Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Taki był skudlony i nastroszony przy pannie. Biedaczek waży chyba z 46kg. codziennie biega kilometrami z mężem, więc to złudzenie.Ale tak wogóle to w marcu skonczy 4 lata-szok, czyli powinien wygladać "męsko"

Od 1,5 miesiąca Collin ma przyjaciółkę Tosię. Przyszła głodna (jako 3- mies. kotka), została nakarmiona i została.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Jak widać żyje im się dobrze.


Obrazek został zmniejszony.

Relacja super! Moja Emi, 5-miesięczny appek, Filemon, 14-letni kocur, żyją razem, bo nie mają wyjścia. Walki o tron już nie ma, ale miłością i życzliwością do siebie nie pałają. Niestety...

Zwierzaki mocno się zaprzyjaźniły.

Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

Nawet pozwala Tosi wyjeść resztki ze swojej miski.


Obrazek został zmniejszony.

Gorzej jak kotka przyczepia się jak rzep do psiego ogona. Collin znika.


Obrazek został zmniejszony.

Super! Miło popatrzeć na taką przyjaźń.

Fajna ekipa

Uwielbiam na nich patrzeć.

Pięknie! mamy nadzieję na spotkanie w niedalekiej przyszłości i osobiste powitanie nowej mieszkanki!

Jakoś dziwnie szybko płynie i czas i nie możemy się spotkać. Panienka pewnie już duża. Wstawiam nową serię fotek.Dałam psu miskę, ale kot był pierwszy. Ta sirotka patrzyła. Jak powiedziałam Collinku to twoja miseczka to się podniósł i kotce została woda. Pewnie nie był mega głodny...


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

fajnie ofutrzony chłopak

Collin miał dzisiaj cudowne popołudnie. Odwiedziła nas koleżanka z 4 mies. Szajeczką z Kamienia Milowego.
Jednak co 2 psiaki to nie jeden. Kot wybrał podwórko.


Obrazek został zmniejszony.



Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

Mimo trybu sport w aparacie wyszły tylko te, gdy nasze psiaki odpoczywały. Wypiły z wrażenia miskę wody.

Super zdjęcie to "od tyłu" tak czarno się zrobiło na podłodze
Beata pomyśl o dwupaczku - wygląda bosssko

Moje zwierzaczki w wersji świątecznej.


Obrazek został zmniejszony.

A tak, to mój 5 letni Collin wygrzewa się przy kominku...cóż lepsze to niż huk wystrzałów. Znów załatwił nam domówkę na sylwestra.

Jak zawsze uwielbia podróże i spacery. Ostatnio przesadził, wszedł przez niezamknięte drzwi od kierowcy i zajął moje miejsce.


Obrazek został zmniejszony.

2 dni temu nasza kotka Tosia została wysterylizowana. Ma piękne pooperacyjne ubranko.
Dzisiaj już kot jest już samodzielny. Collin go liże a ta się po tym otrzepuje, potrząśnie kolejno kazdą łapką a potem całym tułowiem i idzie się myć, tyle, że po chwili znów pcha się do psa. Zwierzaki bardzo się lubią.
A wygląda to tak



Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

No życie jak w bajce! powodzenia i do zobaczenia!

Kotka dawno pozbyła się ubranka w kwiatki. Zaś mój czarny kwiatuszek pięknie prezentuje sie na klombie obok świeżo kupionych stokrotek. Stokrotki posadzone. (fotki brak).

Obrazek został zmniejszony.

Super! W niektórych miejscach nie mam już ogrodu, tylko wybieg dla Emi... No, coś za coś. Wolę nie mieć ogrodu niż nie mieć psa, a Emi jest przekochana!

Tak to jest...ja przyzwyczaiłam się do takiego uroku ogrodu, a jaka innym pedantom nie odpowiada- trudno. Pozdrawiam. Mizianki dla Emi.

Pięknie wygląda - pies i ogród

Też lubię takie "czarne kwiatki" na rabatkach mam podobne podejście do aranżacji ogrodu
pozdrowionka dla Collinka i koteczki