lena83 napisał(a):właścicielka Florka napisał(a):Prześliczne foteczki, widać, że Vento się nie nudzi
Piękną ma okolicę do podziwiania, zazdrościmy bardzo
Może jak się kiedyś pojawimy na Podkarpaciu to znajdzie się okazja do spotkania
Dziękujemy i - jak najbardziej - na spotkania jesteśmy otwarci, bo Vento ma nieco ubogie życie towarzyskie i marzy mi się, żeby to zmienić
Jak tylko wykaże zainteresowanie marchwią, to na pewno się pochwalimy
na razie rządzą kurze łapki i prasowane kości, po których Vento nawet uszy ma urąbane w glutach
Nio to super, wstępnie jesteśmy umówieni
To rzeczywiście ważne żeby Vento miał towarzystwo, wszak musi poznać psie zachowania
To ci spryciarz
Flori wcześniej też lubił mlaskać tymi kośćmi,
ale ostatnia kupiona leży zapomniana
Będziemy czekać na kolejne foteczki Vento, może i w galerii marchewkożerców