Borys 'Utajony Huragan'

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Borys 'Huragan' » 2012-12-30, 12:55

W Borsku nad jeziorem Wdzydzkim było jeszcze fajniej niż w Gdańsku na Górkach Zachodnich, bo prawie przez cały dzień mogłem być na dworze, no i las był większy, gdzie mogłem ganiać ile chciałem. Robert znowu pływał za chłopakami, bo szykowali się do mistrzostw Polski seniorów.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Chłopacy na łodziach, Robert na motorówce, a ja jak przyjechała w odwiedziny Emilka przepłynąłem się rowerem wodnym
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
a na koniec niedaleko brzegu wyskoczyłem z pokładu i dopłynąłem do brzegu szybciej niż moi. Ja już bawiłem się z chłopakami a oni dopiero parkowali.
Wszyscy ciężko trenowali to i ja też zacząłem, po 10-15 minut. Rundka dookoła domków. Ludzie patrzyli się i uśmiechali, jakby nigdy nie widzieli ciągnącego oponę berneńczyka. Dziwni jacyś.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Po treningu odpoczynek. Fajne było to, że w ośrodku były krany z taką zimną wodą. Zapamiętałem gdzie są, podchodziłem i Robert mi odkręcał.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Wszyscy mówili że jest wyjątkowo ładna pogoda <załamka> nooo nie wiem, dobra pogoda to mróz i śnieg, a nie słońce i słońce. Na szczęście miałem gdzie się schować <okok>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
To było moje królewstwo, moje i tylko moje. większość czasu spędzałem koło domku - leżałem, bawiłem się, obserwowałem
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
A kiedy do jednego z zawodników przyjechała taka jedna to i poganiałem się. Na początku to taka spięta jakaś była i niezbyt chętna do brykania
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
no to jak ona do mnie z zębami to ja jej pokazałem kto jest lepszy
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
moje było na wierzchu <dokuczacz>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Oczywiście przy każdej możliwej okazji leciałem do wody i nie ważne czy Robert pozwolił czy nie. Mam jak to on mówił silna osobowość więc czasami trzeba z niej skorzystać i "urwać się" spod opieki człowieków.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Super też było w lesie, tam była taka wielka polana po starym żwirowisku <okok>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
A jak poszliśmy kawałek dalej to można było zobaczyć fajne widoczki
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Robert obiecywał pływanie na motorówce, obietnicę musiał spełnić. Motorówka trochę mała i bardzo nie stabilna, ale co tam ten wiatr we włosach <brawo> Byłem oczywiście przygotowany i grzecznie czekałem zawsze na swoja kolej
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Potem na pomost i hop do łódki
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
no i pływanie
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
najlepiej jednak było na kolanach u Roberta <luzik>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
No i tak nam minął koniec lipca i połowa sierpnia. Potem mistrzostwa seniorów (znowu medale <hura> ) i przyszła jesień zrobiło się fajnie za oknem, aż przyjemnie poleżeć na balkonie <buja_w_oblokach> Zaczęliśmy "chodzić" na spacery biegowe. No to na razie tyle. Wieczorem dokończę. Całusy dla wszystkich, zwłaszcza dla Majowych Skarbów. <papa> <papa> <papa>
Avatar użytkownika
Borys 'Huragan'
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 23:22
psy: Borys 'Utajony Huragan' z Majowych Skarbów

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez wiki » 2012-12-30, 17:00

Świetna fotorelacja <brawo> <brawo> <brawo> <brawo> <brawo>
Avatar użytkownika
wiki
 
Posty: 2721
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-09-02, 19:01
Lokalizacja: Jelenia Góra
psy: Abigail Bertosz FCI

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Justynka » 2012-12-30, 18:10

piękne fotki i wspomnienie lata ;)
to co musimy czekać do wiosny, aby zobaczyć jakieś aktualne zdjęcia Boryska :) ?
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Borys 'Huragan' » 2012-12-30, 21:47

Obiecałem dorzucic kilka aktualnych zdjęć, więc do wiosny nie trzeba będzie czekać <okok> . Zdjęć zimowych mam mało bo Robert zapracowany, a jak wychodzimy na dłużej to się dzień kończy i Robert mówi, że swiatło słabe a ja za czarny i że w ogóle to za szybko się ruszam, bo ja na spacerze cały czas się ruszam i jeszcze powiedział, że jestem beznadziejnym modelem.

