Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Alipis napisał(a):Bardzo chętnie się dołączymy, tym bardziej, że Was chyba na Wyskokim Stoczku raz spotkałam. Emi w Białymstoku nie jest nowicjuszem - ma już 5 lat, tylko na forum dotychczas się nie ujawniałyśmy osobiście, ale biernym uczestnikiem byłam, i owszem, od dawna.

Serio? Ale chyba bez suni :>
To trzeba mówić i się odzywać

W każdym razie my póki co to wyjeżdżamy na zasłużony urlop, ale po powrocie chętnie skroimy jakiś spacerek

ps. zajrzyj do wątku od badaniach HS -> może i wy się dołączycie?

Tak, byłam sama, chodzę tam na solarium ale myślałam, że oczy wypatrzę za Twoimi pupilami, taki wspaniały duet.
My też wyjeżdzamy jutro, tym bardziej się bałam, żeby Emi się odnalazła, a wracamy 22.07, więc po powrocie się skontaktujemy.

Alipis napisał(a):Tak, byłam sama, chodzę tam na solarium ale myślałam, że oczy wypatrzę za Twoimi pupilami, taki wspaniały duet.
My też wyjeżdzamy jutro, tym bardziej się bałam, żeby Emi się odnalazła, a wracamy 22.07, więc po powrocie się skontaktujemy.

Nie mów, że to na rogu Swodobnej i Konstytucji? :>
Jesli tak.... to nad nim jest mój (jeszcze mój, bo przeprowadzamy się zimą) balkon

Dokładnie tam

No prosze :D
To jak następnym razem nas zobaczysz, to zaczep

Bardzo dobra wiadomosc moze warto tak na wszelki wypadek podejsc z nia do weta zeby z grubsza ja obejrzal bo rozne przygody mogly ja spotkac ale mam nadzieje ze to tylko zakwasy, zmeczenie...

pozdr

marieanne napisał(a):

Alipis napisał(a):Bardzo chętnie się dołączymy, tym bardziej, że Was chyba na Wyskokim Stoczku raz spotkałam. Emi w Białymstoku nie jest nowicjuszem - ma już 5 lat, tylko na forum dotychczas się nie ujawniałyśmy osobiście, ale biernym uczestnikiem byłam, i owszem, od dawna.

Serio? Ale chyba bez suni :>
To trzeba mówić i się odzywać

W każdym razie my póki co to wyjeżdżamy na zasłużony urlop, ale po powrocie chętnie skroimy jakiś spacerek

ps. zajrzyj do wątku od badaniach HS -> może i wy się dołączycie?

Aniu jak wrócicie z wojaży to odzywaj się i organizujemy berneński spacerek.My też bardzo chętnie poznamy Emi,a psiuty będą miały okazję się porządnie wytochmolić

KasiaT napisał(a):

marieanne napisał(a):

Alipis napisał(a):Bardzo chętnie się dołączymy, tym bardziej, że Was chyba na Wyskokim Stoczku raz spotkałam. Emi w Białymstoku nie jest nowicjuszem - ma już 5 lat, tylko na forum dotychczas się nie ujawniałyśmy osobiście, ale biernym uczestnikiem byłam, i owszem, od dawna.

Serio? Ale chyba bez suni :>
To trzeba mówić i się odzywać

W każdym razie my póki co to wyjeżdżamy na zasłużony urlop, ale po powrocie chętnie skroimy jakiś spacerek

ps. zajrzyj do wątku od badaniach HS -> może i wy się dołączycie?

Aniu jak wrócicie z wojaży to odzywaj się i organizujemy berneński spacerek.My też bardzo chętnie poznamy Emi,a psiuty będą miały okazję się porządnie wytochmolić

Ja szczerze mówiąc sama nie wiem, kiedy wrócimy
Jak będzie dobra pogoda, to będziemy łazić do skutku
A jak nie, to pewnie po tygodniu się zmyjemy. Zobaczymy, ale znać damy na pewno

Jeśli mnie pamięć nie myli, to z Kasią i Nefrą też już się spotkalam - w Sano, jeszcze na Zwycięstwa, ok. rok temu, tylko że bylam wtedy z Main Coonem, nie z Emi - i polecalam psi salon przy Upalnej .
Odnośnie Emi, już czuje się lepiej, u weta kupiłam tylko świeżą pipetę od kleszczy i jej zaaplikowałam, pomimo, że, gdy uciekła, była w obroży przeciwkleszczowej, Ale przy czesaniu na szczęście nie wypatrzyłam u niej kleszczy, może teraz nie sezon na nie bo za goraco.

Alipis napisał(a):Jeśli mnie pamięć nie myli, to z Kasią i Nefrą też już się spotkalam - w Sano, jeszcze na Zwycięstwa, ok. rok temu, tylko że bylam wtedy z Main Coonem, nie z Emi - i polecalam psi salon przy Upalnej .
Odnośnie Emi, już czuje się lepiej, u weta kupiłam tylko świeżą pipetę od kleszczy i jej zaaplikowałam, pomimo, że, gdy uciekła, była w obroży przeciwkleszczowej, Ale przy czesaniu na szczęście nie wypatrzyłam u niej kleszczy, może teraz nie sezon na nie bo za goraco.

I jeszcze do tych samyh weterynarzy chodzimy?
My z Ewą i Jackiem zacieśnilismy nieco realacje po ich przeprowadzce właśnie- mamy studio 2 lokale dalej, to i co rusz wpadamy do siebie na pogaduchy

W każdym razie - ja wracam i idziemy na spacer Obowiązkowo!

Alipis napisał(a):Jeśli mnie pamięć nie myli, to z Kasią i Nefrą też już się spotkalam - w Sano, jeszcze na Zwycięstwa, ok. rok temu, tylko że bylam wtedy z Main Coonem, nie z Emi - i polecalam psi salon przy Upalnej .
Odnośnie Emi, już czuje się lepiej, u weta kupiłam tylko świeżą pipetę od kleszczy i jej zaaplikowałam, pomimo, że, gdy uciekła, była w obroży przeciwkleszczowej, Ale przy czesaniu na szczęście nie wypatrzyłam u niej kleszczy, może teraz nie sezon na nie bo za goraco.

O jaki ten świat mały-od spotkania z Twoim kotem Nefra uwielbia wszystkie kocisławy i gdyby mogła to zalizałaby każdego na śmierć-tyle tylko,że koty nie rozumieją do końca tej miłości
Z Upalnej korzystam i jestem bardzo zadowolona z tego,co Ula wyczynia z moimi bernami
To faktycznie spacerek po powrocie Ani z wojaży musi być obowiązkowo

Mam po raz nie wiem który potwiedzenie, że mały ten Białystok - każdy każdego zna lub przynajmniej ma wspólnych znajomych, ale mi to się nawet bardzo podoba
Do zobaczenia po powrocie, bo już muszę iść dopinać walizki i do następnej niedzieli będę poza zasięgiem. Już się nie mogę doczekać spotkania 5 bernów, a jeszcze znam jednego bardzo fajnego w Turczynie, to może też namówię jego Pańcię

Melduję że ja już wróciłam z wojaży i jestem gotowa do spacerku - mogę też zabrać kota