Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez meggy » 2015-04-14, 08:08

:lol: :love: Zdrówka jeszcze raz!!!
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez Poker » 2015-04-14, 17:24

Spoiler:


Dusieńko życzę Ci spełniania twych psich marzeń, wszystkich i po kolei
Spoiler:
pięknych wypraw, smakowitości i dużo zdrówka i niech się ma zdrowo i szczęśliwie Twój najlepszy prezent - Twoja fajna Rodzinka :-D szczęścia Dziewczynko :love: <winko>
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez gabana » 2015-04-14, 21:53

NAJlepszego siostra !!! :love: :love: :love2: <buzki> <buzki>
Avatar użytkownika
gabana
 
Posty: 423
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-11-16, 15:48
Lokalizacja: Kolumna
psy: Gabana Majowy Skarbiec
Hodowla: Melle Dulcior

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez allam3 » 2015-04-14, 22:12

Dusieńko - 100 lat w zdrowiu u boku Twoich ludziów i Experta.
I może zamiast baloników przyjmiesz taki oto torcik

(chyba będzie pasowało do trunków :-D )

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
allam3
 
Posty: 344
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-02-22, 12:20

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez Anirysova » 2015-04-15, 11:25

Wszystkiego Najlepsiego <winko>
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez baksak » 2015-04-15, 11:29

Duśka dziękuje za życzenia, ale...
...mamy nagłą zmianę nastroju <bezrady2>

We wtorek lub czwartek czeka mnie zabieg. Podobno moja prostata coś nie tego i w związku z tym czeka mnie... <załamka> ...wiecie co się robi przy kłopotach z prostatą... <beczy> mi to przez usta na razie nie przechodzi... :sciana: <krzyk> <boisie> <stres> <nerwus> :[ <beczy> <beczy> <beczy> <blee> <beczy>

Borsuk mnie pociesza, że to nic nie znaczy. I pokazuje przykład Kudłatego, który niby takiego zabiegu nie przeszedł. A zdaniem Borsuka, zachowuje się zazwyczaj jak by i owszem... ;>

No sam nie wiem... Proszę o trzymanie kciuków <prosi>
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez allam3 » 2015-04-15, 13:57

Trzymam - będzie dobrze :love2:
allam3
 
Posty: 344
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-02-22, 12:20

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez 2kreski » 2015-04-15, 14:56

:lol:

Ale kciuki trzymamy oczywiscie i to mocno !
Avatar użytkownika
2kreski
 
Posty: 696
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-10-01, 10:59
psy: DSPP Coco, DSPP Kvant

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez meggy » 2015-04-15, 15:49

Experciku trzymamy kciuki , z ! czy bez jestes 100% facetem :love2: ważne, byś był zdrowy !
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez lubaja » 2015-04-15, 18:49

Eksperciku, trzymamy kciuki mocno zaciśnięte, żeby było wszystko OK
Avatar użytkownika
lubaja
 
Posty: 200
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-02-05, 12:39
psy: Baja(*),Bona(*),Luna,Dona,Adonis

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez saba&mlis » 2015-04-15, 19:56

Experciku Figor też cię pociesza, on ma to już za sobą, a zobacz jaki z niego prawdziwy facet ;)
Zdrowie najważniejsze, raz dwa będzie po wszystkim i szybko zapomnisz o kłopotach <tak>
Bierz przykład z Duśki czy ktoś jeszcze pamięta jak się wszyscy o nią martwiliście <mysli>
Kciuki będziemy mocno trzymać, na pewno pomogą <okok>
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez baksak » 2015-04-19, 22:06

Dziękuję za kciuki! <buzki>
Szczęśliwie udało mi się nadludzkim wysiłkiem woli sprawić, że mam dość marne wyniki badań i w związku z tym o żadnych zabiegach póki co nie może być mowy 8-)
Mam się wpierw doprowadzić do normalnego stanu. I jakoś nie sądzę, żebym się przesadnie spieszył... <faja>

