przez Poker » 2006-10-24, 12:24
Halinko, Rysiu, zazdroszczę! prześliczna knieja! I jakie fajne miejsce na wychowywanie dzieci, mimo różnych utrudnień.
Nie wydaje się Wam, forumki drogie, że jak ktoś mieszka i pracuje! w tak pięknym miejscu, blisko natury i w zgodzie z nią, to bardziej zdrowy na umyśle, zdrowiej segregujący priorytety w życiu, taki ... normalny. Pewnie są i minusy mieszkania w leśniczówce, ale ja już jestem w wieku, w którym się je przestaje dostrzegać, no i plusy miejsca górą.
W Wysowej u Kaśki też jest pięknie!