Bruno- mały pies z dużym sercem

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-05-30, 10:23

dzieki za inf Kreska, zadzwonie do niej w takim razie tylko nie wiem czy bez usg bedzie miala jak pomoc. Co miesiac mamy jezdzic do Bohumina zeby kontrolowac ich stan ale oprocz diety nie zalecono nam nic wiecej bo ponoc nic nie da sie zrobic. Myslisz ze moze byc jakas nadzieja?Niestety wczoraj byla dr.Tomankowa a z nia gorzej mi sie dogadac po polsku poprosilam o opis wynikow wkleje to co o nerkach jest napisane, moze ktos zna czeski. Bo oprocz tego co napisalam cos jeszxze mowila o strukturze tych nerek.Niestety opis jest krotki:
ledviny cca 5 cm,panvicka dilatovani 0,4 cm, nejasne rozhrani kuraxdren, P ledvina horsi
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez kreska » 2013-05-30, 11:41

Jesli dr. Neska sie zgodzi konsultowac na odleglosc to napewno poprosi Cie o przeslanie wynikow rowniez obrazu USG. moze zleci wykonanie dodatkowych badan. Nie wiem jak w Bochuminie wyglada to badanie ale w Warszawie u dr.Marcinskiego obraz narzadow zmienionych jest zapisywany w wersji elektronicznej celem dokladnego opisu.
Jesli masz problem z komunikacja i uzyskaniem pelnych opisow i wynikow, zwroc sie do Barbelkowej, jest na forum a w Bohuminie jest juz chyba na etacie ;-) .
Nie wiem czy jest jakas nadzieja, nie jestem wetem i nie widze pelnych wynikow badan ,ktore od poczatku Bruno mial robione.
Mysle ze warto wykorzystac wszystkie mozliwosci zeby tej nadzieji na utrzymanie Bruna przy zdrowiu nie zaprzepascic, i dzialac szybko bo to mlody organizm i jesli jest szansa to im szybciej zostanie wdrozone leczenie to tym wieksze prawdopodobienstwo na poprawe.
Na karlowatosc przysadkowa tez nie dostaliscie zadnych lekow??

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-05-30, 13:28

Powiem Ci tak, po wczorajszej wizycie odnoszę wrażenie że postawili już na nim krzyżyk i tyle. Tomankova powiedziała tak: mamy potwierdzenie karłowatości, współczynnik IGF jest za niski, wątroba i serce są w porządku, stawy też niestety nerki nie. Są bardzo małe, nie rozwinięte wykręcone w drugą stronę i później mówiła coś o ich strukturze, niestety nie zrozumiałyśmy się, więc nie wiem co miała na myśli. Zapytałam co w takim razie mamy robić, powiedziała że niestety nerek nie da się uleczyć, bo to tak jak ktoś rodzi się bez nogi, i jej się już nie da dorobić. Ze jest to wada wrodzona.Pytałam czy niski współczynnik IGF jest powodowany tylko karłowatością, czy może coś innego ma na to wpływ, jakaś inna choroba. Powiedziała że chciałaby nam powiedzieć coś lepszego, ale nie byłaby to prawda. Zapytalismy o leczenie, czyli podawanie somatotropiny, tym bardziej że panewki nie są zamknięte w stawach(jeśli coś źle nazwałam to mnie popraw)odpowiedziała że można podawać ale wg. niej nie ma to sensu, leczenie polega tylko na łagodzeniu ewentualnych objawów(łysieniu itd) a często jest nieskuteczne i powoduje alergię pogarszając stan ogólny zdrowia psa. Co do nerek, można podawać karmę dla nerkowców i Rubenal, nic więcej. Żeby co miesiąc przyjeżdzać na kontrolę ale stan będzie się pogarszał, jak szybko nie jest w stanie stwierdzić. Z tego wszystkiego nie wzięłam od nich wyników badań które robiliśmy w Polsce, wzięłam wyniki te co oni robili, jutro wrzucę na forum bo mój mąż ma skaner u siebie w firmie. Będę musiała poprosić ich żeby mi tamte przysłali, albo tam znowu pojechać, wtedy wrzucę skany całości. W Polsce robiliśmy USG jamy brzusznej u dr. Bojarskiego i powiedział że wszystko jest ok. Zastanawiam się czy mógłby coś takiego przeoczyć ?Skoro to wada wrodzona to podejrzewam że nerki od początku takie były tym bardziej że mały sikał w zastraszających ilościach a także pod siebie. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, w Warszawie jest jakiś dobry endokrynolog przy Uniwersytecie, mówisz że ta lekarka z Warszawy jest z kolei specjalistą od nerek. Warto byłoby może się tam wybrać, tyle że jesteśmy spłukani, nie wiem może poproszę rodziców o pomoc. Z drugiej strony klinika w Bohuminie to też ponoć jedni z lepszych specjalistów, chyba że ten akurat temat to nie do końca ich bajka.
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez Anna Rozalska » 2013-05-30, 14:51

Agnes, tak jak napisała Kreska najlepszym specjalistą od nerek jest Dr. Agnieszka Neska. Można ją poprosić o konsultacje telefoniczną ale tylko na podstawie badań. Na pewno potrzebne jest USG nerek oraz badanie moczu.
W pierwszych postach pisałaś , że mały ma niską gęstość moczu. Dlatego mały dużo sika i pije. Tą przypadłość jak najbardziej można leczyć. Mojej koleżanki basset żyje z tym już 7 lat i jest pod kontrolą Dr. Neski. Natomiast nie wiadomo jak poważna jest wrodzona wada nerek. Dr. Neska najlepiej wytłumaczyłaby Wam na podstawie USG jaka jest szansa dla Bruna. To przemiła osoba i nigdy nie okłamuje właściciela. Jeśli nie ma nadziei na wyleczenie otwarcie o tym mówi. Trzymamy kciuki za Bruna, aby jak najdłużej z Wami pozostał.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez kreska » 2013-05-30, 19:06

agnes ...ja Ci podaje informacje a Ty z nimi zrobisz co chcesz :->
USG trzeba umiec zrobic a dokladnie odczytac obraz ktory sie widzi i tak w Warszawie mamy wlasciwie 2. specjalistow ,ktorym mozna zaufac. Czy mozna przeoczyc TAK niestety mozna jak sie nie jest dobrym specjalista i to dotyczy nie tylko USG ale rowniez leczenia, wykonanie badan to nie wszystko trzeba jeszcze umiec odczytac wyniki i przyporzadkowac je odpowiednim schorzewniom a to niestety wielu wetow przerasta a najgorsze w tym jest to ze nie potrafia sie do tego przyznac i odeslac do lepszego specjalisty :->
TAK na SGGW jest dwoch dobrych specjalistow, ktorych mialam przyjemnosc poznac i polecam ich jako fachowcow to prof.Lechowski i dr.Magdalena Żmudzka, maja w tym temacie publikacje http://www.magwet.pl/index.php?mid=5&menu=11&article=29
Moja rada...jak nie zadzwonisz i nie porozmawiasz to zostaniesz w tym miejscu w ktorym jestes a telefon az tak duzo nie kosztuje :->

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-05-30, 21:53

Co do telefonu to nie mam nad czym się nawet zastanawiać, jakoś trudno jest mi się pogodzić z tym że jest jak jest i nic się nie da zrobić, chociaż i tak może się zdarzyć. W zasadzie ostatnia nadzieja leży w Warszawie. Jutro dzwonię i zobaczymy co powie, to samo zrobię z endokrynologiem warszawskim. Jeśli jest szansa na przedłużenie życia to nie mogę nie spróbować. Napiszę do Barbel żeby skontaktowała się z Bohuminem i przekazała mi dokładnie po Polsku co jest z nerkami Bruna. Dzięki za kontakt i info, nie ma co się nad sobą rozczulać, trzeba działać. Tak jak pisałam wcześniej pies od tygodnia nie sika w domu, pije mniej. Z jakiego powodu, nie wiem.
Aniu, tak gęstość moczu 0,9. Mamy również badania moczu z Bohumina oraz USG nerek z doppler, podejrzewam, że mogę ich poprosić o obraz . Dam znać jutro co i jak po rozmowie z dr. Neska. Co do karłowatości wszędzie pisze się że im szybciej poda się somatotropinę tym dłużej może zyc pies. Jesli panewki są otwarte to nawet może on urosnąć, nie wiem czy pomoże to w rozwinięciu nerek.Mówiłam dr. Tomankovej że może będziemy mogli załatwić hormon na receptę ludzką, wtedy jest to po częsci refundowane. Mimo to odradzała. Zobaczymy czy endokrynolog z Warszawy powie to samo.
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez Barbel » 2013-05-30, 22:36

Dobra- to ja jutro skocze do Bohumina i przekaże co i jak. Rozumiem,że mam upoważnienie o dowiadywanie się o zdrowiu Waszego psa.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-05-31, 09:41

Oczywiście że tak, dziękujemy i czekamy na wieści. Póki co,dzwoniłam do dr. Neski, niestety odmówiła konsultacji na odległość bo ma zbyt dużo pacjentów na miejscu i nie prowadzi narazie takich konsultacji.
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-05-31, 11:09

Jestem po rozmowie z dr. Żmudzką, powiedziała że nie spotkała nigdy nikogo, kto byłby chętny leczyć takiego psa, a poza tym dla niej jest to szaleństwo, terapia jest ogromnie droga, ok 700 zł na miesiąc i nie przynosi raczej efektów, bo na psy ten hormon poprostu nie działa. Jeśli do tego dochodzą jeszcze nerki to zostawiłaby tego psa w spokoju.Ona nie jest w stanie nam pomóc. Tyle usłyszałam.
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez Barbel » 2013-05-31, 20:52

Po krótce.
Pies w fazie prenatalnej mógł mieć cystę na przysadce.To spowodowało, ze pracowała od początku jego zycia płodowego nie tak, jak trzeba i spowodowała karłowatość. Również narzady wewnetrzne nie mogły się rozwijac prawidłowo. Padło na nerki. Ich budowa, struktura jest nieprawidłowa - nie dość, że są małe, to jeszcze praktycznie nie da rady odróznić ich struktury (kory/kielichów itp). Tego się nie da naprawić, można jedynie monitorować stan zwierzęcia, stosować dietę + rubenal i.. utrzymywać wage -im mniejszy będzie pies, tym mniej moczu do filtrowania, więc i dłuższa prognoza życia. Nerki jak wiadomo nie dają objawów stosunkowo długi czas ( jak długi, tego nikt nie wie). Dr Tomankowa była chętna wszystko opisać w epikryzie (ponoc Państwu to proponowała, ale wzięliście tylko wyniki badań). Poinformowałam, ze istnieje mozliwość skonsultowania prowadzenia przypadku z dr Neską - była chętna. ( z tego co mi wiadomo, właściciel uzgadnia kontakt swojego weta z dr Neską a ona w porozumieniu z wetem prowadzącym konsultuje przypadek. Leczenie prowadzone jest przez pracownię macierzystą).
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-05-31, 22:44

Dziękuje Ci serdecznie, właśnie tego mi brakowało, tłumaczyła coś o tej cyście ale nie byłam w stanie zrozumieć o co konkretnie chodzi, części musiałam się domyślać, może i proponowała też że coś nam pokaże ale mogłam nie zrozumieć ,nie mam zresztą pojęcia co to jest epikryza i uwierz mi że o ile dr. Novaka rozumiem tak dr. Tomankovej nie bardzo. Teraz już mamy diagnozę w komplecie, nie wiem tylko co z tą konsultacją. Bo ja dzwoniłam do dr. Neski i powiedziała że nie prowadzi już konsultacji na odległość bo ma za dużo pacjentów na miejscu, no chyba że konsultacja ze mną to nie to samo co konsultacja z drugim weterynarzem.
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez Barbel » 2013-05-31, 22:49

Na to pytanie co do Neski, niestety nie umiem ci wiążaco odpowiedzieć. Kiedyś było tak, że właściciel psa uiszczał opłatę, a dr Neska konsultowała sprawę z wetem prowadzącym. Moze istotnie się zmieniło.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-05-31, 22:51

a to wyniki Bruna z Bohumina,mam nadzieje ze bedzie coś widac:

obrazek
Obrazek został zmniejszony.


obrazek
Obrazek został zmniejszony.
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez Barbel » 2013-06-01, 10:04

agnes napisał(a):,nie mam zresztą pojęcia co to jest epikryza

Opis przypadku z analizą przeprowadzonych badań i wskazaniami (jak w ludzkiej karcie wypisu szpitalnego)
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-06-06, 20:55

Póki co nie wrzucam zdjęć, bo Brunio ma jakiś słabszy okres, męczą go biegunki i ogólnie nie wiem czy to przez pogodę czy co ale jakiś chodzi smętny...Zaczął spać z nami w łóżku, zasypia mi na kolanach w ciągu dnia, może jego też dopadła jakaś chandra. Jak tylko pogoda się poprawi zabierzemy go na wycieczkę,żeby poznał jakieś fajne miejsca i obfotografujemy go wzdłuż i wszerz, póki co mogę się pochwalić że coraz więcej" męskiej" sierści mu się pojawia. Pozdrawiamy cieplutko <buzki>
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez MB » 2013-06-07, 19:07

Mam nadzieję, że to stan przejściowy. Zostały mi niezużyte 2 op. Attapectinu z Aptusa http://www.emusklep.pl/aptus-attapectin ... kotow.html . Chętnie wyślę do Ciebie, jeśli może się przydać.
pozdrawiam
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez HaniaHa » 2013-06-07, 19:48

Słodkie cudo. Pewnie ta pogoda go osłabia, pada wciąż brakuje dobroczynnego słoneczka.....
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-06-07, 20:44

MB dzięki za propozycję, na jego przejścia z kupą co chwilę napewno się przyda, tylko muszę się spytać wetki czy przy jego nerkach można podawać, bo ostatnio kazała mu dawać Nifuroksazyd . Obecnie robi kupkę zieloną, nie wiem czy to zmiana karmy na tą nerkową tak działa na niego. W każdym razie dzisiaj miał energii aż nadmiar, zabraliśmy go więc na Pogorię(to są takie jeziorka i parki u nas w Dąbrowie)Mamy kilka zdjęć:


obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez wiki » 2013-06-07, 20:52

Fajne zdjęcia , widzę , że kawaler sierściuchę zmienia :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
wiki
 
Posty: 2721
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-09-02, 19:01
Lokalizacja: Jelenia Góra
psy: Abigail Bertosz FCI

Re: Bruno- mały pies z dużym sercem

Postprzez agnes » 2013-06-07, 20:54

późno bo późno ale jednak postanowił trochę spoważnieć (tylko z wyglądu) ;) Póki co mamy psa 4 kolorowego, bo ta stara sierść jest brunatna:D
agnes
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-10, 23:45

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości