Strona 1 z 1
		
			
				Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-22, 22:11 
				przez ElzaMilicz
				Otrzymałam maila takiej treści:
"Witam,
tak, jak uzgodniłyśmy podczas rozmowy przesyłam informacje dot. psa
Na pograniczu warszawskiej Dzielnicy  Ursynów i miejscowości Mysiadło /
teren pól przy ul. Karczunkowskiej/ błąka się berneński pies
pasterski. Ma na szyi coś co przypomina obrożę, ucieka przed ludźmi i 
innymi psami. Na wołanie i gwizdanie reaguje ucieczką.
Widzieliśmy go tam 18.09.2010 po południu przez ponad godzinę. Już po 
naszej  rozmowie dowiedziałam się od znajomej, że widziała tego psa 
wieczorem na terenie Mysiadła w okolicach ul. Polnej i Granicznej. 
Niestety nie potrafiła określić dokładnie dnia, ale pies był sam i na 
jej widok uciekł.
O podejrzanym traktowaniu psów bez opieki na terenie gminy Lesznowola 
krążą bardzo niepokojące informacje. Obawiam się, że może nie być tu 
bezpieczny.
Pozdrawiam
Iza"
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-23, 07:32 
				przez kreska
				Ja moge sie tam przejechac ale najlepiej jakby znalazl sie ktos z tych okolic 

 poszukam, moze cos wymysle 
 pozdr
 
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-23, 08:45 
				przez Katarzyna Saganowska
				Mieszkam tam, przejde sie, choc wlasciwie chodze tam codziennie  

 Zaraz ruszam na spacer z moimi burkami, to sprawdze..
Ja nic nie slyszalam o dziwnym traktowaniu psow.. Ale jesli cos wiecie, dajcie znac - jeden z radnych w gminie to psiarz, spotykamy sie na spacerach, zaatakuje go.
 
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-23, 09:12 
				przez Majszczur
				Mieszkam na pogranicczu Ursynowa i Piaseczna. Mogę pojechać pobuszować w tych okolicach, ale dopiero wieczorem (najwcześniej po 19:00) dopiero jak Krzysiek przejmie opiekę nad chorym Kacprem.
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-23, 09:19 
				przez Katarzyna Saganowska
				To moze sie przejdz z tej drugiej strony, czyli bardziej od Ursynowa,ok? Ja mieszkam w Nowej iwicznej, czyli wlasciwie w Mysiadle, tu jedna miejscowosc miesza sie z druga, na spacery chodzimy na pola obok Karczunkowskiej, to przejde sie po tych uliczkach w Mysiadle i po tych polach od Mysiadla. Tak sie zastanawiam, czy to nie byla widziana sunia, ktora mieszka w Mysiadle, bardzo lekliwa.. Moze im zwiala za brame.. A jest rzeczywiscie niezwykle lekliwa..
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-23, 11:24 
				przez Katarzyna Saganowska
				Bylam. Obeszlam pola.Nie ma. Choc tam sa takie krzaczory, ze jakby sie chcial ukryc - to bez problemu. Pytalam osoby mieszkajacej przy samych polach - nie widziala.. Bede jeszcze dzisiaj patrolowac ulice w Mysiadle. Zastanawiam sie tez, czy to byl bernenczyk -ostatnio biega tutaj troche psow bo sa cieczki, ale nie widzialam nic podobnego do berna. Duze i kudlate owszem, ale nie trikolorowe. I nawet mialo obroze,ale bylo raczej biale w laty.
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-23, 12:21 
				przez kraania
				To też moje okolice - często jeżdżę Karczunkowską, więc dzisiaj też będę się baczniej rozglądać.
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-23, 14:12 
				przez hania
				Rozmawiałyśmy z lecznicą do której czasem trafiają psy złapane w tym rejonie. Jeśli znajdzie się u nich - dadzą znać.
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-24, 09:00 
				przez Majszczur
				Wczoraj wieczorem Monika (Mama Alicji od Tori) przespacerowała się w podanej okolicy w części bliższej Ursynowa (ja niestety nie dałam rady dojechać) . Suczki nie było... Może uda się nam wspólnie przetrzepać okolicę w weekend.
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-24, 10:57 
				przez Katarzyna Saganowska
				Dzisiaj sie przejde tam jeszcze na popoludniowy spacer, popytam okolicznych ludzi, zwlaszcza psiarzy..
najgorsze jest to,ze tam sa takie wielkie wysokie trway. Jesli pies sie boi i ucieka, to nie ma tam problemu, zeby sie schowac.
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-25, 21:26 
				przez ElzaMilicz
				Kopiuję post od Pani Izy, której bardzo zależy na dobru tego psa. 
"Witam
niestety nie udało mi się zarejestrować na portalu, nie wiem dlaczego 
formularz jest odrzucany.
Przeczytałam posty dot. wystraszonego berneńczyka.
Na 100 % był to berneński pies pasterski, widziałam go z odległości 
kilkunastu metrów i nie mam co do tego żadnej wątpliwości.
Mieszkam w Mysiadle od 10 lat i wielokrotnie słyszałam , że w gminie 
Lesznowola hycel wyłapywał psy i dalszy ich los był nieznany / 
podejrzewano, ze psy są pozbawiane życia/. Taką informację usłyszałam 
ponad rok  temu od weta , który mieszka w Mysiadle."
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-25, 21:59 
				przez Katarzyna Saganowska
				Bylam dzisiaj tam znowu - nie ma tego psa.. Pytalam ludzi, czy widzieli,niestety nie. Nie wiem, moze to ta sunia uciekla wtedy.. Wiem, ze jest teraz w domu, bo ja widzialam na posesji.. Co do hycla- zadam oficjalne pytanie w gminie na temat tego z kim maja podpisana umowe.
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-09-26, 07:11 
				przez hania
				I spytaj od kiedy. Bo z tego co wiem to sie miało zmienić.
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-10-06, 12:36 
				przez Daria + Chila i Luna
				
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-10-06, 12:44 
				przez Katarzyna Saganowska
				To zupelnie inna strona miasta, oddalona o wiele kilometrow.. Ale kto wie..
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-10-06, 12:56 
				przez kreska
				Nie wiem czy to ten sam ale w tej okolicy niesty jest jeden pies , ktorego czesto widuje samopas 

 wolany nie podchodzi 

 wracajac z pracy przejade sie uliczkami w tej okolicy.
pozdr
 
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-10-06, 13:07 
				przez Katarzyna Saganowska
				Ale mowisz o okolicach Karczunkowskiej czy Zoliborza?
			 
			
		
			
				Re: Warszawa- wystraszony berneńczyk. Kto pomoże?
				
Napisane: 
2010-10-06, 19:09 
				przez kreska
				Katarzyna Saganowska napisał(a):Ale mowisz o okolicach Karczunkowskiej czy Zoliborza?
Zoliborza 

 objechalam i zadnego "sladu" po nim nieznalazlam 
 pozdr