Emilka z Robertem powiedzieli mi, że jak tak mnie wszyscy lubią to zobaczymy czy nadam się do szołbiznesu, czy jakoś tak i... zgłosili mnie na wystawę <krzyk> <szok> <szok> <szok> Mnie na wystawę he he <cwaniak> no to zobaczymy, kto z kogo będzie się śmiał. Na szczęście wystawa u nas w Gdańsku, to zjedziemy na dół do Oliwy i już jesteśmy. To czego się obawiam to tej całej pielęgnacji, bo przecież jestem wieśniak ze Szwajcarii - lubię pola, błoto, kałuże itp. Robert mi tu szepcze, że czasami też zachowuje się jak nieokrzesany wieśniak. Ok zgoda czasami zdarza mi się ale tylko przy gościach, a zwłaszcza przy tacie Emilki. No proszę czego się dowiaduję a podobno jestem taki fantastyczny. Zastanawia mnie tylko które z nich odważy się wyjść ze mną na ring :radocha2:
No dobra miały być zdjęcia - tp proszę
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
jedno z nielicznych nieporuszonych, bo ja jestem nieruchomy tylko wtedy kiedy...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Na spacerach bardzo często ganiam z innymi psami. Prawie wszystkie są mniejsze ode mnie. Ganiamy się, przepychamy się, a jak inni się pokłócą to ja wpadam między nie i robię porządek, bo ja nie lubię jak się kłócą.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

A jak się wybiegam to odpoczywam w domu, najlepiej w przedpokoju na płytkach, ale lubię też poleżeć na kanapie i tapczanie. Człowieki coś robią a ja sobie leżę.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Czasami zaglądam co też oni tam robią, wiem że czytają o przygodach kuzynów na forum
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
No z ciekawostek - to na wigilię byliśmy we Włocławku u rodziców Roberta. Najfajniej było w kuchni z mamą Roberta
obrazek
Obrazek został zmniejszony.obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Nawet w wigilię spadł tam specjalnie dla mnie śnieg. Pobiegaliśmy z Robertem po lesie z rana, no a potem śnieg zaczął topnieć <załamka> A jeden pan we Włocławku przed sklepem spytał Roberta, jaką jestem mieszanką ras bo taki ładny jestem :sciana: :[ :[ :[ Robert trochę się oburzył :[
Jak mówiłem zdjęć zimowych mało bo i śniegu na razie było mało, a teraz nie ma go wcale, tylko w lesie resztki. Jak ubieram trochę zdjęć to się nimi pochwalę.
To na razie <papa> <papa> <papa>
Avatar użytkownika
Borys 'Huragan'
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 23:22
psy: Borys 'Utajony Huragan' z Majowych Skarbów

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez jbeata » 2012-12-31, 00:35

Borys, spóznione :oops:..... ale życzę Ci dużo zdrówka i sukcesów wystawowych ! <winko> <winko> <winko>
wyrosłeś na pięknego Pana Huragana ;-) masz taką cudowną rodzinkę i widać, że jesteś szczęśliwym psem. <okok>
:love: :love: :love2: :love2: <buzki> <buzki>
Avatar użytkownika
jbeata
 
Posty: 2942
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-28, 20:37
Lokalizacja: śląskie
psy: Pola,Rose,Klara,Beauty,Phoebe,Rolex, Erotica (*)
Hodowla: Mocne Góralki

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez baksak » 2012-12-31, 15:38

Wymiatasz stary! <brawo>
Takie miałeś zaległości, jak Kudłaty w nauce alfabetu, a nadrobiłeś je w pięknym stylu <tak>
Ale nad dwunogami to musisz popracować... ;>
Borys 'Huragan' napisał(a):Robert mówi, że swiatło słabe a ja za czarny i że w ogóle to za szybko się ruszam, bo ja na spacerze cały czas się ruszam i jeszcze powiedział, że jestem beznadziejnym modelem.

