Mój skarb czyli Gabanka Majowy Skarbiec

przez **Anetabs** » 2013-12-13, 10:08

No pięknie :-D

Kota nie ma w domu a myszy harcują.
Ale ja terz bym tak robiła <cwaniak>

przez **meggy** » 2013-12-13, 15:59

przez **właścicielka Florka** » 2013-12-14, 02:24

Przecudne foteczki <haha>

, widać że wszystkie jesteście zadowolone :love:

Pewnie będzie jeszcze wiele okazji do swobodnego wariowania :lol:

przez **gabana** » 2013-12-23, 23:57

Bardzo dziękujemy za miłe komentarze <buzki>

Z Gabusią wszystkim życzymy wesołych, spokojnych i radosnych Świąt :love2:

Obrazek został zmniejszony.

przez **farida** » 2013-12-24, 00:30

Wesołych Świąt

przez **gabana** » 2014-01-01, 18:27

Dawno nic nie wstawialiśmy więc mamy porcję zdjęć <hura>

My nadal wytrwale chodzimy na szkolenia <hura>

Jestem bardzo dumna z Gabci. Super się słucha, wszystko wykonuje bez zastanowienia <hura>

Tylko mamy problem z aportowaniem

Czemu te panie tak do mnie idą ? <szok>

Obrazek został zmniejszony.
Ładnie zostaję.... <hura>

Obrazek został zmniejszony.
Pani mnie trzyma żebym do "mamusi" nie pobiegła :mrgreen:

Obrazek został zmniejszony.
Chodzimy przy nodze (bez smyczy :okok:

)

Obrazek został zmniejszony.
:love2:

Obrazek został zmniejszony.
Dla wszystkich <buzki>

przez **baksak** » 2014-01-02, 07:59

gabana napisał(a):(...) Tylko mamy problem z aportowaniem (...)

To rodzinne

Ekspert i Gerda mogą najwyżej przynieść piłkę jak ich się ładnie poprosi i na tym koniec :mrgreen:

Gratulujemy zapału do nauki <okok>

przez **gabana** » 2014-01-02, 17:53

baksak napisał(a):
gabana napisał(a):(...) Tylko mamy problem z aportowaniem (...)

To rodzinne
Ekspert i Gerda mogą najwyżej przynieść piłkę jak ich się ładnie poprosi i na tym koniec
Gratulujemy zapału do nauki

To ja ich wypożyczam :lol:

Bo Gabie nawet pobiec się nie chce :mrgreen:

Dziękujemy <buzki>

przez **Rysia** » 2014-01-03, 07:42

Nie ma co z Gabany jest pilna uczennica <brawo>

Chyba większość bernusi ma problemy z aportem. Wiem że taki problem rozwiązuje aporter wypchany smaczkami <rotfl>

Może spróbuj coś podobnego zakupić - albo nawet zrobić samemu

Polega to na ty że napełniasz zabawkę smaczkami, po aporcie, jak przyniesie wyciągasz jej z tego smaka - ważne aby to widziała - szybko się nauczy ze jak przyniesie aporter to będzie smaczna nagroda <haha>

Obrazek został zmniejszony.

przez **gabana** » 2014-01-03, 20:10

Rysia napisał(a):Nie ma co z Gabany jest pilna uczennica
Chyba większość bernusi ma problemy z aportem. Wiem że taki problem rozwiązuje aporter wypchany smaczkami Może spróbuj coś podobnego zakupić - albo nawet zrobić samemu
Polega to na ty że napełniasz zabawkę smaczkami, po aporcie, jak przyniesie wyciągasz jej z tego smaka - ważne aby to widziała - szybko się nauczy ze jak przyniesie aporter to będzie smaczna nagroda

Obrazek został zmniejszony.

Dziękuję

Niestety z tym już próbowałyśmy i też nie wyszło :sciana:

Był żwacz w skarpetce, smaczki, a uparciuch robi swoje i nie chce nawet za tym pobiec

Dla wszystkich <buzki>

przez **Delicja** » 2014-01-03, 20:47

U nas aporty wyglądają tak samo :-D

Pani Sonia, która prowadzi szkolenie, poradziła mi, żeby wybrać jedną ulubioną zabawkę i bawić się nią z psem co dwa trzy dni przez kilka minut (żeby psiak się nie znudził zbyt częstą zabawą np szarpakiem)

U nas się to sprawdziło, a też było ciężko, bo na szkoleniu Delicje interesują inne psy, a nie jakiś tam aport <tak>

przez **MartaD** » 2014-01-03, 20:56

hehehe oj jeśli chodzi o aport to śnił mi się po nocach przez rok, jak próbowałam nauczyć go Tammi ;-)

pomógł kliker....ale naprawdę bardzo, bardzo powoli. Trwało to dobrych kilka miesięcy. Najtrudniej było nauczyć ją podnosić, bo o ile już go dotykała to podnieść nie chciała. Jak raz podniosła i kliknęłam tak od tej pory wykonuje tę komendę przepięknie :-)

Z Goyanem w aportowanie bawiłam się od małego i teraz to jest jedyny pies w moim stadzie, który za aportem może biegać godzinami :-D

Traktuje to jako świetną zabawę. Reszta stada tylko jako komendę, która trzeba wykonać ;-)

przez **właścicielka Florka** » 2014-01-03, 23:01

To i my się wypowiemy :lol:

Otóż z tym aportowaniem to jest różnie, Flori zbytnio się nie wyróżnia

Na działce podczas zabawy piłką aportował piłkę, ale wtedy na prawdę super się bawił
i miał niesamowitą radoche. Jednak ilość aportów to ok 3-5 potem już się nudził <hahaha>

Rysiu super pomysł z tym aporterem <hura>

Wielkie

dla Gabusi <buzki>

przez **gabana** » 2014-01-03, 23:14

Bardzo dziękujemy za rady <buzki>

Niestety ja z Gabą nie używamy klikera i nie wiem jak by to było :mrgreen:

Delicja ma dobry sposób jakby Gaba miała zabawkę którą lubi :lol:

Mi się (jeszcze) nie śni i mam nadzieję, że koszmarów z nim związanych nie będę miała :lol:

Do egzaminu mamy jeszcze 2 miesiące więc istnieje minimalna szansa, że Gaba zainteresuje się jaką kol wiek zabawką.
A tymczasem bardzo prosimy o trzymanie kciuków za nasz nieszczęsny aporcik :mrgreen: