Strona 25 z 29

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-11-26, 19:08
przez Hekate
to niemożliwe by u was tak biało było :shock: u nas ledwie ledwie, tam gdzie słońce nie doszło przypruszone. No ale cóż w końcu to bajka :-)

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-11-26, 20:35
przez Leszczyna
Jak pięknie! Ja już też chcę wyruszyć w śniegi z moimi potworami :!: :-D A śniegu u nas jak na lekarstwo :roll:

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-12-17, 18:19
przez Barb
Witamy serdecznie, zimowo i radośnie :)
Cieszymy się wspaniałą aurą, dokarmiamy zwierzynę, ale nasz puchaty pupil bardziej upodobał sobie tropienie niż opiekę :roll:

Dobry punkt obserwacyjny... czuję sarenki
Obrazek
są, nos mnie nie mylił! :)
Obrazek
pani już niesie sianko, marchewki i kapustę... feeeee, a gdzie mięsko?
Obrazek
nasze piekne podopieczne były dzisiaj w maleńkim stadku...
Obrazek

Życzymy wszystkim zdrówka i wspaniałych niespodzianek każdego dnia. Serdecznie pozdrawiamy!!!!!!!!

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-12-17, 18:24
przez PaniBisiowa
To już nie Hectorek tylko Wielce Wielmożny Hector.
Też spotkaliśmy dziś sarenki :-) Aż 3 :mrgreen:

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-12-17, 18:56
przez Hekate
z Hektora potężny pies, na tym pagórku to niczym król lew na swoje królestwo spogląda :-)

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-12-17, 20:12
przez daria
A mięsko biega sobie i cieszy oko wielkopsa Hektora :-D
Cudny ten Twój bern Basiu :-D :-D
Pozdrawiam

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-12-17, 21:17
przez Wydra
Nie da się ukryć Basiu z Hektorka zrobił się Hektor :shock: jest taki dostojny i dumny.Jeśli zaś chodzi o dokarmianie, to i my mamy jeden paśnik pod opieką ale nasza zwierzyna płowa jakoś sianka za bardzo konsumować nie chce ;-)

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-12-18, 18:39
przez dorciaj
Basiu kawał byka z Hektorka się zrobił :shock: - no bosko wygląda. :-D

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-12-18, 18:42
przez meggy
Piękny wnusio :mrgreen: trochę mamusi trochę tatusia :lol:

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2010-12-18, 22:23
przez Drixon
ale Byś :-> zmężniało Psisko że hej!

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-25, 21:14
przez Barb
Witamy serdecznie po dłuższej nieobecności. Pooglądałam większośc galerii... piękne berniołki macie, aż dech zapiera i te wspaniale dwu i wielopaczki... ech, tyko pozazdrościć, bo my szans nie mamy :(
Troszkę się przypomnimy.
Ponieważ pancia ciągle choruje, Hectorek ma bardzo poważne i odpowiedzialne zadanie, a mianowicie:
dbać o lepsze samopoczucie pani
Obrazek
oraz przynosić ulgę w bólu
Obrazek
Jeśli terapia pomoże to trzeba trochę popracować :)
Obrazek
nie było śniegu więc biegaliśmy po trawce... a ja rozgądałem się za zimą
Obrazek
ale wróciła i znów ścigam kuleczki
Obrazek

Serdecznie wszystkich pozdrawiamy i życzymy duuuużo zdrówka i jeszcze więcej radości oraz spotkań ze spacerowym bzikiem :lol:
A tak na marginesie wam powiem, że nasz malutki pupilek Hectorek złapał sarenkę i... chciał ją bzyknąć, ale ona się połozyła, więc próbował ją podnieśc łapką. Gdy do nich dobiegłam, sarenka ociekała śliną swego amanta. Wtuliła się we mnie, a ja nie mogłam sobie poradzić z Hectorem. Nie chciał jej odstąpić na krok. Dobrze, że szedł kolega i pomógł mi. Hmmmm... co byłoby z tego skojarzenia? Sarniołki? :lol: :lol:

