Strona 1 z 1

Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-23, 22:57
przez Barbel
Byłam w sobote na spotkaniu czeskich dogoterapeutów, którzy sie zwą j.w.
Zobaczcie jakie zwierzatka im towarzyszą prócz psów oczywista
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-23, 23:31
przez daria
<wow> ale czad,a to rozebrane do naga to cóż to za stworzenie?
Fajowe :-P

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-23, 23:56
przez Barbel
To łyse obrzydlistwo to "morczatko" czyli świnka morska!

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-24, 00:03
przez daria
Barbel napisał(a):To łyse obrzydlistwo to "morczatko" czyli świnka morska!

Fajowe obrzydlistwo :lol: prosiaki generalnie są fajne,kiedyś oddałam moją nadzwyczaj pro ludzką świnkę koleżance właśnie do zajęć z dzieciakami w ośrodku

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-24, 08:16
przez kreska
Boziuuu "marczatko" jest :love:

pozdr

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-24, 08:54
przez hania
Ale fajnie :)
U nas pracuja świnki morskie i królik, kiedyś też żółwie chodziły na wizyty. Ale węża w fundacji jeszcze nie mamy.

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-24, 10:18
przez Leszczyna
O mamo! I Żmija czy wąż do kompletu cokolwiek to jest. <boisie> Mnie już by tam nie ujrzeli ;-) ;-) ;-)
Ale papugi super :okok:

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-26, 09:44
przez Majszczur
Niezły inwentarz <okok>
Zbożówka przepięknie wybarwiona <okok>
Marczatko to imię czy nazwa odmiany "obrzydlistwa" <buzki> :?:
Kiedyś w PKiN na wystawie morskich świnek był cały przekrój odmian, z tych łysych najśmieszniejsze były wypigmentowane jak srokacze czy deresze używając końskiej nomenklatury. po prostu przekomiczne, ale super miłe w dotyku :-D

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-26, 12:46
przez Barbel
Morczatko to po prostu "świnka morska" po czesku
Koszatniczka - to "osmak", a szczur - "potkan". :mrgreen:

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-27, 20:47
przez Milla
Niesamowite, bo dotychczas nie wyobrażałam sobie węża "w pracy",
a w Polsce tez takie spotkania mają miejsce? ;>

Re: Spotkanie canisterapeutów

PostNapisane: 2011-05-27, 21:29
przez Barbel
Nic mi nie wiadomo na temat gadów ;-)
Te egzotyki to głownie 'zwierzęta odwiedzające". ;-)