przez juli88 » 2010-07-20, 16:25
Niestety to nie ten bern z Lubonia
więc jak najbardziej nadal szukamy właściciela.
Tak psiak wstępnie ma zaklepany domek w ostateczności zostanie tam gdzie jest.
Ja bardzo chciałam go przygarnąć ale nie mieszkam sama tylko z rodzicami którzy nie za bardzo zgadzają się na jeszcze jednego dużego psa zwłaszcza że od wczoraj jestem właścicielka małego zabłąkanego kotka.
Ale jeszcze nad tym pracuje :)
Psiak wypatruje właściciela, jest zadbany i grzeczny .
Psiak jest wspaniały, inny od mojej Rosy która zachowuje się jak szczeniak biega hasa goni piłkę a ma 5 lat,
on jest stateczny spokojny i dostojny co mi się w nim bardzo podoba.
Więc najlepiej gdyby wrócił do mam nadzieję zrozpaczonego właściciela który ze łzami w oczach szuka go dzień i noc.
EDIT:
Właśnie się dowiedziałam że pies uciekł!
Chciał koniecznie wyjść i niestety udało mu się.
Szukali go ale niestety, mam nadzieję że znalazł drogę do domu.
:(