VANILLA SKY von Romanshof

przez **Barb** » 2010-05-30, 18:28

Gratulacje! Dzielna i mądra waniliowa piękność :mrgreen:

przez **Beata i Fiona** » 2010-05-30, 20:55

po prostu super - gratulacje!!! :mrgreen:

zdjęcia prześliczne
Fionka dziękuje za życzenia ;-)

buziaczki dla Vanilki

przez **Vanilla Sky** » 2010-05-31, 21:43

Serdecznie dziękujemy wszystkim!!!!!!!!!! :-D

Madziu, jak mówie ,,zostań" to stoi jakby się wrosła w ziemię, więc z tym nie ma kłopotu :lol:

Ja mam 13 lat :->

Troszkę mniej...

Pozdrawiamy!! ;-)

przez **meggy** » 2010-05-31, 22:09

Jaka zdolna sunieczka -GRATULACJE :-D

przez **Busola** » 2010-06-01, 08:32

viewtopic.php?f=58&t=2124&p=212121#p212121

jest i "obiecany" spacerek berneński
migiem wpisywać sie na listę chętnych poproszę 8-)

przez **Vanilla Sky** » 2010-06-03, 00:43

Dziękujemy za Gratulacje! :-D

Na spacereku prawdopodobnie się zjawimy, ale nic nie jest jeszcze pewne ... ;-)

2 czerwca 2010 roku, szczeniaczki z miotu ,,V" kończą 7 miesięcy!!!
Rosną maluszki, rosną :->

WIĘC WSZYSTKIM ,,V" ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!!!! :-D

przez **Vanilla Sky** » 2010-06-04, 11:23

W środę odwiedziłyśmy szkołę i na 1 lekcji (świetlica) Vanillka była ze mną :->

Można sobie resztę wyobrazić.. :lol:

ze spacerku (tak szybko, bo telefonem, więc..)

Obrazek

No i parę zdjęć:
Obrazek

przez **Cefreud** » 2010-06-05, 08:36

ojej,umknęło mi,ze rośnie nam kolejna dogo panienka.Super! Bardzo sie cieszę!

przez **Anirysova** » 2010-06-06, 11:44

Fajne zdjęcia, śliczna panienka i mądra pańcia, czegóż chcieć więcej :-D

przez **Vanilla Sky** » 2010-06-08, 17:55

Dogo panienka :lol:

My też się cieszymy :-D

Narazie sprawuje się super, oby tak dalej ;-)

A Cefreud też jest dogo?? :->

I dziękujemy za komplementy ;-)

przez **Vanilla Sky** » 2010-06-09, 00:31

Dzisiaj przyszłam ze szkoły i zostałam zaatakowana przez mojego psiaka (jak co dzień ;-)

) Tyle, że dziś nie obeszło się bez małej kontuzji.. Mam rozwaloną wargę.. wszystko przez ,,miłość" Vanilliowej :lol:

Po solidnym przytulaniu... Oczywiście musi się położyć przy nogach jak idę do toalety, czy gdzie kolwiek, bo przecież ucieknę :lol:

(przez okno..)..Moja malutka.. A o zostawaniu samej w domu to szkoda gadać.. chociaż nad tym pracujemy. Nie niszczy już nic, ale serce się kraja, jak słychać popiskiwanie.. z tęsknoty :-(

... A i tak musi sama zostać i tak..

Tak samo, jak znikam na 5s., a ją gdzieś zostawie, to potem conajmniej 15 min. muszę ją głaskać :lol:

Oto bohaterka samotności (przepraszam, ale nieuczesana :-/

)

Z ,,gryzaczkiem"
Obrazek

Z siostrą:
Obrazek

Z bratem:

Nauka aportowania (do rączki) wychodzi nam coraz lepiej.. ;-)

I ,,daj głos" :-D

A to tak z innej beczki, mini komiks.. :lol:

Jak ja ich kocham :lol:

przez **kreska** » 2010-06-09, 08:04

Vanilka piekna jak zwykle a na te tesknoty to proponuje nie glaskac jej i nie przytulac za kazdym razem jak znikasz jej na chwile z oczu ;-)

a rodzenstwa Ci "zazdroszcze" , fantastyczni sa :!:

pozdr

przez **Wydra** » 2010-06-09, 10:50

"Kreska" ma rację,znam to z autopsji :-(

Dino ma już prawie trzy lata a zostawić nie mogę go nawet na kilka minut.To jest bardzo kłopotliwe-szczególnie dla właścicieli.Pies nie powinien być całkowicie uzależniony od swojego opiekuna.
Masz cudną rodzinkę :-D

przez **Madzia** » 2010-06-09, 11:08

Tak, kiedy przychodzisz z domu to najpierw się rozbierz (nie zwracaj uwagi na psa - najlepiej odwracaj sięplecami ) kiedy skończysz to wtedy się przytulajcie. On uczy się czekać i nie bój się że się obrazi bo będzie witał Cię z takim samym entuzjazmem. :-)

przez **Busola** » 2010-06-09, 13:48

Vanilla Sky napisał(a):Dogo panienka My też się cieszymy Narazie sprawuje się super, oby tak dalej A Cefreud też jest dogo??

przepraszam, ale normalnie oplułam monitor :lol:

Vaniliowa Pańcio - Freud jest dekoratorem wnętrz 8-)

a Vanillka śliczna :->

przez **Vanilla Sky** » 2010-06-09, 21:36

Ale ja się tak tylko spytałam.. ;-)

Ja wiem, że tak się powinno, Ale jak mam ją tak ,,ominąć", przecież to maleńkie serduszko, by jej pękło.. Czasami każemy jej zostać i wchodzimy i tam z minutę coś robimy, a ona siedzi (z bólem, ale słucha :-D