Pustułki w koronach drzew szemrają, że nadszedł czas na zmiany... Długo zastanawiałam, jak zacząć, co napisać... Dzięki Darii stworzyłam coś (trochę niechcący i przez przypadek), co chyba będzie dobrym wprowadzeniem do naszej wspólnej historii...
Berneńskimi opowieściami też was zadręczę , ale w swoim czasie, jak się wygrzebię ze stosu życiowych zobowiązań i spraw do załatwienia...
Witam wszystkich i zapraszam do naszej galerii. A to na dobry początek:
Zgadzam się! Faktycznie, więcej słów nie potrzeba.Te ostatnie zdjęcia są dobrane idealnie Filmik wspaniały, ale z niecierpliwością czekam na "berneńskie opowieści" (przy nich można się pośmiac, a teraz to łzy mi same w którymś momencie popłyneły ).
Agnieszko!jakikolwiek komentarz do tego co zrobiłaś to profanacja Poznałam Rediego osobiście i wiem jakim jest szczęśliwym psem.Życzyłabym wszystkim opiekunom i i psom takich wzajemnych relacji.
Ha! Nowa galeria. No i dobrze, bo ta stara to już pajęczyną zarastała, a Ty przecież tyle fotek robisz. Grzech byłoby nie podzielić się Waszą radością z innymi. No i zobaczyłam, że Redi wygrał wojnę o żółtą kaczuszkę Pozdrawiamy Was gorąco