Taaa? Jeszcze coś może ci powiedział? ;>
Kocopoły gada, nie przejmuj się! Jesteś debeściak, a on niech się wyrabia lepiej. Może mu marieanne udzieli korepetycji? ;>
Chyba, że mu się nie chce marznąć i tylko tak ci ściemnia. Weź ty go pogoń troszkę <tak>
Najlepszego <winko>
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez meggy » 2012-12-31, 16:03

Wielkie buziaki dla 2latka <winko>
Zdjecia bajka :) modele cudni!
Jak sie uda to też bedziemy na tej wystawie :radocha2: zgloszeni jestesmy :)
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Borys 'Huragan' » 2013-01-01, 20:06

Witam!
Za nim oddam głos Borysowi, chciałbym się spytać jak reagowały Wasze psiaki w sylwestrowy wieczór na fajerwerki? Bo Borys nas zupełnie zaskoczył. Wiedzieliśmy, że nie będzie problemu po zeszłorocznych doświadczeniach. Sylwestra 2011/12 w okolicach Żywca zniósł dzielnie. Był z nami o północy na dworze. W tym roku zostaliśmy w domu w Gdańsku. Zaczęło się od tego, że wracając ze spaceru po 16 w pewnym momencie nie chciał iść bo... spodobały mu się błyski na niebie. Trwało to dłuższą chwilę, aż przestali. Na spacerze po osiedlu przed 22 nic sobie nie robił z hałasu, tylko szukał źródła hałasu. Reagował tylko na stosunkowo bliskie wystrzały.
Na kwadrans przed północą obudził się, spał choć za oknem było coraz więcej wybuchów. Chcieliśmy zostawić go w mieszkaniu i na chwilę wyjść przed dom i tu niespodzianka - Borys chciał koniecznie iść z nami. Wykorzystał chwilę nieuwagi i uciekł na klatkę schodową. Przy próbach wciągnięcia zapierał się jak bohaterowie animowanych bajek. Uspokoił się jak zapieliśmy smycz i wyszliśmy na zewnątrz. Było coraz głośniej, a ten się przyglądał, żadnej paniki, ogon wysoko, niepewny robił się jak huk był bardzo blisko. Gdy zrobiło się bardzo głośno, zaciągnąłem go do klatki, ale po chwili domagał się wyjścia na zewnątrz. Po północy zrobiło się baaardzo głośno. Głaskaliśmy Borysa, był spokojny, do momentu kiedy fajerwerki wybuchać zaczęły raz za razem nad naszymi głowami. Widać było, że lekko się przestraszył i dopiero wtedy dał się zaprowadzić do mieszkania. Wrócił, położył się i czekał na powrót Emilii. Rano jak zwykle obudził na w łóżku, ale dopiero o 8.00.
Co o tym myślicie?
Jak wrócimy ze spaceru Borys pochwali się dzisiejszymi zdjęciami.
Avatar użytkownika
Borys 'Huragan'
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 23:22
psy: Borys 'Utajony Huragan' z Majowych Skarbów

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Ella » 2013-01-01, 21:14

Witam,
Jokasta,choć dziewczyna, zachowywała się podobnie jak Borys <tak>
To jej drugi Sylwester(pierwszy spedziła w hodowli-miała wtedy niecały miesiąc)
Huk petard i błyski fajerwerków w ogóle jej nie przeszkadzały,wręcz przeciwnie-budziły zainteresowanie <hahaha>

O północy nie udało nam się jej zatrzymać w domu (ja-nadopiekuńcza pańcia chciałam jej oszczędzić stresu <hahaha> )-koniecznie chciała wyjść z nami do ogródka-no i wyszła ]:-> -ale...panienka w ogóle się nie bała!!,była podekscytowana, tak jak ludzie,ale zero strachu,tylko machanie ogonem :okok: i obserwacja co ludzie robią.
Bardzo glośny huk tuż obok troszeczkę ją przestraszył(wzdrygneła się) ,ale na krótko,wtedy udalo mi sie ja zaprowadzic do domu,ale za chwilkę znowu chciała wyjść.Gdy wróciliśmy ,jak gdyby nigdy nic położyła się na legowisku i smacznie zasnęła,spała do 9.00 <juhu>,choć petardy słychać było prawie do rana.
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez baksak » 2013-01-01, 22:19

Gdyby Borsys był dwunogiem, to powiedziałbym, że jest przykładem poszukiwacza doznań. Przynajmniej jak chodzi o temperament. <tak> I w dodatku wymiata na samym końcu skali <tak>
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Borys 'Huragan' » 2013-01-01, 22:53

To JA BORYS. Robert z Emilką oglądają telewizję, więc mogę się popisać.

