mieszkając w Lublinie nie widywałam Gammy z Anią i Tomkiem, przeprowadziwszy się do Konstancina nie widuję Ozziego z Gochą, chyba upiorna baba ze mnie
dobrze, że "marynarza" fotografują, to go sobie chociaż w galerii pooglądam
Gocha zdrowia, szczęścia, kasy, chałupy na wsi i wiele radości w Nowym Roku


 
 
 
 

 
 
 
 
 