Żeby dodatkowo spowolnić upływ czasu wybraliśmy się na Ryby. Wiadomo, że wtedy wszystko się dłuży <tak>
Już sama droga trwa i trwa...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Trzeba iść wśród pól...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

...łąk
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

innych chaszczy
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

czasem nawet biegnąc
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Szczególnie w groźnie wyglądających miejscach. Takich obfitujących w stare, pochyłe krzyże na rozstajach dróg i zapewne krążące po okolicy upiory
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Dlatego lepiej mieć ze sobą Borsuka
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

i osobistego ochroniarza. Znaczy ochroniarzynię, która bardzo dosłownie wyrwała mnie z paszczy bestii
Ale o tym później...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tak czy inaczej po mozolnej wędrówce dotarliśmy nad obiecująco wyglądające miejsce
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Rozpocząłem badanie łowiska. Najpierw ostrożnie zapoznałem się z brzegiem
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

sprawdziłem przejrzystość wody
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

jej smak
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

oraz to czy da się w niej pływać.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Duśka naturalnie przeszkadzała mi jak mogła
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Mimo tego znalazłem stosowne miejsce
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Dla Duśki
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

i siebie
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

No i zaczęliśmy połów. Z początku szło nam nieźle. Prędko złowiliśmy pierwszego dorodnego Śledzia
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

a po chwili drugiego, dorównującego urodą poprzedniemu
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I tu niestety szczęście mnie opuściło. Następnym złowionym okazem okazał się być jakiś... aligator. Osobnik ten usiłował odgryźć mi głowę, co mu się częściowo udało. Po jakimś czasie moja ochroniarzyni zdecydowała się jednak wkroczyć do akcji i wyciągnąć mnie z tych paskudnych szczęk. Kudłaty mógł się na coś przydać i zrobić zdjęcie tego przykrego incydentu zamiast gapić się na wszystko z rozdziawioną gębą ;>
Po tym mrożącym krew w żyłach incydencie Duśka pomagała mi się odstresować
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

i mocno mnie pocieszała. Tłumaczyła, że mieliśmy szczęście, że Borsuk nie dopadł pierwszy do aligatora, bo mógłby go rozszarpać i musielibyśmy płacić odszkodowanie. Możliwe też, że takie gady są pod ochroną i jeszcze by nas za to zamknęli... <mysli>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Może i racja... Chociaż zupełnie nie wiem czemu Borsuk, zamiast się nade mną ulitować zaciągnął nas na dalsze tortury ;>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Nie mam nic przeciwko szczeniakom... ale jak kiedyś powiedziałem Borsukowi, że jeden szczeniaczek jest całkiem fajny, to po jakimś czasie ten szczeniaczek zamieszkał z nami i zamienił się w Duśkę... ;>
Od tej pory wolę być ostrożny...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Z drugiej strony nic tak nie hartuje maluchów jak obcowanie z Borsukiem.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tych które przejdą próbę pomyślnie już nic nie ruszy
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Metoda hartowania przez borsuczenia jest tak okrutna, że Duśka aż oniemiała
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

widząc jak maleństwa bronią się z całych sił
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

przed kontaktem z Borsukiem
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Po tym pokazie bezwzględności znowu poszliśmy z Duśką nad rzekę, żeby się trochę ochłodzić
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

zimna woda pomogła nam dojść do siebie
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

wtedy jednak jak grom z jasnego nieba pojawiło się coś... <boisie>
Duśka już myślała, że nawet na głębokim podlasiu dopadł nas dżender i promocja tego... no... wiecie...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

okazało się jednak, że to zwykła, cywilna tęcza i ten cały dżender może nam skoczyć ;>
Przynajmniej póki ukrywamy się w podlaskiej dziczy <okok>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Bogatszy o nowe dziury po zębach aligatora pozdrawiam i do zobaczenia! <papa>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez właścicielka Florka » 2015-04-20, 12:05

