Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Proszę przeczytajcie!!!!http://www.dogomania.pl/threads/187640-SHAR-PEI-w-krakowskim-schronisku.-Sunia-(Pandora)-2-4-lata./page3
Zarejestrowany:Jun 2010
Skąd:Kraków
Postów:82
Banerek śliczny tylko nie wiem jak go dodać , wogóle poradzcie mi bo moja znajoma pytała czy nie chce szczeniaka i dowiedziałam sie, że jej (chyba cioci) suczka(BERNEŃSKI PIES PASTERSKI) się oszczeniła i ma 11 dzieciaków. Powiedziała tez ze jesli ich nie wydadzą szybko to chyba będą musieli je uspic ;( co o tym sądzicie, czy moze lepiej dac je do schronu to młode rasowce to moze by szybko poszły...
Mamshar-pei na Dogo ,taki wpis ukazał się dzisiaj.

Jolu podaj proszę jeszcze raz linka bo ten się nie otwiera

http://www.dogomania.pl/threads/187640- ... a-(Pandora)-2-4-lata.
Właśnie wiem ,próbuje jeszcze raz.
Dogomania ,psy do adopcji,Shar-pei w krakowskim schronisku.
Wpis dziś 20.21 Paolii.

Wysłałam prywatną wiadomość do dziewczyny,mam nadzieję, że się odezwie.

Ja też mam nadzieje że jeśli jest tak jak pisze to wydadzą te 11berniołków

Na dogo dzieci piszą różne rzeczy...

ElzaMilicz napisał(a):Na dogo dzieci piszą różne rzeczy...

Oby to były tylko dziecięce fanaberie,mam taką nadzieję.

Moja wiadomość na Dogo

Szczeniaczki do adopcji
Witaj!
Jestem z forum Szwajcarskich psów pasterskich,bardzo proszę podaj nam jakiś kontakt do osoby która chce oddać szczeniaki.Pomożemy w poszukaniu im dobrych domów.Szkoda aby takie maleństwa trafiły do schronu a nie daj boże były uśpione.Bardzo proszę odezwij się.
pozdrawiam
Roma
Odpowiedź
Zarejestrowany
Jun 2010
Skąd
Kraków
Postów
85
Odp: Szczeniaczki do adopcji
ok bardzo chętnie, narazie nie mam kontaktu z tymi osobami ale najpozniej jutro wieczorem mam nadzieje bede wiedziała więcej

Hm,poczekamy.Popilnuję tego.

Julian napisał(a):Hm,poczekamy.Popilnuję tego.

ja także

na takie coś mówi się, że dzwonią tylko nie wiadomo w którym kościele

Wklejam - wyłącznie po to, żeby wyjaśnić sytuację i żeby nie narażać ew. zainteresowanych na stratę czasu.
Nie jest moją intencją pomaganie "Gabrieli"

To jest treść ogłoszenia:
Witam,

właśnie moja suczka Figa się oszczeniła i ma aż 11 szczeniąt, może ktoś by chciał takiego miłego szczeniaczka? Niestety jeśli nie znajdę chętnych do wtorku wieczorem, w środę będę musiała uśpić szczeniaki. Na zachętę przesyłam również zdjęcie tatusia na którym siedzi mój dwuletni synek. Obydwa pieski (rodzice) są bardzo przyjaźni do dzieci i mój syn robi z nimi "co chce" a one to potulnie znoszą z wielką cierpliwością i wyrozumiałością.
Pozdrawiam
Gabriela
tel. 609-76-76-73"

To matka szczeniąt:


To ojciec szczniąt:


A to szczenięta:

Co za nieodpowiedzialność... ręce opadają

jeżu... który wet uśpi zdrowe tłuściutkie szczenięta

O matko elektryczna ludzka glupota nie zna granic

no to ładnie. jak tak dalej pójdzie to bedziemy miec nie 1 mln psów a 1 mld psów
i to na dokladke biegajacych po ulicy .......

p.s.

w ameryce jest i to dosłownie banda biegajacych psów
ktore atakója ludzi.
Ciekawe czy w polsce tak bedzie ?

Z tym dopuszczanie suni do ciazy przez nie hodowców
to głupi zwyczaj i głupia moda.

Majszczur napisał(a):jeżu... który wet uśpi zdrowe tłuściutkie szczenięta

Kazdy wet moze bez problemu (tzn zgodnie z obowiazujacym prawem i zasadami) uspic slepe mioty i czesto sie to robi. Dokonuje sie takze sterylek aborcyjnych. Niestety, biorac pod uwage stan wiedzy kynologicznej naszego spoleczenstwa, brak innych rozwiazan systemowych dotyczacych nadpopulacji psow w naszym pieknym kraju, czesto jest to wyjscie jedyne.. I tylko niech mi nikt nie mowi, ze schronisko byloby dla takich szczonkow lepsze..

Niestety,Kasia Sagankowa ma rację

Boże,tylko co w tym winne szczony.Wiem ,rozumiem ,ale kontakt osobisty już mam i poobserwuję.

Proponuje zdjąć ten wątek , w imie "11 bernusi" ,obojętnie czy one potrzebują pomocy ,czy nie!

Katarzyna Saganowska napisał(a):

Majszczur napisał(a):jeżu... który wet uśpi zdrowe tłuściutkie szczenięta

Kazdy wet moze bez problemu (tzn zgodnie z obowiazujacym prawem i zasadami) uspic slepe mioty i czesto sie to robi. Dokonuje sie takze sterylek aborcyjnych.

Kasiu wiem o tym. Sama swego czasu łapałam kotki piwniczne na sterylki (w tym aborcyjne niestety też)
Ale znając życie właścicielka suni będzie przeciągać sprawę, bo a to czasu nie ma, a nuż chętny się znajdzie i szczony jak bóg da pojadą do weta choć bardziej prawdopodobne ze do schronu (oby nie do wora z kamieniem) zapewne po tygodniu (czyli już nie ślepe), a ta pani już ma pewność, że zostaną od ręki uśpione, jakby czyniła to nie po raz pierwszy i miała swojego weta "ostatniej szansy". Stąd moje oburzenie, chyba w tym miejscu słuszne...

edit: i jeszcze jedno... NIGDY nie przychylę się do opinii, że choć ustawowo dozwolone jest to dobre.
W przypadku zwierząt wolnożyjących czy schroniskowych oczywiście tak, ale wobec miotów za których powołanie na świat odpowiedzialny jest li tylko właściciel - nie! Taki właściciel powinien albo mieć obowiązek odchowania całego miotu pod kuratelą fundacji prozwierzęcej albo dożywotnio łożyć na jego utrzymanie w schronie (co nie znaczy, że uważam schron za sanatorium) czy domach zastępczych. Może wówczas by mu bokiem wyszła ta bezmyślność.
Przyzwolenie na usypianie zdrowych miotów suk mających właścicieli bez wyobraźni niczego tych ludzi nie nauczy jak tylko jeszcze bardziej przedmiotowego traktowania zwierząt .
Wybaczcie, rozpisałam się, miało być bez oceniania, ale... to nie na moje nerwy...