Czy pies może jeśc na leżąco?

Moderator: saba&mlis

Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez kerovynn » 2011-04-12, 14:06

Pytanie może nieco dziwne, ale przy obecnej "fali skrętów... " :-( wolę zapytać... wie ktoś coś na ten temat?
Wyjaśnię sytuację, żeby łatwiej było odpowiedzieć. Od jakiegoś czasu Robin zbojkotował jeżdżenie z nami do pracy na rzecz szaleństw na ogrodzie. Jak jesteśmy w domu to tez na okrągło biega na dwór i zawsze ma tam coś ciekawego do roboty. Zatem od jakiegoś tygodnia psy - pod naszą nieobecność zostają na ogrodzie. Żeby nie było -krzywda im się tam nie dzieje :)) wylegują się na naszych ogrodowych kanapach a na wypadek deszczu Grzesiek zrobił im dużą, przestronną budę ( w zasadzie to ja jestem poszkodowana bo codziennie wygarniam z łóżka naniesioną w paszczy Robina słomę 8-) ). I mam kłopot z karmieniem Esi - do pracy wyjeżdżam o 8,00 i do tego czasu Eska musi byc nakarmiona i "odpocznięta" ;-) po jedzeniu. Nie chcę tez rezygnować z naszych porannych spacerów, pomimo niechęci do smyczy, Esia o te spacery się dopomina. Zatem do godziny 8,00 muszę zmieścić godzinę spaceru, karmienie i dwie godziny odpoczynku przed/po posiłku no i jeszcze ogarnąć dom i siebie. Nie wymyśliłam nic mądrzejszego poza pobudką o 4,15 nakarmieniem psów, dospaniem do 6,00, potem spacer, ogarnianie i wyjazd do pracy. Sęk w tym, ze Esia raczy spożywać na leżąco, bo nie chce sie jej dooopci z ciepłego legowiska ruszać :evil: , mnie nie jest łatwo dźwignąć ponad 50 kg rozleniwionego cielska, a szamotać się za dużo tez nie mogę bo chłop mi sie zbudzi i zacznie marudzić :roll: Esia je ok 1/4 dziennej porcji chrupek, resztę ma rozłożoną na jeszcze dwa posiłki i "smaczki" używane w różnych celach w ciągu dnia.
Nie wiem, czy pozwolić jej na te śniadania w łóżku, czy zmuszać do ruszania tyłka, az jej to w nawyk wejdzie :roll: . Prawdopodobnie taka sytuacja bedzie miała miejsce tylko przez kilka tygodni ale jednak.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez Tańka » 2011-04-12, 14:22

A nie możesz dawać jeść psom po spacerze ? tzn spacer 6-7 godzina 1,5 odpoczynku i ty do pracy, a one dostają michę? O 4.15 to ja bym jednak nie wstała... :roll:
Tańka
 
Posty: 1281
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-15, 19:31
psy: Yokozuna z Deikowej Doliny (*), Echo mix

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez kerovynn » 2011-04-12, 14:52

Tańka napisał(a):A nie możesz dawać jeść psom po spacerze ? tzn spacer 6-7 godzina 1,5 odpoczynku i ty do pracy, a one dostają michę? O 4.15 to ja bym jednak nie wstała... :roll:

nie mogę, bo Robin zaraz po jedzeniu zaczyna szaleć a Eśka chce razem z nim. Moge ją przypilnować tylko wtedy jak jestem w domu :roll: . Mnie ta 4,15 nie przeszkadza, tylko nie wiem co z żarciem na leżąco...
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez Tańka » 2011-04-12, 15:01

Lwy jedzą na leżąco.... ;-)
Tańka
 
Posty: 1281
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-15, 19:31
psy: Yokozuna z Deikowej Doliny (*), Echo mix

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez Busola » 2011-04-12, 15:03

nie mam żadnej mądrej opinii na ten temat ale wydaje mi sie że nie ma wiekszego znaczenia pozycja przy jedzeniu ale szybkosć pochłaniania pozywienia. Jeśli je spokojnie to chyba nie ma powodów do obaw.

4.15 :shock:
szacuneczek ;-)
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez Kapada » 2011-04-12, 15:23

Nasza Teki zawsze je na leżąco :->
Avatar użytkownika
Kapada
 
Posty: 258
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-19, 15:41
Lokalizacja: Poznań
psy: Draka, Tequila ,Hera i Wawel ;)

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez nika » 2011-04-12, 15:40

Moja Katia też wsuwa na leżąco. Ta pozycja najbardziej jej odpowiada. ;-)
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez kerovynn » 2011-04-12, 16:00

Busola napisał(a):4.15 :shock:
szacuneczek ;-)

żaden szacuneczek, w nocy kilkakrotnie muszę do WC :oops: (inaczej sie nie wyśpię), lata praktyki ;-) sprawiły, że robię to na półśpiąco, a karmienie psów załatwiam przy okazji :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez saba&mlis » 2011-04-12, 17:42

Busola napisał(a):wydaje mi sie że nie ma wiekszego znaczenia pozycja przy jedzeniu ale szybkosć pochłaniania pozywienia. Jeśli je spokojnie to chyba nie ma powodów do obaw.