Oj martwiliśmy się bardzo o Ciebie Experciku, a widzę ze niepotrzebnie,
bo Ty w najlepsze hasasz po polach i łąkach razem z Duśką i śledzikami <haha>
To niedobrze, że masz złe wyniki, nic po Tobie nie widać <mysli>
Kuruj się ładnie, bo kolejne pokolenie bernusiów czeka by brać z Ciebie przykład <okok>
<buzki> <buzki> <buzki>
Avatar użytkownika
właścicielka Florka
 
Posty: 1771
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-04-09, 11:46
Lokalizacja: Szczecin/ osiedle Kasztanowe
psy: Florek Majowy Skarbiec

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez m_u » 2015-04-24, 21:31

Jest i Mojmira na pierwszym zdjęciu z tych szczeniaczkowych :love: Wygłaskana jak należy widzę :okok:
Avatar użytkownika
m_u
 
Posty: 60
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-04-30, 13:38
Lokalizacja: Białystok
psy: cavalier Dante, wkrótce będzie berneńczyk

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez baksak » 2015-04-26, 17:08

Dziś na Dzikim Zakręcie było jakoś tak... ciemno, mokro i smutno <bezrady2>
Jeden dwunóg dowiedział się o wakacie na stanowisku Konrada Wallenroda i postanowił wyruszyć by kruszyć Krzyżaków do środka... <załamka>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

W ogóle same jakieś marne rzeczy... rzeczkę ktoś nam ufaflunił. Kudłatego miałem na oku, więc naprawdę nie wiem kto to mógł być....
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Duśka mnie męczyła <zmeczony>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Napadł na mnie jakiś przerażający potwór, ledwo uszedłem z życiem <boisie>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Towarzysko też się jakoś nie mogłem należycie udzielić
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Wreszcie obraziłem się na cały świat i sobie zaległem
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

No i wtedy... <załamka> taki jeden kolega rodezjan, który do nas dołączył... no, bo też postanowił zostać berneńczykiem (że też się rozniosło, że zamnieniamy chętncyh w berneńczyki :[ )... no więc on...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

postanowił mnie koniecznie pocieszyć...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

że taki niby sobie stoję z boku...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

że jakiś taki jestem spięty
i że on zaprasza mnie do jacuzzi na relaksacyjna kąpiel... ;>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Na szczęście udało mi się go przekonać, że Vigor właśnie ma babeszjozę i napewno jest mu smutno. Poza tym na pewno jest bardziej ode mnie wysportowany, gibki i tego... bardziej nowoczesny ;>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Nie wiem czy Vigor się ucieszył, bo jakoś nie chciał potem ze mną gadać. Ale, że zaczął przy koledze rodezjanie biegać nieco prędzej to pewne ]:->
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Chociaż, ja do nowego kolegi nic nie mam. Dziewczęta były nim zachwycone. Karmelka brykała trzepocząc rzęsami
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Duśka z nim brykała
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Nawet Bonita wyglądała na umiarkowanie zadowoloną
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Kolega rodezjan odniósł też pewnie sukces pedagogiczny. Sambor się trochę rozluźnił. Uważni obserwatorzy donoszą nawet o dwóch lub trzech mikromachnięciach ogonem ;)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Może dla Sambora jeszcze nie wszystko stracone i w końcu przestanie się wygłupiać z tą podhalańskością i zostanie przyzwoitym berneńczykiem (no z drobną wadą umaszczenia) <mysli>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Wtedy w naszym rankingu nieprawidłowo umaszczeni biali wyszli by na prowadzenie przed nieprawidłowo umaszczonymi czarnymi. Zresztą oni wszyscy razem z tym rodezjanem to z daleka mogli by naprawdę wygladać berneńsko. Jakby się jakoś tak skupili w jednym miejscu... toż to trójkolorowośc by się zgadzała <mysli>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Figor, który jest jeszcze bardziej sceptycznie nastawiony do świata jak ja mówi, że nic z tego nie będzie. No sam nie wiem.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

A mówiłem już, że Boston ma nowe imię "Rasputin"?
Przy Duśce to się może troszkę bał
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

ale Bonitę to molestował na całego
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

No i to by chyba było na tylę. Muszę lecieć, bo zdaje się, że nasi dzisiejsi goście się drą pod balkonem żeby ich wpuścić :mrgreen:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez baksak » 2015-04-26, 21:00

Nasz gość Blusio ;)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Niezwykle sympatyczny młodzieniec
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Który się z nami bardzo dobrze komponuje <tak>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Szczególnie, kiedy mamy podpisany przez Borsuka papier, że Blusio się nam nie zalęgnie na stałe ;>
Kudłaty na jego widok podejrzanie się ślini, więc lepiej się zabezpieczyć... ;)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez maja991 » 2015-04-26, 21:11

Jakie cudo :love:
Opowieści spacerowe jak zwykle okraszone świetnymi komentarzami <rotfl>
maja991
 
Posty: 68
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-02-13, 16:26
psy: Zeus

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez baksak » 2015-05-03, 17:51

W ramach majówki byliśmy na wyjazdowym spotkaniu Dzikiej Bandy ;)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Łatwo odgadnąć gdzie, bo:
Pola, gdzie żniwa w plony obfite
Stajami świecą, jak dojrzy okiem,
I łąki, wonnym kwieciem pokryte,
Wody, szumiące jasnym potokiem,
Słońce, co złotem gaje powleka,
Pełne uroku jak przyjaźń człeka:
Tam zeszedł błogo życia początek,
Tam jest mój luby rodzinny kątek.
Pod skrzydłem dębu, topoli piórem

Gromada ptasząt zaśpiewa chórem,
A w którą stronę wiater powiewa,
Słodka melodia w ucho się wlewa.
Pod drzewem domek dziada, pradziadka,
Tam mnie na ręku nosiła matka;
Wszystko się sercu tak mile śmiało,
Wszystko, com kochał, tam się zostało.

T. Lenartowicz

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Rozpoczęliśmy do kroczenia w upale, towarzystwie
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Figora, naszego gospodarza
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Bonity
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Karmelki
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tajgi
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Kolegi R (tu zanim znalazł pierwszą kałużę ;> )
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

i rzecz jasna Duśki, która pętała mi się pod nogami i przeszkadzała jak mogła
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

To, naturalnie pozornie bezsensowne snucie się w upale miało jednak swój sens. Głęboko ukryty pod powierzchnią wody w okolicznym stawie...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

...Duśka mogła go zgłębiać w bardzo ograniczonym zakresie ]:->
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Trudno odgadnąć czemu. Coś jednak wzbudziło niesmak Borsuka, a Duśka musiała zań zapłacić <bezrady2>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Któż odgadnie co to było? Może chodziło o pływające tam rude krokodyle? Może o coś zupełnie innego. Wszak Borsuki bywają nieprzewidywalne.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Inni, choć mieli więcej szczęścia nie bardzo chcieli z niego korzystać.
Bonita zanurzyła wprawdzie łapę, ale bez entuzjazmu
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

a i to po długich namowach
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Po krótkiej przerwie na namoczenie się znowu w drogę
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Były wprawdzie przerwy na odpoczynek w okolicznych sadach
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

i błogie chwile zalegania w cieniu
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

ale później trzeba było gonić całą bandę i to świńskim truchtem <bezrady2>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Dopiero w brzózkach udało się chwilkę posiedzieć
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Nawet Borsuk zaległ
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

a i Magda odpoczywała
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

wykorzystując wolną chwilę jak zwykle - na znęcanie się nad zwierzętami
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Szczęśliwie Bonicie udało się wyrwać z opresji
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Karmelka wolała jednak nie zbliżać się do miejsca grasowania Okrutnej Magdy
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