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-25, 21:22
przez Wydra
Jak widać i słychać to Ty Basiu przy panu Hektorze na nudę narzekać nie możesz :lol: :lol: :lol: Także jestem ciekawa co by dało z tego skojarzenia ;-) :lol: :lol: :lol:
Dużo zdrówka Ci życzę :-D

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-25, 21:26
przez meggy
Oj Basiu już gdzieś o wyczynach Hektorka pisałam hihi :lol:
Ach te łóżkowe przytulańce :!: za nic bym ich nie oddała :mrgreen:
Przy wózeczku trochę chłopak skwaszony ;-) ale przyzwyczai się :-D
Pozdrawiamy mocno :mrgreen:

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-25, 23:13
przez Blusia
Bernuś z różkami i kopytkami ale tricolor , tak sobie wyobrażam potomstwo z tego związku .
A niektóre nasze berny to są rogate w środku :-D
Piękny miś z Hektorka , proszę go od nas pomiziać :-)
Basiu a jak przygotowania do przywitania lata w Goczałkowicach ?
Dużo zdrówka z Krakowa

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-25, 23:59
przez daria
Basieńko zdrówka Ci życzę,rehabilitanta masz psistojnego :-D

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-26, 11:08
przez PaniBisiowa
Piękny Hectorze... Jak mogłeś napastować sarenkę? Jeszcze pewnie nieletnią... :lol:
Na zdjęciach widać, że Hectorek sprawdza się w roli poprawiacza humoru :-)

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-26, 19:33
przez Barb
Dziękuję za życzenia. Niestety znów mnie dopadło zapalenie trzustki, ale dzielnie sie bronię przed szpitalem. Hekcio pilnuje aby pani każdego dnia była starannie wylizana i próbuje czy bułeczka aby nie jest zbyt świeża :lol: sucharki też trzeba przetestować :roll: Tak się poświęca mój pomocnik terapeuta :)

Blusia napisał(a):Bernuś z różkami i kopytkami ale tricolor , tak sobie wyobrażam potomstwo z tego związku .
A niektóre nasze berny to są rogate w środku :-D
Piękny miś z Hektorka , proszę go od nas pomiziać :-)
Basiu a jak przygotowania do przywitania lata w Goczałkowicach ?
Dużo zdrówka z Krakowa

Wymiziałam dokładnie i szepnęłam do uszka, że to od milusich Krakusków :) Te rogate w środku to berbełki :)
Co do przywitania lata... trzeba nad tym pomyslec i w końcu coś zorganizować, bo bardzo stęsknilismy się za tą wspaniałą ludzko-berneńską ferajną i wspólnymi zabawami :)
I my serdecznie Was pozdrawiamy i mizianka dla nowego, pieknego berniołka. Blusię wspominamy.

Rayla napisał(a):Piękny Hectorze... Jak mogłeś napastować sarenkę? Jeszcze pewnie nieletnią... :lol:

Trafiłas w dziesiątkę :lol: była nieletnia. Pierwsze puścił się w pogoń za matką, ale po drodze napotkał dziecko. Zastanawiałam się dlaczego to sarniątko było takie wychudzone i słabe... ach te oczęta, patrzyła mi prosto w oczy, a ja omal nie odleciałam, poprostu piękne! Niestety następnego dnia znaleziono ją martwą, a po dwóch dniach martwa była matka. Chyba na coś chorowały. Bałam sie o Hectora, bo tak zawzięcie wylizywał tąmałą (pyszczek, uszka... i całą resztę), ale nasz niedźwiadek jest zdrów jak rybka :)

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-26, 20:01
przez Bijou
faktycznie z HEctorka to już kawał chłopa super :!: :!: :!: najlepsze zdjecie z wózkiem też chce taki :!: :!: :!: :!: pozdrawiamy sąsiadów musimy sie kiedys spotkac na jakims spacerku :-)

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-26, 20:26
przez Drixon
Basiu ale masz terapeutę iii te okłady z tricollorka ;-) nie ma bata - expresem wrócisz do zdrowia :->

Re: Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

PostNapisane: 2011-01-30, 18:22
przez katty
Obrazek
Piękny twój Hectorek , śliczny i do tego prawie jak koń zaprzęgowy :lol: ,śliczny prawdziwy Pan Pies