Strona 9 z 17

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-08-25, 10:57
przez shunay60
Temperatury trochę zelżały co sprawiło wyraźną ulgę Bongusiowi...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Jako niekwestionowany Szef Podwórka z dumą wykonuje obchody sprawdzając czy coś lub ktoś nie narusza jego/naszej prywatności... ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-08-25, 19:36
przez baksak
Bonguś jakiś zdziwiony na tych zdjęciach <mysli>

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-08-25, 21:35
przez shunay60
Zdziwiony? Hmm, może, może...
Wszak minione dni były dla niego pełne wzruszeń...
Albowiem pewnego ranka, niespodziewanie Bonguś w swoim pałacu zastał piękną nieznajomą...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Wspólna zabawa...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Niepowtarzalny wdzięk...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Szalony temperament...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Sprawiły, że mały Bonguś stracił dla Damy głowę... Tym bardziej, że wybranka nie skąpiła mu swych wdzięków i nadziei na przyszłość... ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Niestety, jak to często w miłości bywa, pewnego dnia panna zniknęła jak kamfora... ;-(
Bonguś rozglądał się i tu...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
I tam... Ale bezskutecznie...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Biednego Bongusia bez reszty ogarnęła melancholia...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Nie pozostało mu nic innego, jak tylko wyć z żalu do księżyca... Czy jakoś tak...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
I wzdychać niczym Romeo z tęsknoty za swoją Julią... ;-)

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-08-26, 08:49
przez baksak
No to nic dziwnego!
Ale tak to bywa z dziewczynami... <bezrady2> Nie martw się Bonguś, może znajdziesz sobie jakąś inną narzeczoną. Bardziej trójkolorową nawet... <mysli>
A wycie, wzdychanie i melancholia są już mocno passé. Najwyżej schudniesz od tego i jeszcze cię gardło rozboli ;)

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-09-04, 10:16
przez kreska
Bongusiu, nie zawracaj sobie głowy dziewczynami, jest tyle fajnych rzeczy do zrobienia ;-)
Buziaki od mamusi , babci i rodzenstwa z okazji skończenia 9 miesiecy :love2:

pozdr

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-09-04, 16:04
przez shunay60
Tak, tak, czas biegnie bardzo szybko i nasz "mały" Bonguś ma już 9 miesięcy... ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-09-15, 19:36
przez shunay60
Na dzisiejszym spacerku z tatą Bonguś maszerował całkiem dziarsko... ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Co innego z mamą. Tutaj więcej było przerw niż spaceru... ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Na nic były prośby i błagania... Teraz czas na przerwę i już... ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-09-16, 19:11
przez baksak
Taaa... to już wiemy kto jest od rozpieszczania Bongusia, a kto od dyscypliny i wieczornego mycia zębów ]:->

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-09-17, 15:34
przez kreska
Bongusiu czy Tobie się oby nie przytyło troszke? :] albo to efekt gestego futerka odziedziczonego po mamusi i dziadku :mrgreen:

pozdr

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-04, 21:30
przez shunay60
Dzisiaj nasz Bonguś skończył 10 miesięcy! Nie obyło się bez małej fety i nowej zabawki, która przypadła naszemu "maluchowi" bardzo do gustu... ;-)
Z nową zabawką za nic nie chciał się rozstać...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Skromne 40 kg szykuje się do skoku...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Siup w górę!
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
I już mamy naszą zabawkę...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Trochę się zmęczyłem...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-05, 12:29
przez Ella
Całe szczęście,że chłopak się nie pomylił i torebki pańci nie zabrał :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiamy solenizanta :love2:

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-07, 09:41
przez Aga-2
To on już 40 kg waży?? O rany, ale wielki <tak>

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-12, 20:26
przez shunay60
Nioo, z Bongusia to już niezły kawał psiuna... ;-)
Kości miażdży jak zapałki...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Ciągle ma dylemat czy być w domku z mamą i tatą czy być na ukochanym dworku...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Najszczęśliwszy jest z tatą, który jak zwykle nie szczędzi mu pieszczot...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Na skutki rozpieszczania nie trzeba długo czekać... Bongusiu, czy możesz zwolnić fotel dla taty?
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-13, 15:27
przez kreska
Na skutki rozpieszczania nie trzeba długo czekać... Bongusiu, czy możesz zwolnić fotel dla taty?

Fotelik dla Bongusia <okok> taborecik dla tatusia ;-) :mrgreen:

pozdr

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-13, 20:40
przez farida
Bonguś fajny z Ciebie chłopak rośnie :-D

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-15, 13:38
przez Asia Morrisowa
Ale Bonguś wyrósł! I jakie ma futerko piękne, na zimę będzie jak znalazł :radocha:. Pozdrowienia do Piorunka dla Piorunka <pies>

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-17, 10:26
przez baksak
kreska napisał(a):
Na skutki rozpieszczania nie trzeba długo czekać... Bongusiu, czy możesz zwolnić fotel dla taty?

Fotelik dla Bongusia <okok> taborecik dla tatusia ;-) :mrgreen:

pozdr

Właśnie! W głowie się poprzewracało! ;> Przeszkadzać piesiowi w siedzeniu na fotelu... ]:->

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-27, 21:52
przez shunay60
Bonguś napędził nam stracha, nagle zrobił się osowiały i stracił apetyt... ;-( Popędziliśmy więc do kliniki weterynaryjnej i zrobiliśmy badania krwi. Na szczęście okazało się, że nie ma babeszjozy ani żadnego innego odkleszczowego paskudztwa. Wyniki badania krwi ma bardzo dobre. Ma za to lekko podrażnione gardło i to stało się przyczyną utraty apetytu. Dostał odpowiednie leki i po południu już mu zarówno humorek, jak i apetyt wróciły... ;-) Hmm, zastanawiamy się co mogło spowodować to podrażnienie gardła. Mam brzydkie podejrzenia, że zeżarł mydło toaletowe bo nagle zniknęło...
W klinice czekając na swoją kolej...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Zaraz zbada nas pan doktor...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Bonguś ładnie się prezentuje...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Tato, jedźmy już do domku!
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Po południu byliśmy już w dużo lepszym nastroju i ciągnęliśmy mamę na spacerek... ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-28, 09:43
przez baksak
Bonguś! Mydło? <krzyk>

Re: Bongo Soulbern czyli nasz kochany Piorunek ;-)

PostNapisane: 2013-10-29, 00:12
przez kreska
Bongusiu, zdrowiej!byc moze to jakis wirus albo wrażliwość na w sumie troszkę zdradliwa pogodę ;> Braciszek Balus (Budy) jest od soboty na antybiotyku ma zapalenie gardziołka i charczy jak stary palacz :->

pozdr