W drodze powrotnej Duśka zapoznawała się z nowoczesnymi metodami upraw nie-drzew. Podobno rośliny dzielą się na drzewa i nie-drzewa (no tak mówi Magda <mysli> )
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Ja z kolei bardzo chciałem się zapoznać z podobnie do nas umaszczonymi zwierzętami. Ale one były jakieś dziwne, bo nie chciały mieć ze mną nic do czynienia. To tak zdenerwowało Bonitę, że aż je obszczekała i usiłowała zagonić w moją stronę. Ale się jakoś nie udało...
Tak czy inaczej udało się nam wrócić w jednym kawałku do miejsca wydawania spyży. Tam czekała na nas dostojna Sabina
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

wraz z Sonią
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Luną
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Boną (tu razem z Karmelką)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

oraz Adonisem. No i czającym się za nim Kazimierzem ;)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Kazimierz był jak zwykle bardzo zadowolony z siebie i wszystkiego co go otacza
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Jego entuzjazm wobec Adonisa doprowadził nawet do pewnych... hmmm... zabiegów fryzjerskich gdy to Adonis postanowił nieco poprawić Kazimierzowi Fryzurę. Niby nic takiego, ale jednak dla mnie dość krępujące...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

...bo jak tylko coś się dzieje moja ochrona rzuca się na mnie i osłania własnym ciałem.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

A ja też chciałbym czasem dać ujście drzemiącym we mnie krwiożerczym instynktom...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Zamiast tego zostałem wytypowany do grupy pilnującej by Kazimierz nie wymiga się z karnego spaceru, który zaordynowano mu za spóźnienie. Nie wiem po co ja tam byłem potrzebny skoro całą robotę odwalała Duśka
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Demonstrując Kazikowi na jakie sposoby może mu urwać głowę
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Kazimierz bezskutecznie szukał pocieszenia u Bonity
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

a ja, cóż, napracowałem się omiatając to wszystko wzrokiem
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

W ramach tej karnej kompanii odwiedziliśmy najwyższe okoliczne wzniesienia
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Kazimierz chyba ma lęk wysokości bo bardzo grymasił i musiałem go wpychać na górę.
To dziwne, bo on zdaje się, ze mieszka na jakiejś górze? <mysli>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

No ale opłaciło się, bo widok z góry okazały
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Duśka twierdzi, że widziała gdzie się kończą porzeczki. Ba, twierdziła nawet, że dostrzega pole truskawek. Ale chyba aż tak wysoko to nie byliśmy. No ale ona młodsza jest to i wzrok ma lepszy
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

No a Kazimierz wyraźnie odetchnął stąpając już po płaskim terenie
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Było to tak męczące, że aż musieliśmy odpocząć
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

no i trudno było zwlec Kazimierza i zagonić do dalszej wędrówki
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Magda cały czas uparcie utrzymywała, że wie gdzie jesteśmy i dokąd idziemy
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Kudłaty zaś ciągle jęczał wyrażając wątpliwości...
przyznam, że zdarzało się i Duśce i mnie z nim zgadzać...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Kazimierz też czasem nam cichutko potakiwał....
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

...nie na wiele się nam to jednak zdało. Szliśmy wciąż i szliśmy <bezrady2>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

ale wszyscy baliśmy się za bardzo grymasić, żeby Magda nie zaczęła nas tak torturować jak Boniśkę... <krzyk>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

nie pozostało nam więc nic innego, jak zwiedzać polne drogi... ;)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez lubaja » 2015-05-03, 20:18

super fotorelacja <buzki>
Avatar użytkownika
lubaja
 
Posty: 200
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-02-05, 12:39
psy: Baja(*),Bona(*),Luna,Dona,Adonis

Re: Expert i Gerda Majowy Skarbiec

Postprzez baksak » 2015-05-05, 09:48

Hmmm... wyniki mi się poprawiły, no i... <beczy> :sciana: :[ <krzyk>
W czwartek o 8:00 proszę o trzymanie kciuków <załamka> <stres> <boisie> <krzyk> :(
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości