Strona 2 z 6

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-10-30, 13:26
przez Agnieszka
Oddawaj
Obrazek
Tego też nie oddam
Obrazek
Ratunku , ciotka sie mści
Obrazek

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-10-30, 18:11
przez BASTARD
hehe wesoło tam u Was :-) mały jest booski

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-10-30, 19:02
przez santa
P. Agnieszko dziekuje za wyjasnienia.

Cudnie patrzec na taka urozmaicona rodzine szwajcarow :mrgreen:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-10-30, 20:07
przez Agnieszka
Często klienci dzwonią i pytają o róznice pomiędzy rasami.Jak się rozgadam to i z godzine nawijam :mrgreen:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-16, 13:23
przez Agnieszka
Minęły dwa tygodnie Aluś podrósł i ma już swoje przyzwyczajenia.Dzięki pomysłowości pana ulubionym miejscem do leżenia jest parapet w kuchni . Cwaniak widzi całe podwórze i zadowolony obserwuje . No może gorzej z moim zadowoleniem , bo stale brudne szyby . Nie wiem jak u Was , ale u mnie w połowie listopada nadal są muchy :shock:Tak więc jęzor Alusia i muchy do kompletu i o czystej szybie zapomnij .Ale co tam :mrgreen: ważne , ze psiak zadowolony :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-16, 14:14
przez Olcia
PIĘKNY psiak! I ta jego minka - nic tylko wyściskać i całować, całować, całować...

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-16, 14:34
przez asia78
Słodziutki, jeszcze kilka tygodni i będziecie musieli wymienić parapety na szersze :mrgreen:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-16, 20:12
przez Agnieszka
Całe szczęście , ze Bohun nie próbuje leżeć na parapecie :mrgreen:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-27, 11:15
przez Agnieszka
Tutaj też jest wygodnie :-)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-27, 11:18
przez daria
Ślicznotek,takie małe niewiniątko ;-) :-D

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-27, 12:01
przez eurydyka
Kochana Pani Agnieszko jak znajdę jeszcze miejsce to dokupię jeszcze Alusia ;-) Boski będzie pasował jak ulał do dwóch Dużych :mrgreen:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-27, 15:28
przez Agnieszka
Ha ha Pani Marto jestem bardzo ciekawa co na to Pan mąż :mrgreen: W razie jakby Panią pogonił razem z psami to ja chętnie przyjmę pod swój dach :mrgreen: :mrgreen:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-27, 23:09
przez eurydyka
Będę w grudniu :mrgreen:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-11-28, 08:36
przez Cefreud
zdjęcie pysia z łapkami -sama słodycz.Normalnie aniołeczek

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-12-22, 07:46
przez Agnieszka
Aluś z naszą appenzellerka Albinką (krótko przed porodem) i kumpelkami entlebucherkami :-)
Obrazek

Obrazek
Jesteśmy z mężem bardzo zadowoleni z Alusia . Jest jeszcze młodziutki , ale już bardzo inteligentny . Jest spokojnym ,rozważnym pieskiem . Mozna by powiedzić , ze bardzo dorosłym jak na swój wiek . Kurcze ..bardzo sie cieszymy że go mamy :mrgreen: :mrgreen: jak i wszystkie pozostałe :lol:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-12-22, 12:37
przez asia78
Już nie mogę się doczekać poznania Alusia. Na kiedy planujecie debiut?

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-12-22, 17:50
przez dorciaj
Al świetny (jak i cała reszta :-) ).

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-12-22, 20:01
przez Agnieszka
:-)
Na wystawy mamy zamiar jeżdzić jak najwczesniej . Jak wiadomo appki niezbyt chetnie się wystawiają więc musimy zacząć wcześnie . Na razie nauka pokazywania ząbków , jajek :mrgreen: .Spacer bardzo chetnie , a jakże ale jak gania po łące .Smyczka na dzień dzisiejszy nie jest jeszcze przyjacielem Alusia .. Ale pracujemy nad tym .

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-12-29, 20:52
przez Agnieszka
Szaleńcza zabawa :-)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
I odpoczynek
Obrazek

Obrazek

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2009-12-29, 21:36
przez eurydyka
Aluś rośnie jak na drożdżach.I do tego jest straszną przylepą. Będę w lutym w Poznaniu więc proszę przekazać Alusiowi ,że ciocia przyjedzie i go wyściska :mrgreen: