Fajnie, że formalnie masz już wszystko załatwione. Skoro konkurencja wygląda tak jak piszesz, to rzeczywiście za chwile może ustawiać się do Bona kolejka chętnych panienek
Ok czas troszkę odświeżyć Bonuskową galeryjkę. Na początek kilka fot z naszych wczasów w Genui. Wśród zdjęć znajdziecie kilka z plaży dla psów. Fantastyczne miejsce. Każdy piesek może tam biegać wolno, ma do dyspozycji parasol, leżak i miskę, poza tym może sobie popływać w morzu lub w basenie. Raj na ziemi! Dla Bonuska nie do końca. Wody przecież nie znosi, kamyczki były za twarde do chodzenia, więc nawet obecność innych piesków nie skłoniła go do opuszczenia leżaka. Tak więc my kąpaliśmy się morzy podczas gdy nasz pies dzielnie pilnował naszych rzeczy
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony.
Poniżej jeszcze kilka fot z naszej podróży powrotnej. "Takie tam" sobie strumyczki przyparkingowe przy tunelu Gotthard'a. Bono udało przełamać się strach przed wodą
Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony.
ale super, jestem w szoku To już nasze forumowe psiaki będą wiedziały gdzie się na wakacje wybierać Pilnowanie to ważniejsza umiejętność od pływania Kawaler bardzo zmężniał Jak tam wystawowe życie Bono ?? Pięknie się prezentuje Pozdrawiamy cieplutko
Aniu wystawy póki co poszły w odstawkę. Ale to tylko chwilowy stan rzeczy, który zmienimy w najbliższym czasie. Jak tylko znajdziemy czas by dopiąć wszystkie formalności związane z rejestracją Bono jako reproduktora. Jak ostatnio pisałam Bono spełnia wszystkie kryteria formalne poza jednym - nie zostałam jeszcze członkiem Szwajcarskiego Związku Kynologicznego. Niestety związane to jest z faktem, iż żeby tego dokonać muszę wyrejestrować się z Polskiego Związku Kynologicznego, bo w świetle prawa nie można być członkiem w dwóch krajach... takie tam głupie zasady a komplikują wszystko. Bez tego rodowód Bono nie zostanie uznany przez Szwajcarów itd. Jeszcze do niedawna nie wiedzieliśmy jak długo zostaniemy w tym kraju czy wyjedziemy dalej w świat, i czy warto wyrejestrowywać się, by potem ponownie przenosić papiery ze Szwajcarii do innego kraju... Teraz już wiemy, że jednak zabawimy tu dłużej, więc ponownie rozważam co zrobić...ech masa dylematów
Dziękuję za wyjaśnienia Nio to będziemy cierpliwie czekać aż Bono podbije Szwajcarię A zabawy Bono superanckie, że mu się tak chce ...kość zamordowana, ale apetyt to chyba marny Buziaki słodkie dla przystojniaka