:45**

dziękujuę za info o Borysku.Freud miał zdiagnozowanego chłoniaka w wieku 10 mc-teraz na razie cisza...Badania ok tylko siersci wyłazi.Ale lepsze to niż....