Dokladnie, jedzenie na lezaco czy na podwyzszeniu powoduje ze jedzenie tak jakby szybciej przelatuje przez przelyk i moze sie przyczynic do skretu, ale dotyczy to psow szybko pochlaniajacych pokarm.
Druga sprawa to dlugosc odpoczynku, wystarczy 30 minut jesli posilek nie jest zbyt duzy, a jak Esia je kilka razy to zaden nie jest tak naprawde duzy. Mysle wiec ze mozna dawac jedzonko odrazu po obudzeniu, potem krotka drzemka, spacer tez bym skrocila, skoro psy teraz zostaja na podworku, napewno troche szaleja wiec Esia sobie to zrekompensuje(Chyba ze Tobie sa potrzebne takie dlugie spacery :mrgreen: )
U nas jest odwrotnie ja spie dluzej a maz ktory wstaje wczesniej wyprowadza psa na ok. pol godziny, Saba chodzi dostojnie nie szalej, wiec jedzenie dostaje odrazu po spacerze i krotkie spanko, wtedy ja wstaje i wychodzimy do pracy czyli ok godz po jedzeniu Saby (ona je rano ok 1/3 dziennej porcji)
Milego planowania dnia ;-)
A jak wyglada wasze psie popoludnie?
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez kerovynn » 2011-04-12, 18:02

spacer jest długi w sensie czasu bo trasa to tylko 3-4 km. Czasem Esia sobie lekko truchta a czasem z wielką precyzją, perfekcją i zaangażowaniem obwąchuje każdy bieżący centymetr chodnika zatrzymując się co parę metrów ch...a wie po co i wlecze się tak namolnie, że mnie nerwy nachodzą :evil: . Do łąki przy lasku Marcelińskim, terenu jako tako atrakcyjnego dla psa (ptaki, lisy, sarny i inne fajne zapachy) mamy dokładnie 1km i 100 m. Krótsze spacery byłyby nudne ;-)
A popołudnie... moje psy obecnie są "pracujące" :mrgreen: bo stróżują na ogrodzie i jak my wracamy z pracy to sa tak sterane i zharowane ;-) :)) , że natychmiast po posiłku zajmują swoje kanapy, fotele i do wieczora chrapią tak, że az sie chałupa trzęsie. Wieczorem Esia domaga sie miziania, a Robin zaczyna cichcem wynosić z domu do budy różne rzeczy które akurat mu w oko wpadną - znaczy się kradnie co popadnie :mrgreen: . Ma to dobre strony bo już wiemy gdzie należy szukać zaginionych kapci, poduszek, bielizny (ostatnio otworzył sobie moją szafkę ciągnąc za rękaw od bluzki, którego kawałek wystawał spomiędzy drzwiczek), skarpetek, misek plastikowych itd... o 20,00 ostatnie karmienie, siusiu, koopka i psy śpią do... 4,14 :mrgreen:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez saba&mlis » 2011-04-12, 20:33

Chyba sie nie da zmienic pory budzenia :mrgreen:
Ja teraz jestem w trakcie zmiany kolejnosci posilkow, do tej pory Saba jadla dwie wieksze porcje suchego(namoczonego) wczesnie rano i poznym popoludniem (w sumie jakies 3/4 dziennego zapotrzebowania) oraz dwie male gotowane przegryzki, ok 9 rano (przychodzi moj tata, karmi i wypuszcza na do ogrodu) i 8 wieczorm. Teraz zamienilam dwa ostatnie posilki. Zmiana wynika z tego ze po naszym powrocie z pracy pies jest bardzo ozywiony i podniecony, ale tez glodny, a nie chce zeby w takim stanie jadla glowne danie, wiec teraz po poludniu tylko troche gotowanego, potem po krotkim odpoczynku zabawy z panstwem i dopiero wieczorkiem wieksza kolacja. Od operacji suche dostaje wylacznie namoczone, w dalszym ciagu kazde jedzenie pochlania bardzo szybko i dosc nerwowo jakby bala sie ze ktos jej to odbierze. Zazdroszcze wam troche drugiego psa i zabaw w ogodzie w czasie kiedy my w pracy (my planowalismy ze pies bedzie w ogrodzie w czasie naszej nieobecnosci, ale Sabcia wybrala kanapy :mrgreen:)
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: Czy pies może jeśc na leżąco?

Postprzez kerovynn » 2011-04-21, 20:19

saba&mlis napisał(a): (my planowalismy ze pies bedzie w ogrodzie w czasie naszej nieobecnosci, ale Sabcia wybrala kanapy :mrgreen:)

no a ja ubolewam, że moja księżna została zde-kanapizowana <cry> ;)
Ale muszę sie pochwalić, że bystre to moje dziewczę. Od kilku dni gdy zadzwoni budzik o 4,15, Esia wstaje, idzie do kuchni i czeka przy misce na śniadanie <brawo> . potem psy na ogród, ja do WC i wracamy wszyscy do łożek. Cała "operacja" trwa raptem 10 minut <luzik>
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus


Powrót do Żywienie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość