W pierwszym momencie myślałam, że to kot maskotka ślicznie wyglądają we dwoje.Jak widać to chyba w większości domów,kanapy i fotele należą do........., na pewno nie do nas
No faktycznie dawno Was tu nie było . Tez myślałam, ze kicia to maskotka , Eśka by tak spokojnie nie uleżała mając kota za plecami ale jak pamiętam to Bona jest spokojniejsza i bardziej posłuszna niż moja wariatka
Skoro tak Wam się podobał kot, to wstawiam foty z prawdziwym "kozakiem" i lepszym kumplem Bony, bo czasem - w przeciwieństwie do perskiej - znajdzie chwilkę, żeby się z nią pobawić
No, i kto też Was mógł odwiedzić Bonka śliczna jak zwykle, a koty - super. Tylko jak widzę psa w pościeli o tej porze roku, to zaraz się zastanawiam, czy ona od razu po kąpieli była, czy też w ogóle nie wychodzi z domu, bo to co się dzieje na zewnątrz, to... powiedzmy delikatnie, nie bardzo służy utrzymaniu psa w czystości