Strona 1 z 1

Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 09:33
przez aldonabak
Wczoraj pod moim blokiem spotkałam słaniającego się na łapach goldena. Okazało się, ze długa sierść na przednich łapach była obklejona gronami śniegu - niektóre kule miały po 15 cm średnicy. Pozwolił je sobie zdjąć, potem pozwolił obciąć sierść - przecież za chwilę miałby nowe "śniegowe winogrona. Pies ma zdrowe zęby, jest w dobrej kondycji fizycznej (nie jest wychudzony), trochę zaniedbany. Dzisiaj gdy wyniosłam mu jeść, reagował na komendy: siad, leżeć, łapa - wygląda na szkolonego. Bardzo łagodny i sympatyczny - przylepa. Szukam dla niego domu, bodaj zastępczego. W Tomaszowie schronisko przepełnione i właśnie dzisiaj następuje zmiana zarządcy, zresztą tego psa szkoda do schroniska.
Jeśli ktoś mieszka w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego i może pomóc, proszę o kontakt przez foru lub na kom. 666 075 578

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 10:12
przez ewazoltowska
Przydałaby sie jakas fotka ,czy udało sie sprawdzić moze na tatuaż albo czipa ? warto dać ta ogłoszenie na Dogomanie -moze tam znajdzie sie ktoś chętny pomóc psiakowi.Czy gdzieś w oklicy nie ma ogłoszeń o zaginionym psie ?Moze ktoś go szuka !

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 10:22
przez aldonabak
Za chwilę wychodzę bez Diego, jeśli będzie pod blokiem może pozwoli lepiej się obejrzeć. Potem spróbuje podziałać. Ale będzie trudno bo święto i w dodatku Tomaszów zasypany śniegiem. Nie mogę go zabrać do siebie, do mamy też bo już nie wychodzi z domu i ma małą sunię (no i to wszystko na mojej głowie). Spróbuję ze zdjęciem. Pies wygląda na takiego co nie ma domu od 2-4 dni.

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 15:06
przez asterka 15
biedactwo :-(

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 16:23
przez aldonabak
Akcja szukania domu, bodaj na kilka dni trwa, ale idzie ciężko. wrzucam zdjęcia psiaka. Jest od kilku godzin u mojej mamy, a my pełnimy dyżury.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Pies jest super, dał się czesać, je z ręki, wychodzi na dwór, załatwia się, wraca przy nodze.

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 17:18
przez ewazoltowska
Informację skopiowałam na Dogo i na FB http://www.facebook.com/bejiewa?ref=tn_tnmn proszę udostepniajcie moze znajdzie sie właściciel.

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 19:05
przez aldonabak
Bardzo dziękuję za pomoc. Piesek jest tymczasowo w hotelu "4 ŁAPY" w Wyknie k/Ujazdu. W kojcu z ocieplaną budą. Teraz trzymam kciuki żeby znalazł się właściciel albo nowy dom - pies jest super grzeczny, ułożony. Bez problemu wszedł do auta, grzecznie siedział podczas podróży do Ujazdu. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwy i bezpieczny.

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 21:50
przez aldonabak
Znalazła się właścicielka, ma odebrać piesa. Podobno jest zachipowany, ma 2 lata, na imię Goldi. Był wzięty ze schroniska w wieku ok 6 miesięcy. Panie z TTMiOnZ sprawdzą w jakich warunkach żyje i czy nie dzieje mu się krzywda, dlaczego się zgubił. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-01, 23:08
przez ewazoltowska
Och oby sie wszystko dobrze skończylo.

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-03, 08:50
przez aldonabak
Pies jeszcze w poniedziałek wieczorem trafił do właścicielki. Wszystko dzięki Internetowi. Syn właścicielki, gdy informacja od sąsiadów o błąkającym się psie okazała się fałszywa (błąkał się inny golden) zaczął przeszukiwać Internet i trafił na zdjęcie swojego psa. Zadzwonili do mnie, a ja przekierowałam ich do hotelu. Pies (Goldi) poznał właścicieli, ucieszył się. Zabrali ze sobą dokumenty psa i jego zdjęcie. Prowadząca hotel spisała dane, adres, żeby można sprawdzić jakie warunki ma pies. Swoje już chyba w życiu przeszedł. Właściciele zabrali go ze schroniska w Piotrkowie Tryb. gdy miał 6 miesięcy, teraz ma 2 lata - tak sobie myślę, że był prezentem gwiazdkowym tylko się nie sprawdził. Był szkolony, ale na co dzień wiedzie bardzo swobodne życie - może wychodzić sam z posesji. Fakt, że mieszka na końcu ostatniej ulicy już praktycznie za miastem, ale wystarczyłaby obroża z adresownikiem. Nie byłoby tego całego zamieszania, wystarczyłby jeden telefon do właścicielki. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi w akcji szukania właściciela Goldiego. ;)

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-03, 10:08
przez ewazoltowska
Jak sie cieszę ,że tak się skończyła przygoda Goldiego. Masz rację do znudzenia trzeba powtarzać adresatka,adresatka takie małe ,nie kosztowne /ja kupiłam za 15,-/ a jak przydatne !!!! łatwiej trafić do właściciela niz po czipie czy tatuażu.

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-03, 12:30
przez aldonabak
Wiem, mój ma już kolejną - dwie zginęły na spacerach jak wychodził z córką. Zamówiłam kolejne dwie i ma i przy szelkach i przy obroży - w zależności w czym wychodzi. Płaciłam chyba po 13 z kawałkiem.
Ale potrzebna jest chyba kolejna akcja.

Re: Dom dla goldena - potrzebna pomoc - pilne

PostNapisane: 2013-04-03, 12:44
przez ewazoltowska
My mamy już ponad rok i jakoś pozostaje na swoim miejscu.Poza tym mimo iz mieszkamy w bloku pies ma stale na szyji cieniutką delikatną obroze z adresówka / na wypadek gdyby mial ochotę na "gigancik"/
Usilnie namawiam mojego weta bo są do zdobycia adresówki z datą szczepienia i kontaktem do lecznicy /swojemu psu coś takiego zafundował !/ aby dołączac takie do świadectwa szczepienia p.wściekliżnie /kiedyś były blaszki,numerki/to by bardzo ułatwiło identefikacje właściciela.
Zapomnialam wczesniej napisać P.Aldono jest pani wielka,szacunek za zainteresowanie,zaangazowanie w pomoc zagubionemu psiakowi.