Na początek <hura> <hura> <hura> Babcia Małgosia będzie w Gdańsku <hura> <hura> <hura> (no nie widzę innej możliwości). Jak rodzina przyjedzie to ja ostatecznie mogę zrobić z siebie <głupek> na tej wystawie. Jeszcze nie zastanawiałem się nad taktyką - hmm jaką zastosować - UTAJONĄ <skromny> czy HURAGANOWĄ? ]:->

Tyle gadania o tym sylwestrze i co?! - minął nic strasznego się nie stało, choć słyszałem, że niektórzy moi znajomi od kilku dni spod łóżka nie wychodzą. No nie wiem, czy wygodnie im tak <mysli> , przecież te światełka są fajne :radocha2: , a huki to jak podczas burzy latem. Przyznać muszę, że tylko tego świiistu nie lubię, jak gdzieś obok mnie wystrzelą. Trochę się wtedy boję.

Za to że byłem taki grzeczny i dzielny moi ludzie zabrali mnie na plażę do Sobieszewa. No takie niespodzianki to ja rozumiem <tak> . Poganialiśmy, że ho ho. Jak zobaczyłem morze to <rotfl>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Potem poleżeliśmy to znaczy ja poleżałem bo im znowu zimno będzie - delikatne takie <szok>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
i znowu biegałem - raz ja uciekałem a potem goniłem
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
a jak Robert nie dawał rady ...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
i co ważne nie zapomnieli o noworocznych paróweczkach <haha> <haha>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
tarzanko w piasku <rotfl> <rotfl> <rotfl>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
i znowu ...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
odpoczynek
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
i zabawa z Emilką w wilcze oczy
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
no jak już poganiałem przyszedł czas na odpoczynek na plaży
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
i żeby Robert nie rozpowiadał, że jestem beznadziejnym modelem to proszę...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
potem popiliśmy z butelki bo ta w morzu to słona strasznie
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
jeszcze taka mina
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
poza z lekką "panierką"
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
teraz z lepszego profilu
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
teraz że niby patrzę w dal
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
dobra to jeszcze taka czarno biała
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
no to wystarczy. Wkurza mnie czasami, że o te parówki to każą prosić. Sami nie jedzą a innym żałują
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Wróciliśmy do domu i powiem Wam, że to pozowanie to męczące jest. Potrzebna jest odnowa...no wiecie masowanko, drapanko i takie tam
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
ale pamiętajcie najważniejszy jest sen. To dobranoc. Trzymajcie się a ja dodatkowo trzymam Babcię Małgosię za słowo. Spać mi się chce. Do zobaczenia <buzki> <buzki> <buzki>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Borys 'Huragan'
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 23:22
psy: Borys 'Utajony Huragan' z Majowych Skarbów

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez jbeata » 2013-01-01, 23:54

Borys jestem Twoją fanką , :love: :love: :love: trzymam kciuki za Twój wystawowy debiut :okok: najlepiej po prostu wrzuć na luz i traktuj to jak dobrą zabawę <tak> bądz trochę utajony a trochę huraganem... :-D i baw się dobrze !!! Nie zależnie od tego jak ocenisz sytuację..... Pańciostwo i tak Cię kochać będzie :-D :-) :-)
i ja też!
<buzki> <buzki> od Poli i Brendy :-)
Avatar użytkownika
jbeata
 
Posty: 2942
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-28, 20:37
Lokalizacja: śląskie
psy: Pola,Rose,Klara,Beauty,Phoebe,Rolex, Erotica (*)
Hodowla: Mocne Góralki

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez meggy » 2013-01-02, 10:05

Ciesze sie bardzo ,ze wystrzały i huki to dla ciebie pikus :)
Twoja mama ich nie znosiła!!!! ba 30min przed każda burzą wiedzielismy ze ona nastąpi po jej zachowaniu.

U nas dziewczyny nie przepadaja za sylwesterm i strzelaniem ale problemu nie ma, jesli jestesmy na dworze trzymaja sie blisko lub wchodza do domu, Ferdekowi i Kasce jest wszystko jedno :]

zdjecia cudneeeeeeee :love:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez aga.s » 2013-01-02, 13:14

Fajnie ,ze odkurzyliście galerię . <tak>
Zdjęcia super ,a zwłaszcza te ostatnie <juhu>
Avatar użytkownika
aga.s
 
Posty: 1578
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-27, 12:56
psy: Indiana Jones , Basanti i Gabana BPP
Hodowla: Melle Dulcior

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Poker » 2013-01-02, 23:19

Fajnie Was widzieć - całą Borysową rodzinkę <winko> piękne fotki i relacje :-D
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez marieanne » 2013-01-02, 23:28

Borysku, muszę Ci powiedzieć jedno: dwunogów to jednak wychowałeś perfekcyjnie.
Ty na kanapie, panisko, a pańcia grzecznie siedzi obok kanapy gotowa by na kazde Twe skinienie udzielic drapania.

Brawo! <okok>
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Justynka » 2013-01-02, 23:34

marieanne napisał(a):Borysku, muszę Ci powiedzieć jedno: dwunogów to jednak wychowałeś perfekcyjnie.
Ty na kanapie, panisko, a pańcia grzecznie siedzi obok kanapy gotowa by na kazde Twe skinienie udzielic drapania.

Brawo! <okok>

To samo pomyślałam :mrgreen: ale ciężko nie ulec jak taki z niego słodziak <buja_w_oblokach>
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Madziula » 2013-01-06, 00:14

Kochani macie super przystojnego Borysa- jestem w szoku jaki on mega psiowy. :-D
Ciocia Bianka pozdrawia :]
Avatar użytkownika
Madziula
 
Posty: 764
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-25, 20:26
Lokalizacja: koło Konina
psy: Beastie Bianka Majowy Skarbiec, Gina Stróż Zagrody
Hodowla: Spełniony

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Borys 'Huragan' » 2013-04-21, 19:41

Od ostatniego wpisu minęło dużo czasu. Borys zamilkł, bo COŚ się wydarzyło. Spokojnie Borys jest w świetnej formie. Babcia Małgosia dała nam dziś impuls do działania. Poniżej mój dzisiejszy wpis w zakładce oceniającej jednego z sędziów. To "pani sędzia" którą Borys niestety spotkał na swojej drodze. Zdjęcia jeszcze zimowe wkrótce. Pozdrawiam. Robert.

To co zostało napisane o p. Lidii Pastuszak to niestety prawda.
Borys "Utajony Huragan" z Majowych Skarbów to nasz pierwszy w życiu pies.Spełnił nasze oczekiwania w ponad 100%. Wszyscy znajomi i nieznajomi, psiarze i nawet ludzie którzy psów ogólnie się boją (np. moja mama) podkreślają jego wspaniały charakter i usposobienie. Chcieliśmy dla zabawy, dla nowych wrażeń, no i żeby pochwalić się naszym kudłatym synkiem choć raz wystawić Borysa na wystawie. Przejrzałem kilkanaście opisów rasy i ten ogon w większości pojawiał się jako poważna wada. Jesteśmy ludźmi rozsądnymi więc zgłosiliśmy się do oddziału ZK w Sopocie, aby pokazać psa fachowcom, ludziom wydawałoby się godnym zaufania.

W sierpniowy czwartek zeszłego roku zameldowaliśmy się u opiekuna sekcji szwajcarskich psów pasterskich, czyli p. Lidii Pastuszak. Nasza wizyta trwała około 30 minut. W tym czasie p. Lidia miała okazję Borysa dokładnie poznać i wygłaskać (bo tego się domagał), ja biegałem po ulicy z Borysem, aby zaprezentować go w ruchu. Była wtedy tam również znajoma p. Lidii. Panie zachwycały się głową Borysa. Padły słowa, że gdyby miał odrobinę ciemniejsze oczy miałby idealną w kształcie, proporcjach i wyrazie głowę. No a ogon? Pani Lidia powiedziała, że (cytuję z pamięci): JAK DŁUGO JEŻDŻĘ NA WYSTAWY TO NIE ZDARZYŁO SIĘ ABY ZDYSKWALIFIKOWANO BERNEŃCZYKA ZA KRZYWY OGON!!! (możemy te słowa poświadczyć przed sądem jeżeli zajdzie taka konieczność)
Zachęceni takim wyrokiem - zapłaciliśmy składkę za 2012 rok, zapłaciliśmy za wyrobienie rodowodu, zapłaciliśmy składkę za 2013 rok (bo wystawa w Gdańsku była w styczniu), zapłaciliśmy wpisowe, oczywiście za przygotowanie psa również.

Strasznie to przeżywaliśmy, choć zdawaliśmy sobie sprawę, że Borys championem nie zostanie. Byliśmy spokojni tylko co do jednego, że sędzia go nie zdyskwalifikuje, bo sędzią była pani Lidia - opiekunka z Sopotu, kobieta która zachęcała nas do wystawiania. I co?! Nawet nie pozwoliła się Borysowi przebiec, spojrzała i - a co tu mamy, oj ogonek. Proszę do stolika - krótki opis i dyskwalifikacja. Z początku nie wiedziałem o co chodzi, ale jak powiedziała proszę zejść z ringu, to do mnie dotarło. Byłem wkurw... na maksa, moją żonę musiałem czym prędzej wyprowadzić z hali, bo była bliska wybuchu. Wyszła z hali ze łzami w oczach. Po wystawie jeszcze tego samego dnia chciałem to wykrzyczeć na forum, ale dowiedziała się tylko "babcia Małgosia" z hodowli. Nie było wtedy zakładki o p. Lidii, a zresztą kim my jesteśmy - jednymi w wielu właścicieli jakiegoś tam berneńczyka. Odpuściłem. Emocje opadły, ale jak sobie to czasami przypomnimy to krew się w nas gotuje. Czujemy się bardzo oszukani, naciągnięci na kilkaset złotych przez "Związek". To co miało być fantastyczną zabawą stało się traumą i skutecznie zniechęciło nas do jakiejkolwiek działalności w tzw. "Związku" a tym bardzie płacenia im składek.

Podobno berneńczyki to teraz wielkie tchórze, nasz jest tego zaprzeczeniem co m.in. podkreślały trenerki na szkoleniu - mądry, szybko się uczył i szybko się nudził, pies o silnej osobowości, odważny, chętny do zabawy, choć nie zawsze posłuszny, był najlepszy w próbie na psa obrończego - podkreślano jego silną zrównoważoną psychikę. Jest kudłatym wielkim przyjacielem dzieci w każdym wieku.

Jeżeli dla sędziów ważniejszy jest uszkodzony prawdopodobnie przy porodzie (cesarka) ogonek od charakteru, usposobienia itp. to my z żoną czegoś nie rozumiemy.

Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale choć minęło od wystawy ponad 3 miesiące to wciąż o tym myślimy i dziś nadarzyła się okazja aby to z siebie wyrzucić. Ci którzy śledzą galerię Borysa to wiedzą że lubię i umiem robić zdjęcia. Te z wystawy są wciąż na karcie pamięci i chyba je skasuję, żeby nie przypominały nam tej przykrej sprawy. Ostatni wpis w galerii jest sprzed wystawy.

Jeżeli p. Lidia poczuła się urażona to trudno ja jej nie przeproszę, według nas w pełni sobie na czarną listę zasłużyła. Co jej zależało dać Borysowi ocenę dobrą, dostateczną, przcież nie jesteśmy hodowcami tylko dwojgiem zakochanymi w swoim psie wariatami.
Robert Urbański. Gdańsk.
Avatar użytkownika
Borys 'Huragan'
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 23:22
psy: Borys 'Utajony Huragan' z Majowych Skarbów

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Agama » 2013-04-21, 19:52

Strasznie to przykre że tak na wstępie ktoś Was potraktował . Borys jest piekny i wszyscy to wiedzą :) a na dodatek ma cudownych ludzi <buzki> Wystawy to nie tylko trofea oceny ale spotkanie fajnych ludzi zakochanych w bernusiach dlatego szkodaże Was omina

Taka prawda że ogony są rzadko sprawdzane na wystawie i osobiście widziałam dwa razy dyswalifikacje z powodu ogona nawiasem mówiąc jeden piesek jest i Ch Pl i reproduktorem ( o zgrozo)
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości