Hector/Żarty Żurek "Majowy Skarbiec"

przez **Hekate** » 2010-04-05, 08:34

Hektorku psistojniaku dbaj o pańcię by szybko do zdrowia wróciła ;-)

przez **daria** » 2010-04-05, 09:47

Hektorek piękności,inaczej być nie może :-D

Basiu, mam nadzieję że te "przygody"szpitalne już się skończą,zdrówka Wam życzę

przez **katarina1** » 2010-04-05, 11:23

Dużo zdrówka zyczymy
pozdrawiamy Pięknisia

przez **meggy** » 2010-04-05, 12:49

Basiu jak jest zle to znaczy ,że zaraz będzie lepiej :mrgreen:

całujemy wnusia :-P

przez **Bunia** » 2010-04-05, 16:19

Nie pani tylko Basia jestem.Naszą służbę zdrowia znam aż za dobrze :-/

.Życzę szybkiego. powrotu do zdrowia ,także dla taty :-D

.

przez **Drixon** » 2010-04-05, 16:59

dzięki Ci Basiu za fotki przystojniaka - zmężniało to psisko :->

Zdrowiej Kobietko, pozdrówka!

przez **Wydra** » 2010-04-05, 20:47

Basiu!Wracaj szybko do zdrowia,co przystojniak poczuje męską rękę ;-)

przez **Anirysova** » 2010-04-06, 14:21

Śliczny Hektorek, a Tobie Basiu dużo zdrówka życzymy :-D

przez **Agama** » 2010-04-06, 15:27

Basiu zdrówka dla Ciebie i rodzinki a Hektor już taki dorosły :lol:

My tez tęsknimy ...

przez **Magda** » 2010-04-06, 17:51

Basiu, duuużo zdrówka dla Ciebie i Twoich najbliższych!!
Hectorek PIĘKNY, kawał psa już z niego :-)

przez **Barb** » 2010-04-15, 18:18

Bardzo Wam dziękuję za życzenia. Moje zdrowie jakoś nie chce do mnie wrócić choć w połowie... ale jestem cierpliwa :)
Za to jestem szczęśliwa, że znów mogę wychodzić na spacerki z moim ukochanym berniołkiem!
Pogoda była nieszczególna, ale ptaki nam śpiewały i bzik towarzyszył :mrgreen:

Obecnie mamy nowego psijaciela, szczeniaczka Husky. Po śmierci Santo jego właściciele dali szczeniaczkowi na imię Tosan. Przedstawiamy go z wielką przyjemnością :-D

Tosan jest ogromnie ruchliwy...

a Hectorek niesamowicie cierpliwy...

Mały czego tam szukasz? :roll:

OOOOOJ... nie jestem twoją mamusią!!!!!!!! :shock:

przecież mówiłem :-x

duży pobaw się ze mną... ale masz futro, nie jest ci za gorąco? Zdejmij je...

No dobra... ta zabawa to zapasy

ale teraz daj mi już spokój

zrozum mały, ja jestem już dorosły i muszę się rozejrzeć za jakąś dziewczyną :mrgreen:

przez **Sybil Ramkin** » 2010-04-15, 19:03

Barb napisał(a):Mi także lekarz powiedział, że mam biegunkę wirusową a wylądowałam w szpitalu z ostrym zapaleniem trzustki i urazem twarzoczaszki (rozbity nos i szyta warga po utracie świadomości). Nasza polska rzeczywistość
Przez święta miałam wspaniałą ucztę... dziękowałam Bogu za suchary

Witam, dziś dopiero przeczytałam, trzymam kciuki za zdrówko i chciałam powiedzieć coś, co może być bardzo pocieszające w odniesieniu do tych sucharków. Moja mama miała dokladnie to samo -bardzo ostre apalenie trzustki i też były sucharki, potem papki z gotowanego kurczaka, a teraz minęło parę latek i mama zajada wszystko- nawet moje tuczące staropolskie mazurki :mrgreen:

, a jak zięć zaproponuje mały kieliszeczek czegoś esencjonalnego ;-)

z okazji swiąt, to też nie odmawia :lol:

Będzie dobrze! :-)

przez **Hekate** » 2010-04-15, 19:15

Witamy nowego psijaciela, ależ on ma te błękitne oczęta :-)

A Hektorkowi z bzikiem bardzo do pysia :mrgreen:

przez **annasm** » 2010-04-15, 20:26

Hectorek jak zawsze przystojny, bzik jak zawsze obecny, szczeniaczek jak zawsze puszysty :mrgreen:

Zdrówka!

przez **daria** » 2010-04-16, 08:12

Oczka ten mały nowy psijaciel to ma niesamowite,Hektorek piękny i dostojny chłopak się robi :-)

Zdróweczka Basiu

przez **majawn** » 2010-04-17, 09:27

Super relacja! :mrgreen:

Maja

przez **Madziula** » 2010-04-24, 22:15

Srebrna spiunia urocza.
A mnie strasznie się podoba strzałka wójka Hectorka- taka cieniutka- bajka :-D

przez **Barb** » 2010-05-30, 21:43

Nareszcie wyleczyliśmy to paskudztwo na szyi! :roll:

Pańcia paskudnie wygryzła mi sierściuchę z krawata, oj babciu Gosiu dlaczego tak daleko mieszkasz? Miałbym teraz ślicznie obcięte futerko pod szyjką... :P
No cóż, słonko chwilowo wyszło więc trzeba pogonić zająca... dałem dzisiaj czadu za tym łąkowym sprinterem, a gdy wróciłem do wściekłej panci to padłem pod drzewem. Trzeba było zrobić mały postój :lol: